Na zdj. kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Kołobrzegu
Niedzielę Miłosierdzia Bożego ustanowił w 2000 roku św. Jan Paweł II.
W Niedzielę Miłosierdzia Bożego, przypadającą w tym roku 7 kwietnia, rozpoczyna się 80. Tydzień Miłosierdzia. Jest to jednocześnie święto patronalne Caritas.
Kołobrzeg: obchody Miłosierdzia Bożego
Nowenny i Adoracje Najświętszego Sakramentu, zbiórki pieniędzy na cele charytatywne, Torby Miłosierdzia dla potrzebujących i procesja Eucharystyczna złożyły się m.in. na obchody święta Miłosierdzia Bożego w bazylice WNMP oraz kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Kołobrzegu.
Przygotowaniem do obchodów święta MB, ustanowionego w 2000 r. przez św. Jana Pawła II były nowenny, prowadzone od Wielkiego Piątku, polegające na odmawianiu przez dziewięć dni Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Parafialna grupa Caritas konkatedry przygotowała ponad 180 paczek w ramach akcji Torba Miłosierdzia dla rodzin potrzebujących pomocy. Natomiast Akcja Katolicka już tradycyjnie sporządziła kosz z kilkuset cytatami z „Dzienniczka” św. Faustyny Kowalskiej, który ustawiony został przy obrazie Jezusa Miłosiernego.
Ks. dr Andrzej Pawłowski, proboszcz konkatedry w oparciu o dzisiejszą Ewangelię wg św. Jana przypomniał o przestraszonych Apostołach, którzy po ukrzyżowaniu Jezusa bali się niewierzących Żydów. Zanim nie spotkali Jezusa zmartwychwstałego byli przerażeni, nie chcieli mieć do czynienia ze światem zewnętrznym i z tymi, którym brak było wiary.
Kapłan powiedział, że ci Apostołowie mogą być przykładem całego Kościoła, a może tylko jego części, bo boją się ludzi niewierzących. Ogarnia ich strach, który jest złym doradcą i powoduje, że człowiek nie chce rozmawiać. A to dlatego, że zabrakło im wiary w Zmartwychwstałego – mówił kapłan, podkreślając, że strach zawsze prowadzi do zamknięcia się.
Duszpasterz przypomniał także o św. Tomaszu, który znany jest na całym świecie jako niewierny. Ks. Pawłowski stanął w jego obronie i zaproponował aby tego świętego traktować jako brata bliźniaka, bo każdy z nas może mieć zachwianie wiary. – Aby poznać drogę św. Tomasza trzeba najpierw poznać cel tej drogi – mówił kapłan, podkreślając, że trzeba być bardzo odważnym żeby móc wyznać swoje wątpliwości.
– On jest naszym bliźniakiem także wtedy kiedy czujemy się rozczarowani i niepewni albo prosimy o jakiś znak aby uwierzyć. Wtedy też jesteśmy jego braćmi i tego się nie bójmy. Możemy brać przykład z jego wyznania wiary: „Pan mój i Bóg mój” – podkreślił duszpasterz, zaznaczając, że w dzisiejsze święto warto sobie zdać sprawę, że na końcu naszego życia Bóg nie będzie pytał nas o to co kupiliśmy, czego się nauczyliśmy, jakie stopnie naukowe zdobyliśmy ale poprosi nas o jedno, o pokazanie naszych rąk: – „Bo cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich braci najbliższych, mnieście uczynili”. I oby to były ręce, które czyniły miłosierdzie – powiedział ks. Pawłowski, przypominając, że Jezus pokazał Apostołom swoje ręce, które błogosławiły, uzdrawiały, rozmnażały chleb, czyniły miłosierdzie.
Podczas głównej uroczystości odpustowej w kościele Miłosierdzia Bożego, kazanie o Miłosierdziu w oparciu o dzisiejszą Ewangelię wygłosił redemptorysta ze Szczecinka o. Marek Krzyżkowski. Po Mszy św. odbyła się procesja Eucharystyczna wokół świątyni, w której uczestniczył także proboszcz kołobrzeskiej bazyliki ks. Andrzej Pawłowski.
Ponieważ święto Miłosierdzia Bożego, to także patronalne święto Caritas, w kościołach prowadzono zbiórkę pieniędzy na cele charytatywne.
169 total views, no views today