GORZOWSKIE TOWARZYSTWO MUZYCZNE I POPOŁUDNIE Z MUZYKĄ

IMG_4477IMG_4455IMG_4464IMG_4470IMG_4461IMG_4480IMG_4479IMG_4488

Popołudnie z muzyką, to wydarzenie organizowane przez Gorzowskie Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego.

Tym razem w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta zaprezentowali się uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Tadeusza Szeligowskiego. Wystąpili uczniowie klasy skrzypiec, którzy kształcą się pod kierunkiem nauczycieli: Elżbiety Tomasińskiej, Joachima Wróbla, Aleksandry Górskiej, Macieja Grygiela, Hanny Szurkało.

Koncert prowadził prezes GTM Jerzy Jurdziński, który zapowiadał występujących uczniów oraz wykonywane przez nich utwory, a także poinformował o towarzyszącej wydarzeniu wystawie malarskiej Elwiry Tarkowskiej, która także gościła  podczas uczniowskich popisów. Elwira Tarkowska z zawodu jest architektem, obecnie zajęła się profesjonalnie sztuką malarską. Jej obrazy tematycznie wpisują się w wydarzenie muzyczne, ponieważ wiele z nich przedstawia postacie grające lub instrumenty.

Z repertuarem utworów muzyki klasycznej wystąpiło14 uczniów:

Martyna Zapadka – Vitrorio Monti Czardasz / klasa skrzypiec Aleksandry Górskiej /,Helena Oziewicz – Marceli Popławski Mazur / klasa skrzypiec Macieja Grygiela /,Tymoteusz Krawczyk – Giuseppe Tartini Sonata g-moll cz.III i IV / klasa skrzypiec Hanny Szurkało /,Yana Pompa – W. A. Mozart – Sonata e moll, KV 304 cz. I , II / klasa skrzypiec Aleksandry Górskiej/,Oliwia Warczak – Joseph Haydn Sonata G-dur cz. I, II / klasa skrzypiec Joachima Wróbla/, Magdalena Łozińska – Georg Philipp Telemann Fantazja VII cz. I, II / klasa skrzypiec Macieja Grygiela /, Maja Szurkalo – R. Kreutzer Koncert nr 19, cz.I / klasa skrzypiec Hanny Szurkało /, Hanna Walczak – W. A. Mozart – Sonata C dur, K. 296 cz. I i II / klasa skrzypiec Aleksandry Górskiej /, Amelia Derkacz – Giuseppe Tartini Sonata g-moll cz. III, IV / klasa skrzypiec Joachima Wróbla/, Sabina Sztuba – Frąckowiak Arcangelo Corelli Sonata IX cz. I, II / klasa skrzypiec Macieja Grygiela /, Faustyna Nedza – Grazyna Bacewicz I Oberek / klasa skrzypiec Hanny Szurkało /, Nina Załuska – Antonio Vivaldi Sonata D-dur cz. I, II / klasa skrzypiec Macieja Grygiela /,Roza Jaworska – Francesco Maria Veracini – Sonata e moll cz. I, II / klasa skrzypiec Aleksandry Górskiej /,Wiktoria Waleniak – Ludwig van Beethoven – Sonata F dur op. 24 „Wiosenna” cz. I / klasa skrzypiec Aleksandry Górskiej /.

Skrzypkom na fortepianie towarzyszyły: Anastazia Lukianenko, Małgorzata Rusak-Mietlińska, Izabela Kuzia.

Celem Gorzowskiego Towarzystwa Muzycznego jest upowszechnianie muzyki klasycznej między innymi poprzez organizację koncertów, audycji, festiwali; edukację muzyczną oraz działalność edytorską.

Jerzy Jurdziński w rozmowie z milpress przypomniał, że w ubiegłym roku GTM  obchodziło  50 lat działalności. Z tej okazji zorganizowano cykl pięciu koncertów w Filharmonii Gorzowskiej. Towarzystwo promuje młodych zdolnych artystów, między innymi są to: Aleksander Kaczuk – Jagielnik – baryton, obecnie kształci się drugi rok w Londynie w National Opera Studio. Lena Juszkiewicz – pianistka zdobywczyni I miejsca w międzynarodowym konkursie w Singapurze.

– Wspieramy też młodych artystów poprzez zakup instrumentów. Wiolonczelę kupiliśmy dla PSM I st. przy ul Teatralnej. Skrzypce i smyczek dla Magdaleny Łozińskiej – laureatce I miejsca w konkursie im. Jadwigi Kaliszewskiej w  Poznaniu i V miejsca w  międzynarodowym konkursie im. Wandy Wiłkomirskiej w Częstochowie – powiedział Jerzy Jurdzińśki.

