– Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować – powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Gościkowie – Paradyżu prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
7 grudnia samorządowcy spotkali się w pocysterskim zespole klasztornym. Prezydenci lubuskich miast Nowej Soli, Gorzowa i Zielonej Góry zorganizowali spotkanie, które nazwali Nowym Porozumieniem Paradyskim. Nazwa symbolicznie nawiązuje do „porozumienia paradyskiego” sprzed 25 lat.
Uczestnicy spotkania stwierdzili, że chcą rozmawiać o aktualnych problemach i zagrożeniach województwa, podobnie jak to uczynili uczestnicy pierwszego porozumienia. Podkreślali, że mimo różnicy poglądów priorytetem jest rozwój województwa.
W spotkaniu uczestniczyli samorządowcy i politycy, wśród nich dawni sygnatariusze umowy paradyskiej – Czesław Fiedorowicz, Andrzej Brachmański, Maciej Jankowski i Elżbieta Płonka.
Prezydent Gorzowa, współorganizator spotkania Nowe Porozumienie Paradyskie, powiedział: – zmieniła się rzeczywistość polityczna, mieliśmy nowe wybory. Dalej wyjaśnił, że pojawiła się konieczność uzgodnienia warunków współpracy, określenia priorytetów i znalezienia porozumienia.
Prezydenci podkreślali, że chcą zainicjować stworzenie Katalogu Lubuskich Spraw.
Prezydent Wójcicki zgłosił te, które są najistotniejsze dla samorządowców z północnej części regionu. Wśród nich – przebudowę drogi krajowej nr 22 z obwodnicą Słońska, Krzeszyc, Gorzowa i Dobiegniewa, przebudowę dróg lokalnych w gminach Trzciel, Lubiszyn, Międzyrzecz, Ośno i wielu innych. Zwrócił też uwagę na problem braku dostępności kolejowej na północy. Jako pilne zadania wymienił modernizację linii kolejowych do Poznania, Międzychodu, Międzyrzecza, Skwierzyny i Zbąszynka.
Prezydent zauważył, że obecnie mieszkańcy małych miejscowości mają problem z dojazdem do pracy, do lekarza i szkół. – W tej sprawie też potrzebujemy porozumienia, większej siły oddziaływania na krajowych polityków, prezesów kolejowych spółek. ….. Dlatego ucieszyła mnie deklaracja posłanki z południa województwa Anity Kucharskiej – Dziedzic, że zaangażuje się w likwidację wykluczenia komunikacyjnego Gorzowa i północy regionu.
W spotkaniu wiele mówiono o ryzyku likwidacji województwa lubuskiego. – Padają argumenty o konieczności korekty liczby województw, naukowcy prezentują warianty zmian. W ich ocenie województwa są nierówne gospodarczo i demograficznie. Dotyczy to również Lubuskiego – mówiono w Paradyżu.
Prezydenci Kubicki i Wójcicki dużo uwagi poświęcili problemom wyludniania województwa. W tym postrzegają duże zagrożenie dla jego istnienia.
– Wyludnianie województwa to poważny problem gospodarczy i społeczny – mówił Jacek Wójcicki. Zwiększa się liczba ludności w gminach podgorzowskich, bo nasi mieszkańcy stają się zamożniejsi i tam tworzą wymarzone miejsca do życia, ale oni tu są, dalej mają więzi zawodowe, biznesowe, społeczne z Gorzowem. Dlatego staramy się patrzeć na przyszłość przez pryzmat aglomeracji gorzowskiej. Połączonej więzią z okolicznymi gminami. Spis powszechny i dane GUS pokazują, że w Gorzowie dalej jest nas blisko 120 tysięcy, a mamy jeszcze kilkanaście tysięcy cudzoziemców. Miasto jest silne, gorzej jest z województwem. …….To jest zadanie dla polityków jaki mają plan na ten regres, jakie działania chcą podjąć w Sejmie i w rządzie?
Na koniec spotkania prezydenci podpisali apel do Lubuszan, w którym podkreślili wolę współpracy w utrzymaniu jedności województwa i współdziałania w reformie finansów samorządu.
139 total views, 1 views today