TEOLOGIA W MIEŚCIE

PAŁĄC5PAŁĄ

Na zdj. Ks. dr Piotr Bartoszek

Relacja Janiny Pietrowicz

12 lutego 2022 r. w zabytkowym Pałacu Biskupim przy ulicy 30 stycznia w Gorzowie Wlkp. odbyły się dwa wykłady z cyklu „TEOLOGIA W MIEŚCIE” (sezon drugi) – jeden ks. dra Tomasza Kuźmickiego, drugi ks. dra Piotra Bartoszka.

Następne wykłady odbędą się 19 lutego o  godz. 9.30.

Do uczestnictwa w tych wykładach zachęciła mnie koleżanka Ewa, zachwycona ich tematyką i jednocześnie oczarowana sposobem prowadzenia przez wykładowców.

Temat pierwszego wykładu : Możliwości życia sakramentalnego po rozwodzie w oparciu o dokumenty Kościoła  Familiaris cosortio  ( 1981 r.) i Amoris laetitia ( 2016 r. ).

Wykład ten poprowadził ks. dr Tomasz Kuźmicki. Dużo wiedziałam na ten temat, bo mnie interesował, ale oczywiście nie wszystko było mi znane, bo temat jest obszerny i bardzo złożony toteż uzupełniłam braki w wiedzy.

Wiele  małżeństw znajduje się w takiej sytuacji, tzn. są po rozwodzie i nie łatwo się z nimi rozmawia a chciałabym umieć rozmawiać o tych tematach kompetentnie.  Oczywiście rozwodów nie ma w Kościele bo w prawie cywilnym rozwód jest rozwiązaniem małżeństwa przez sąd, gdy nastąpi rozkład małżeństwa. W trakcie wykładów można było wykładowcy zadawać pytania, a jak się domyślacie było ich całe mnóstwo, bo temat aktualny, żywy i w takiej sytuacji znajduje się dużo małżeństw.

Ksiądz Tomasz odpowiadał na pytania i wyjaśniał wątpliwości, które mieliśmy. Dochodziło do burzliwych dyskusji, a czasami ostrej wymiany zdań. Nie zawsze zgadzamy się z nauczaniem Kościoła, często  mamy odmienne zdanie w tej kwestii, choć nie zawsze zgodne z  jego nauczaniem. Temat jest obszerny a do tego dość kontrowersyjny. Niewątpliwie sytuacja każdej pary małżeńskiej jest inna i trzeba rozstrzygnąć indywidualnie. Jeśli ktoś znajduje się w podobnej sytuacji, może udać się do Sądu Kościelnego po poradę. Otrzyma informację, co w swojej sytuacji może zrobić, a nawet trzeba, aby wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. A więc, skoro jest taka możliwość, to należy skorzystać z porady Sądu Kościelnego przy ul. Żeromskiego 20.

Drugi wykład, po przerwie na kawę i herbatę, poprowadził ks. dr Piotr Bartoszek. Temat również bardzo ciekawy,  nie wzbudzający już tyle emocji, co pierwszy. Temat wykładu to: Psalmy  „niestosowne duszpastersko”.

Psalmów natchnionych jest 150.  Psalmami można się modlić i  modliły się nimi POKOLENIA. I nigdy nie jesteśmy sami gdy się nimi modlimy. Po psalmach nie mówimy na mszy: „Oto słowo Boże”, bo to są nasze słowa w odpowiedzi na słowo Boże.  W psalmach jest : UWIELBIENIE i PROŚBA przy czym wewnątrz prośby jest uwielbienie i na odwrót. Tak więc można wychwalać Boga właśnie dlatego, że się go również błagało. Struktura Psalmu zbudowana jest na zasadzie paralelizmu czyli są dwie połówki a druga jest odpowiedzią na pierwszą. Psalmy są literackim środkiem na wyrażenie uczuć, są poezją.

