WIERNI HOJNIE WSPIERALI BUDOWĘ KOŚCIOŁA W PODCZELU

PODCZPOdPO

Na prośbę proboszcza parafii św. Michała Archanioła w Podczelu, wierni hojnie składali dary pieniężne na budowę kościoła. Po Mszy św. w kołobrzeskiej bazylice pieniądze zbierali proboszcz ze swoimi parafianami.

– Ta ziemia naprawdę potrzebuje uświęcenia, potrzebuje Boga ale nie ma kościoła – mówił podczas Mszy św. w kołobrzeskiej bazylice WNMP ks. Marcin Wolanin.

O wsparcie powstającego dzieła również poprosił kołobrzeżan, kuracjuszy i wczasowiczów proboszcz kołobrzeskiej konkatedry ks. dr Andrzej Pawłowski.

Ks. Marcin Wolanin jest również dyrektorem Ośrodka Caritas pw. św. Aniołów Stróżów w Kołobrzegu. Duchowny powiedział, że mimo trudności parafia w Podczelu funkcjonuje. Początkowo kościół mieścił się w pomieszczeniach ośrodka Caritasu, jednak budynek był już tak wyeksploatowany, że trzeba było kościół gdzieś przenieść.

– Jako parafia zostaliśmy bezradni ale na szczęście z pomocą przyszła szkoła podstawowa. I tam w małej sali od geografii przy emblematach szkolnych, mapach i rekwizytach tworzyliśmy ołtarz, stawialiśmy ławki, parafianie przynosili potrzebne rzeczy. Każdego dnia przygotowywaliśmy salę do Mszy św. a po niej trzeba było wszystko złożyć aby mogła funkcjonować klasa – mówił ks. Wolanin, podkreślając życzliwość przedstawicieli szkoły.

Dalej opowiadał, że kolejnym pomieszczeniem szkolnym, w którym odprawiano Eucharystię była obszerna sala gimnastyczna, jednak pomieszczenie służyło też m.in. do innych celów. Jednego dnia odbywała się tam dyskoteka, więc po niej parafianie musieli to miejsce przygotować, za tydzień odbywać się będzie tam wesele, a Msza św. odprawiona zostanie pod gołym niebem. – Trochę zamieszania z tym jest ale nie poddajemy się, dlatego jak możemy tak funkcjonujemy – powiedział proboszcz, prosząc wiernych o pomoc w dokończeniu budowy kościoła jednocześnie zapewniając o modlitwie dziękczynno-błagalnej w intencji wspierających.

– Dzisiaj to taki paradoks, bo mówię o tym by być wolnym od posiadania rzeczy materialnych a jednocześnie proszę o finansowe wsparcie – powiedział kapłan, przypominając, że ziemia w Podczelu  została historycznie doświadczona przez dwa  totalitaryzmy, hitlerowski i sowiecki.

– Ta ziemia naprawdę potrzebuje uświęcenia, potrzebuje Boga ale nie ma kościoła. Świątynia jest budowana od podstaw. Bogu dziękujemy, że jest już stan surowy, budynek jest zadaszony. Jeszcze jednak wiele brakuje do tego aby tam można było wejść i  odprawić pierwszą Eucharystię. Ostatnio z robót wycofał się wykonawca, który miał się zająć drzwiami i oknami, teraz szukamy kolejnej firmy. Proszę was o modlitwę żeby nie zabrakło nam siły, wytrwałości, cierpliwości i wiary – powiedział ks. Wolanin.

W latach 30. XX w Podczele powstało jako zaplecze dla lotniska istniejącego w pobliskim Bagiczu. Na początku było osiedlem garnizonowym dla Luftwaffe, a po II wojnie światowej przejęte zostało przez  Armię Radziecką, która utworzyła swoiste zamknięte miasteczko.  W 1992 r. po wycofaniu wojsk sowieckich Podczele zostało włączone w granice administracyjne Kołobrzegu.

Dziś na tym terenie po byłym lotnisku przez trzy dni odbywa się festiwal Sunrise, na który przybywa tysiące młodych ludzi z Polski i Europy.

49 total views, 2 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.