Przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Gorzowie Wielkopolskim odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli sztabu wyborczego, będąca ostatnim elementem gorzowskiej kampanii wyborczej kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego.
O poparcie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, które odbędą się 1 czerwca prosili: była europoseł Elżbieta Rafalska, poseł Władysław Dajczak, Waldemar Rusakiewicz, przewodniczący Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „Solidarność oraz Wanda Szumna, przewodnicząca Klubu „Gazety Polskiej” w Gorzowie. Sztab rozpoczął dzisiejszą kampanię na Ryneczku św. Jerzego rozdając ulotki i gazety. – Dziś walczymy o dobry wynik frekwencyjny – powiedziała Elżbieta Rafalska, podkreślając, że Karol Nawrocki ma poparcie Prawa i Sprawiedliwości oraz „Solidarności”.
– Dla nas jest ważny każdy pojedynczy głos, ponieważ województwo lubuskie jest zawsze w ogonie tych województw, które mają najniższe frekwencje. Według sondaży, te wyniki będą się różniły niewielką ilością głosów, oczywiście z korzyścią dla Karola Nawrockiego. Namawiamy państwa do głosownia na Karola Nawrockiego dla dobra Polski, dla jej rozwoju, dla przyszłości naszych dzieci i wnuków – mówiła Elżbieta Rafalska.
Władysław Dajczak zachęcał do głosowania i dziękował wszystkim tym, którzy włączyli się do propagowania tej kampanii. Draństwem, łajdactwem i bandycką kampanią, poseł nazwał działania ekipy premiera Donalda Tuska.
„Solidarność” ma nadzieję, że przyszłym prezydentem Polski będzie Karol Nawrocki – powiedział Waldemar Rusakiewicz.
Natomiast Wanda Szumna zauważyła, że coraz więcej osób angażuje się w tę kampanię. – Nie gadamy, tylko działamy – powiedziała była dyrektor gorzowskiego szpitala.
39 total views, 11 views today
[0]