PSALMY to depozyt wiary, klucz do lektury Męki Chrystusa a wymowa ich to: – „PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE”. W niektórych Psalmach występują wersety złorzeczące, a nawet całe psalmy takie są, nazywane są trudnymi. Przykładem jest Psalm 83, zwany Asafowym. Nie ma go w Brewiarzu, ani w Liturgii, bo  czytający go mogliby go źle zrozumieć, zinterpretować. Ks. dr Bartoszek opowiedział o wydarzeniach historycznych, które dotyczą tego Psalmu i dokonał egzegezy czyli wyjaśnił, zinterpretował ten tekst, w którym chodzi o oddanie zemsty w ręce Boga, o to że triumf zła neguje obecność Boga i pozostaje tylko pytanie kto modlił się tym psalmem.

W Pałacu Biskupim znajduje się Instytut im. ks. Biskupa Wilhelma Pluty, który można zwiedzać. Jest tu wiele pamiątek zgromadzonych po ks. Biskupie Plucie oraz zdjęć m. in. z obchodów Millenium Chrztu Polski mające miejsce w 1966 r. I ja tam byłam, jednak na zdjęciu tym siebie nie odnalazłam, zbyt dużo ludzi uczestniczyło w tych obchodach, a na zdjęciu wyglądają jak przysłowiowe mrówki. Oglądanie pamiątek i zdjęć przywołało wspomnienia i było niesamowitym przeżyciem. Biskupa Plutę pamiętam z procesji w Boże Ciało i jego kazania oraz liczne spotkania, które kończyły się błogosławieństwem a to zapadło głęboko w mojej pamięci i dzisiaj te wspomnienia ożyły… W Pałacu Biskupim jest też wystawa poświęcona ks. Witoldowi Andrzejewskiemu (zwanego „SZEFEM”), który uczył mnie katechezy i błogosławił nasz związek małżeński.

Następne wykłady odbędą się 19 lutego o  godz. 9.30 w Pałacu Biskupim przy ul. 30 Stycznia 1. Więcej informacji o TEOLOGII w MIEŚCIE można znaleźć na stronie Instytutu Filozoficzno Teologicznego Biskupa Wilhelma Pluty: www.ift.zgora.pl

Kiedyś usłyszałam mądre słowa, że każda wysłuchana homilia, uczestnictwo w rekolekcjach, przeczytana książka ubogaca nas. Przyjdź, zobacz, posłuchaj, przekonaj się sam. Gorąco polecam.

Janina Pietrowicz

Foto Marzanna Leszczyńska

498 total views, no views today

PROMOCJA KSIĄŻKI „ŻYCIE NIEDOKOŃCZONE” W GORZOWSKIM TEATRZE

GŁOM5GŁomb58

Promocja książki „Życie Niedokończone” odbędzie się 22 lutego o godz. 18.00 w teatralnej Art Cafe w Gorzowie Wielkopolskiego.

„Życie Niedokończone” – to rozmowa z Lechem Raczakiem, którą przeprowadził Jacek Głomb – dyr Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

Lech Raczak zmarł 17 stycznia 2020 roku. Dwa lata po jego śmierci, ukazał się zapis rozmowy, na którą namówił Go Jacek Głomb. Książka Życie niedokończone… to opowieść o niezwykłym człowieku, „ciekawych czasach”, w jakich przyszło mu żyć i spojonym z tymi czasami teatrze, który współtworzył. W sposób spokojny, lekko ironiczny wybrzmiewa w książce głos Lecha Raczaka, który sprawiedliwie bez lukrowania wyjaśnia złożoność uwarunkowań politycznych, barwnie przedstawia sylwetki spotkanych ludzi i zaskakuje przewrotną anegdotą.

W gorzowskim teatrze Lech Raczak wyreżyserował w 2015 r. Bal w operze wg Juliana Tuwima

W spotkaniu udział wezmą: Jacek Głomb i Katarzyna Woźniak, adiunkt w Instytucie Filologii Romańskiej.

 

552 total views, no views today

RUSZYŁ KONKURS PISANEK IM. MICHAŁA KOWALSKIEGO

Związek Ukraińców i Zjednoczenie Łemków – zarządy kół w Gorzowie Wielkopolskim oraz Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim zapraszają do udziału w czterdziestym dziewiątym Ogólnopolskim Konkursie Pisanek im. Michała Kowalskiego.