Wanda Milewska

Foto Grzegorz Milewski

 

171 total views, 1 views today

KONKURS NA LOGO 80-LECIA GORZOWA WLKP. WYGRAŁA WROCŁAWIANKA

Logo_80lecie_pion_www

Konkurs na logo obchodów 80-lecia polskiego Gorzowa Wielkopolskiego został rozstrzygnięty. Nadeszło 80 propozycji od 60 autorów.

Komisja wybrała projekt autorstwa Igi Krzemieniewskiej z Wrocławia. Według jurorów, znak zaproponowany przez autorkę spełnia założone kryteria konkursowe; zgodność z tematyką i celami konkursu, kreatywność i oryginalność, walory estetyczne i techniczne oraz możliwości  praktycznego wykorzystania. Uznano, że to logo w czytelny i estetyczny sposób będzie się prezentować na materiałach informacyjnych i promocyjnych związanych z obchodami jubileuszowymi w 2025 roku.

Logo przedstawia liczbę „80”, którą tworzy kolorowa mozaika. Praca nawiązuje do lokalnych obiektów; na „ósemce” widoczny jest motyw Warty, a cyfra „0” zawiera wieżę katedralną, altanę widokową na Kozackiej Górze oraz łuk nawiązujący do łuku na estakadzie. Co ważne, praca jest czytelna w różnych rozmiarach i kolorach.

Autorka zwycięskiej pracy otrzyma nagrodę główną, czyli 2 tys.zł.

-Najczęściej wykorzystywanymi motywami graficznymi były katedra, estakada, koniczyna, kaseta, czy żużlowiec. Co ciekawe, ostatnimi pracami nad którymi zatrzymała się komisja po wyeliminowaniu pozostałych, były dwie prace… tej samej autorki. A zgłoszenia docierały z najróżniejszych zakątków Polski, było też kilka zgłoszeń z Gorzowa Wielkopolskiego – informuje Wydział Promocji i Informacji.

Zwycięskie logo towarzyszyć będzie obchodom 80-lecia wprowadzenia polskiej administracji do Gorzowa Wielkopolskiego po II wojnie światowej. W związku z tym obchodzone będą w tym roku rocznice utworzenia wielu miejskich instytucji kulturalnych, sportowych i stowarzyszeń.

Wg Wydziału Promocji i Informacji

Fot. UM

152 total views, 1 views today

WERNISAŻ JULIKI MATUSZAK W DOMU KULTURY „13 MUZ” W SZCZECINIE. ZAPROSZENIE

JUTTA

„Różne światy” pod takim tytułem otwarta zostanie wystawa malarstwa Danuty Matuszak „Juliki”w Galerii Foyer Domu Kutury „13 Muz” w Szczecinie 15 stycznia o godz. 17.

 Dom Kutury  „13 Muz” znajduje się przy placu Żołnierza Polskiego 2.

Danuta Matuszak „Julika” jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i Liceum Plastycznego im. Constantina Brancusi w Szczecinie. Jej malarstwo głównie utrzymane jest w tendencji POP ART. Inspiracją do twórczości są pejzaże miejskie o ciekawej architekturze i obiektach urbanistycznych, uchwycone sceny rodzajowe a także przyroda. Jej prace znajdują się w zbiorach prywatnych oraz publicznych.

Wystawa współorganizowana jest z Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie.

Obrazy „Juliki” są kolorowe, a więc pogodne. Artystka twierdzi, że jej zamierzeniem jest: przekazać kolory natury, energetyzujące i pozytywnie działające na psychikę. – Chciałabym aby widz poczuł radość i mógł się odprężyć – podkreśla malarka.

-Szczeciński Dom Kultury „13 Muz” to miejska instytucja kultury, której działania koncentrują się wokół rozpoznawania, rozbudzania i zaspokajania potrzeb i aspiracji kulturalnych Szczecinian, a także rozwoju, promocji i popularyzacji wszelkich form aktywności związanych z kulturą i sztuką.

Współpraca z wieloma ważnymi podmiotami życia kulturalnego działającymi na terenie miasta i poza nim, gwarantuje szeroki wachlarz wydarzeń, warsztatów i przeróżnych form działań, które na co dzień podejmujemy, aby zaciekawić naszych odbiorców, artystów i twórców – można przeczytać na stronie „13 Muz”.

 fofof

173 total views, 1 views today

„MALI GORZOWIACY” KOLĘDOWALI W KATEDRZE

MALIMAL

Zespół Tańca Ludowego „Mali Gorzowiacy”, jak nazwa wskazuje to grupa taneczna, jednak nie samym tańcem artyści żyją. To także zespół śpiewający, który od wielu lat w okresie Bożego Narodzenia kolęduje w gorzowskich kościołach pod kierunkiem Marii Szupiluk.

