Panią Krystynę, gorzowiankę ze śródmieścia zna wiele osób, przekonałam się o tym przechodząc akurat obok niej. Ludzie pozdrawiali kobietę prowadzącą zwierzę na smyczy, niektórzy pytali: – pani Krysiu: – to jest pies, czy kot? Zaciekawiłam się również. Pani Krystyna … Czytaj dalej
269 total views, no views today