Pisanki, co najmniej pięć sztuk, wydmuszki lub ugotowane „na twardo”, należy zabezpieczyć przed uszkodzeniem. Należy dołączyć kartkę z podanymi: imieniem, nazwiskiem i wiekiem autora oraz informacją, skąd pochodzą motywy zdobień oraz wydrukowaną i podpisaną klauzulę informacyjną o przetwarzaniu danych dostępną na stronie internetowej Muzeum Lubuskiego. Prace przyjmowane będą do 28 marca pod adresem:

Spichlerz – filia Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim ul. Fabryczna 1-3, 66-400 Gorzów Wielkopolski.

Otwarcie wystawy odbędzie się 10 kwietnia 2022 roku (Niedziela Palmowa).

Regulamin konkursu oraz klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych są dostępne na:  www.muzeumlubuskie.pl

462 total views, no views today

MIŁOSNE HISTORIE GORZOWA

Pałac Ślubów

Gorzowski Urząd Stanu Cywilnego organizuje dla małżeństw z co najmniej 50 letnim stażem uroczystość, podczas którego jubilaci otrzymują Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Podczas jednej z takich uroczystości jubilatka zaśpiewała mężowi piosenkę, przy której się poznali, na innej jubilat wyrecytował małżonce wiersz, który napisał, kiedy jeszcze zabiegał o jej względy. Ona oczywiście znała go na pamięć i końcówkę recytowali razem.

Pamiętam jubileusz 72 lecia pożycia małżeńskiego, uroczystość była w domu małżonków. Jubilatka z demencją, siwiutka, z warkoczem leżącym na ramieniu, jubilat głaszcząc swoją wybrankę po siwych włosach opowiedział historię ich miłości – wspomina Mirosława Winnicka, kierownik gorzowskiego Urzędu Stanu Cywilnego.

Jubilat był biednym młodzieńcem, mieszkającym z 10 osobową rodziną w jednej izbie, ona panną z bogatego domu. Pokochali się wbrew jej rodzinie. I mimo, że była przyzwyczajona do wygodnych warunków życia, zamieszkała z wybrankiem swojego serca i jego rodziną. To był mezalians, ale dla zakochanych nie miało to żadnego znaczenia.

Opowiadając tę historię starszy, siwy mężczyzna cały czas głaskał swoją Jadzię po jej siwych włosach, a drugą ręką trzymał ją za rękę – dodała.

Medal przyznaje się za co najmniej 50 letni staż małżeński. Raz do USC przyszedł gorzowianin, który chciał zrobić swojej żonie niespodziankę z okazji 25 lecia „wspólnej drogi”. Przyznał, że jest poważnie chory, ale chorobę ukrywa przed małżonką.

Żona otrzymała prośbę o przybycie do Urzędu Stanu Cywilnego „w celu skorygowania niezgodności w aktach stanu cywilnego”. Małżonkowie wspólnie pojawili się w Pałacu Ślubów, małżonka wyraźnie zdenerwowana wezwaniem.

Po wejściu do Sali ślubów, przywitali ich, zorganizowani przez mężczyznę, wokalistka i saksofonista. Jubilaci odnowili przysięgę małżeńską, pan nałożył swojej wybrance na serdeczny palec, na którym była już obrączka, pierścionek. Od Miasta otrzymali list gratulacyjny i drobny upominek.

Wszyscy byliśmy wzruszeni do łez – przyznała Winnicka.

 

Dariusz Wieczorek – Wydział Promocji i Informacji UM

Fot. Bartłomiej Nowosielski

 

453 total views, no views today

GORZOWSKA STATYSTYKA MAŁŻEŃSTWA. NAJDŁUŻSZY STAŻ TRWAŁ 76 LAT.

 LOVE5

Pierwsze małżeństwo w Gorzowie zawarto 9 czerwca 1945 roku. Pan młody miał 29 lat (rocznik 1916), pani młoda 21 lat (rocznik 1924). Najdłuższe stażem małżeństwo w naszym mieście trwało 76 lat (jeden ze współmałżonków zmarł w 2018 roku), obecnie mamy kilka par ze stażem 65, 69, a nawet 70 lat.

Najmłodsi małżonkowie, po otrzymaniu zgody sądu, ślubowali sobie małżeńską wierność w wieku 17 lat (pani młoda) i 19 lat. Najstarsi małżonkowie, którzy stanęli na ślubnym kobiercu, mieli 84 lata (pan młody) i 50 lat (pani młoda). Ślubowali sobie „być ze sobą na dobre i na złe” już drugi raz – poinformowała Mirosława Winnicka, kierownik gorzowskiego Urzędu Stanu Cywilnego.

