STO LAT GORZOWIANKI LUDMIŁY ŻOŁNIERKIEWICZ

IMG_3205-1IMG_3219-1

Ludmiła Żołnierkiewicz, która w Gorzowie mieszka od 1946 roku, w piątek obchodziła  setną rocznicę urodzin. Do życzeń najbliższych, sąsiadów i znajomych, dołączyli prezydent miasta i wojewoda lubuski.

– Życzę Pani zdrowia i szczęścia……….. i aby każdy dzień przynosił Pani wiele powodów do uśmiechu – napisał między innymi Jacek Wójcicki w liście do Jubilatki, który wręczył sekretarz miasta Bartosz Kmita i kierowniczka USC Mirosława Winnicka.

Pani Ludmiła urodziła się 1 marca 1924 roku na terenie dzisiejszej Białorusi. Była najmłodszą z trójki rodzeństwa. W 1940 r. NKWD zabrało jej ojca i brata, a Ludmiłę z matką  wywieziono do kołchozu na terenie dzisiejszego Kazachstanu, gdzie pracowała fizycznie.

Po zakończeniu II wojny światowej, w 1946 roku, pani Ludmiła przyjechała do Gorzowa Wielkopolskiego, tu już mieszkała jej starsza siostra z mężem. To dzięki nim rozpoczęła pierwszą pracę, w szwalni. Od 1948 roku pracowała w zakładach graficznych przy ulicy Młyńskiej, potem w drukarni przy ulicy Kostrzyńskiej. Przepracowała tam 42 lata, odeszła na wcześniejszą emeryturę, aby opiekować się ciężko chorą matką.

Pani Ludmiła ma czworo wnucząt i czworo prawnucząt, jej córka zmarła w wieku 36. lat

 

wg Wydziału Promocji i Informacji

Fot. Jan Wojtanowski

90 total views, 1 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.