DEBATA NA TEMAT PRZYSZŁOŚCI CMENTARZA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO W GORZOWSKIM ARCHIWUM

IMG_3134[1]1IMG_3131[1]1IMG_3158[1]1IMG_3148[1]1

O świadectwach historii niszczejących na cmentarnym wzgórzu przy ul. Warszawskiej oraz jak ratować cmentarz zastanawiali się uczestnicy debaty zorganizowanej 19 maja 2016 r. przez Archiwum Państwowe wraz z parafią p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego, do której należy zabytkowa nekropolia.

Otwierając spotkanie dyrektor Dariusz A. Rymar wyjaśnił, że debata nie jest przeciwko komukolwiek, jest przeciwko obecnej sytuacji na cmentarzu, i wynika z troski o jego przyszłość. Sensem debaty jest nagłośnienie problemu i uświadomienie wartości jaką w przestrzeni miejskiej stanowi ten właśnie cmentarz wpisany do rejestru zabytków.

Proboszcz parafii Rafał Zięciak przedstawił aktualny stan nekropolii. Przypomniał, że w latach 1945-62 był to cmentarz komunalny dla całego miasta. Popadanie w zapomnienie zaczęło się od jego zamknięcia w 1964 r., choć decyzji stwierdzającej ten fakt nigdzie nie ma. Na początku lat 90. parafię wsparło Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, ale musiało się z tej działalności wycofać. Aby należycie utrzymać cmentarz o powierzchni 3,6 hektara, trzeba go przynajmniej trzy razy w roku kosić, systematycznie usuwać naloty drzew i krzewów, wywozić nieczystości, restaurować zabytkowe nagrobki. Parafia nie jest w stanie sama zadbać o cmentarz – mówił ksiądz proboszcz.

Tadeusz Horbacz, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, które przez ponad dziesięć lat administrowało nekropolią poinformował, że cmentarz jest miejscem wiecznego spoczynku dla około 7 tys. zmarłych. W latach gdy cmentarzem zajmowało się Stowarzyszenie oprócz podstawowych prac porządkowych opracowano także wielotomową dokumentację potrzebną do ożywienia cmentarza i wznowienia pochówków. Pod wnioskiem o otwarcie cmentarza podpisało się ponad 1 tys. osób z całej parafii oraz 26 mieszkańców ul. Głowackiego, wniosek oprotestowało 12 osób z ul. Głowackiego. Z kosztorysu wynika, że całkowity koszt odrestaurowania cmentarza zamknąłby się w kwocie około sześciu milionów złotych.

Zdaniem mecenasa Jerzego Synowca wydzielenie takiej kwoty dla budżetu miasta takiego jak Gorzów, nie powinno stanowić żadnego problemu. Sam mecenas zobowiązał się pilotować sprawy związane z procedurą prowadzącą do otwarcia Cmentarza Świętokrzyskiego, i jak stwierdził jest szansa, aby prace rewitalizacyjne ruszyły już w przyszłym roku.

Dziennikarz i regionalista Jerzy Zysnarski ubolewał, że Gorzów przegrywa tak ważną sprawę jak więźniarki Ravensbrück. Przypomniał, że w maju 1945 roku, byli tu jeszcze Niemcy, polskość ledwo się pojawia, i to właśnie stąd pojechały ciężarówki do Ravensbrück po więźniarki, które nie mogły o własnych siłach opuścić obozu. Poza tym pomnikiem na cmentarzu, nie ma śladu po ludziach którzy uczynili ten szlachetny gest. Miejsce ich leczenia, dawny Gastronomik przy ul. Kosynierów Gdyńskich też popada w ruinę i nie ma nawet tablicy informującej, że po wojnie był to szpital PCK. Wyliczał, że jest tu grób Franciszka Walczaka, który zmarł 2 czerwca 1945 r., w wyniku obrażeń na ulicy, która dziś nosi jego imię, a także fundatora cmentarza Klaudiusza Alkiewicza i wielu innych zasłużonych dla miasta osób. Wyraził zdziwienie, że pseudoargumenty i protesty 12 osób blokują działania podejmowane w celu uratowania cmentarza. Dyrektor Rymar dodał, że do istotnych kwater należy także kwatera byłych powstańców wielkopolskich.

Jacek Fedorowicz, wcześniej pracownik sanepidu, teraz regionalnej dyrekcji ochrony środowiska mówił o wyraźnej niechęci władz do otwarcia cmentarza za kadencji Tadeusza Jędrzejczaka i zawiłości przepisów dotyczących ponownego uruchomienia nekropolii. Jego zdaniem jest to możliwe. Konieczne jest tylko opracowanie dobrego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca, z dokładnie wytyczną granicą pochówków, zachowującą wymagane prawem odległości.

W trakcie dyskusji głos zabrał jeszcze Błażej Skaziński kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gorzowie Wielkopolskim oraz Marek Lewandowski były naczelnik wydziału gospodarki komunalnej zajmującego się m.in. cmentarzami na terenie miasta.

Na koniec dyrektor Dariusz Rymar stwierdził, że potrzebna jest publikacja na temat nekropolii, popularyzująca wiedzę o zabytku.

Tekst i foto Helena Tobiasz

1,997 total views, 1 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.