W Gorzowie nie zabrakło małżeństw „egzotycznych”; gorzowianki mieszkającej we Francji z Nepalczykiem, gorzowianki ze stałym pobytem w Wielkiej Brytanii z Nigeryjczykiem, zdarzało się, że któryś ze współmałżonków pochodził z Libanu, Kamerunu, a nawet z RPA.

 Dariusz Wieczorek – Wydział Promocji i Informacji

 Fot. Bartłomiej Nowosielski

 

440 total views, no views today

CHUSTECZKA SZCZĘŚCIA?

Gorzowska fara wypełniona wiernymi 13 lutego w przeddzień dnia zakochanych. Nazajutrz 14 lutego odbędzie się Msza św. w intencji narzeczonych.

Parafianie w maseczkach, niektórzy bez. Państwa europejskie znoszą obostrzenia, niektórzy  ludzie się uodpornili na wszelkiego rodzaju straszenia. Niektórzy niestety się załamali, wymiękli nerwowo. Nie radzą sobie z emocjami.

Podczas Mszy św. jeden z wiernych popija piwo z puszki i nie przebiera w wulgaryzmach. Jego słowa jak echo odbijają się po każdym słowie kapłana. Człowiek siada, wstaje, wkłada kaptur albo go zdejmuje. Ludzie odsuwają się od niego przechodzą do innych ławek.

Pierwsza myśl, która się nasuwa, to: zawiadomić księdza i policję.

Klękam przed Krzyżem prosząc Boga o pomoc i wsparcie dla tego człowieka. I pytam: – co robić?

Po chwili następuje cisza, tylko słychać szloch. Kobieta siedząca w pobliżu podchodzi do mężczyzny, podaje mu chusteczkę. Piękny gest. Sytuacja wydaje się opanowana.

– Przekażcie sobie znak pokoju – mówi kapłan, który nie ma pojęcia co się dzieje na końcu kościoła. Rozrabiaka odwraca zapłakaną twarz, wyciąga rękę do stojącego za nim mężczyzny, ten nie wahając się podaje mu swoją dłoń.

A wcześniej kazanie, które wygłasza duchowny jest dosłownie skierowane do tego cierpiącego człowieka. – Ci, którzy nic nie macie, ci którzy jesteście opuszczeni, którzy cierpicie – jesteście błogosławieni – zapewnia ksiądz, przekonując o Bożym miłosierdziu.

Młody człowiek płacze, ręką chce się wytrzeć ale już w pogotowiu są kolejne chusteczki od eleganckiej kobiety.

Msza się skończyła.

Obie siadamy w ławce obok mężczyzny. – Jak możemy pomóc?

A co tu pomóc, k…a! Ja nie mam gdzie się podziać! Zostawiła mnie dziewczyna, a człowiek u którego znalazłem miejsce się powiesił. Wyszedłem z domu a gdy wróciłem on już wisiał. Wiem, że jestem pier…….y. I co z tego, nie umiem sobie radzić z emocjami. Umiem wszystko zrobić, jestem ślusarzem, stolarzem i nie tylko.

– A dacie mi jakieś pieniądze? Nie, nie dacie!

– Pieniędzy nie damy ale jedzenie możemy kupić.

– Tak? To dobrze, bo jestem głodny.

Proponuję abyśmy wyszli z kościoła.

– A kupisz mi papierosy? – zapytał elegancką panią.

– Tak, kupię ci papierosy i co będziesz chciał to ci kupię ale musisz się wziąć za swoje życie. Bo widzisz co cię czeka, chcesz jak ten co się powiesił?

– Gdyby nie wypił pan piwa, które pan pił w kościele, to mógłby pan się zgłosić do Centrum Charytatywnego do ks. Grządki – powiedziałam.

– Tam nie ma miejsc, już tam byłem, powiedzieli, że wcześniej trzeba zrobić test na covida.

– Niemożliwe! – obie się oburzamy.

Dzwonię do ks. Grządki. Odbiera telefon i potwierdza, że jednak jest taki wymóg, trzeba kupić test w aptece i oczywiście kandydat nie może być po spożyciu alkoholu. Diś może się zgłosić do Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym przy ul. Walczaka po byłej Izbie Wytrzeźwień.

– O nie, na pewno tam nie pójdę,  wolę spać pod mostem, tam mam swoje miejsce.

Stoimy w trójkę przed katedrą, podszedł do nas wikary, chce coś doradzić ale warunek: – trzeźwość – mówi ksiądz.

– Co ty chłopie p………? – Wykrzykuje buntownik.

Po chwili rozluźniamy atmosferę, mężczyzna się śmieje razem z nami ale już po chwili przypomina: – Wiesz co to znaczy zobaczyć człowieka z którym byłeś a on już wisi? Wiesz co to znaczy?

– Tak wiem, masz traumę. Dlatego musisz chcieć dać sobie pomóc.

– Chodź! Teraz pójdziesz  coś zjeść a potem pójdziemy do apteki po test. Jutro się z nim zgłosisz do ks. Grządki.

– To nie żadem ksiądz! To kapelan!

– Dobrze, kapelan. A co to za różnica?

– To jest dobry kapelan, on już mi kiedyś pomógł.

– A czy pamięta pan dzisiejsze kazanie?

– Tak! Wszystko słyszałem. Ja uwielbiam chodzić do kościoła i słuchać kazań.

 

 

 

 

 

 

 

510 total views, no views today

PROMOCJA PUBLIKACJI „CUSTODIA” W GORZOWSKIM MUZEUM

okladka_custodia3.indd

Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta zaprasza na promocję trzeciego tomu publikacji „Custodia. Rocznik Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim”.

Spotkanie odbędzie się 16 lutego 2022 roku o godzinie 14.00 w Zespole Willowo-Ogrodowym – filii Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta  przy ulicy Warszawskiej 35.

Po oficjalnej promocji rocznik dostępny będzie na stronie internetowej Muzeum Lubuskiego www.muzeumlubuskie.pl.

„Cieszę się, że w tym trudnym czasie, pomimo dłuższych absencji powodowanych chorobą, zdołaliśmy opracować i wydać kolejny, trzeci już tom rocznika „Custodia”. Publikujemy w nim bezcenne wspomnienia rodziny Gustawa Schroedera, który był właścicielem posiadłości będącej obecnie główną siedzibą Muzeum Lubuskiego. To wartościowa wiedza i jednocześnie wzruszająca rodzinna opowieść, za którą jestem bardzo wdzięczna. Ponadto zachęcam do zapoznania się z artykułami naszych pracowników i partnerów. Zapewne interesujące okażą się wszystkie, jednak szczególnej uwadze polecam teksty archeologów dotyczące Santoka i wyjątkowego znaleziska – konika z brązu z X–XI wieku, będącego amuletem (?), a także biogram pana Zdzisława Linkowskiego, który najdłużej, bo blisko trzy dekady, pełnił funkcję dyrektora Muzeum Lubuskiego. Zachęcam też do poznania kilku kolejnych skarbów muzealnych, wśród których jest np. sierszeńka (cóż to takiego?)…”
(fragment wstępu dyrektor Ewy Pawlak).

Informuje: Magdalena Kozłowska
Specjalista ds. promocji
Dział Upowszechniania i Promocji

577 total views, no views today

ZAKAZ WSTĘPU NA GORZOWSKIE BULWARY

 BUL5BARKABULBul4

W nawiązaniu do informacji o wysokim stanie Warty i zalanych dolnych tarasach bulwaru informujemy, że sytuacja nie ma wpływu na funkcjonowanie Barki Królowej Jadwigi. Właściciele tawerny zadbali o to, by pomimo wysokiego stanu wody można było „suchą stopą” przejść na statek.

Marta Liberkowska – Wydział Promocji i Informacji (21 lutego 2022)

Ze względu na bardzo wysoki stan Warty, obowiązuje zakaz wstępu na dolne tarasy gorzowskich bulwarów. Schody łączące dolne i górne tarasy zostały przegrodzone taśmą, zamontowano ostrzegawcze tablice.  Zakaz będzie obowiązywać do odwołania.

 Info Wydział Promocji i Informacji

 Fot. GRH

 

464 total views, no views today