Dziś w ostatnią niedzielę czasu Bożonarodzeniowego, zespół zakończył śpiewanie kolęd i pastorałek w katedrze. Podczas koncertu występują chór i kapela zespołu, prezentując kolędy i niektóre zapomniane już pastorałki w ciekawych aranżacjach instrumentalnych i wokalnych.

W tym roku „Mali Gorzowiacy” wystąpili w największych gorzowskich świątyniach. Kolędowali w parafiach: św. Maksymiliana Marii Kolbego, Pierwszych Męczenników Polski i Chrystusa Króla. I na zakończenie w katedrze, w której śpiewających i bardzo licznie jak zwykle zgromadzonych słuchających przywitał proboszcz ks. Mariusz Kołodziej. Natomiast Maria Szupiluk przedstawiała kolejne utwory, przekazując krótkie o nich informacje. Zachęcała do wspólnego śpiewania, a dla ułatwienia słowa niektórych kolęd wyświetlone zostały na monitorze.

Zespół Tańca Ludowego „Mali Gorzowiacy” działa od 1981r.w Młodzieżowym Domu Kultury w Gorzowie Wlkp. i liczy obecnie około 180 członków.

Od początku zespół prowadzi małżeństwo Krzysztof Szupiluk – kierownik zespołu, choreograf oraz Maria Szupiluk – kierownik artystyczny, choreograf.

Jak zauważyłam, dzisiejszy koncert „Małych Gorzowiaków”dotarł aż do Afryki, na wyświetlaczu komórki jednego ze słuchaczy zobaczyłam misjonarkę pochodzącą z Gorzowa Wielkopolskiego siostrę Cecylię Bachalską, która oglądała koncert z Dar es Salaam w Tanzanii.  Przy okazji wymieniłyśmy uśmiechy.

169 total views, 2 views today

PO 25 LATACH WOJSKO WRÓCI DO GORZOWA WIELKOPOLSKIEGO

DSC09302DSC09322DSC09327

W sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej, prezydent Jacek Wójcicki i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podpisali list intencyjny, dotyczący powrotu Wojska Polskiego do Gorzowa Wielkopolskiego.

Rozpoczął się w ten sposób proces przekazania nieruchomości na dla nowo powołanej 15. Lubuskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Miasto przekaże na cele wojskowe 40 ha ziemi. Jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej, otrzyma lokalizację przy ulicy Mironickiej, natomiast siedziba dowództwa znajdzie się w budynku po Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Pomorskiej.

Foto Grzegorz Milewski

97 total views, 2 views today

GORZOWIANIE MODLILI SIĘ W INTENCJI ZMARŁEGO KS. STARCZYŃSKIEGO

 ŻERŻEROM

Gorzowscy kapłani i wierni modlili się w kościele NMP Królowej Polski w Gorzowie Wielkopolskim za duszę śp. ks. kanonika Stanisława Starczyńskiego, który zmarł 5 stycznia a pochowany został zgodnie z wolą w rodzinnym Wałczu. Ks. Starczyński odszedł w wieku prawie 90-ciu lat, w 59. roku kapłaństwa, był diecezjalnym duszpasterzem chorych. W parafii NMP Królowej Polski, której obecnie proboszczem jest ks.Tomasz Sałatka posługiwał 25 lat.

Ks. kan. Zbigniew Samociak wygłosił kazanie, w którym przedstawił życiorys ks. Starczyńskiego, zwracając uwagę na jego drogę do kapłaństwa. Zachęcił  licznie zgromadzonych wiernych do modlitwy za zmarłego duszpasterza, który doskonale rozumiał ludzi chorych i niepełnosprawnych, bo sam się zmagał z wieloma chorobami.

Śp. ks. kan. Stanisław Starczyński ur. się 8 maja 1935 r. w Strzałkowie na Kielecczyźnie. Pochodził z wielodzietnej rodziny, która z czasem przeniosła się w okolice Wałcza i w tej  miejscowości przyszły duchowny spędził lata szkolne. Tam ukończył szkołę podstawową. Następnie uczył się w dwuletniej szkole zawodowej. Po zdobyciu zawodu ślusarza podjął pracę w Zakładach Sprzętu Budowlanego w Katowicach, tam pracował do 1955 r. Potem przez 3 miesiące pracował w kopalni. Tam, po doświadczeniu ciężkiej choroby postanowił zostać kapłanem.

Kiedyś w rozmowie ze mną ks. Starczyński powiedział, że ostateczną decyzję o kapłaństwie podjął po wyleczeniu się z zakaźnej choroby, w wyniku której przez kilka dni był nieprzytomny.

Ks. Samociak podczas kazania przypomniał swoje pierwsze spotkanie z ks. Starczyńskim, a było to przy okazji Domowego Kościoła – wspólnoty, do której należeli także rodzice ks. Samociaka..

Następnie ks. Samociak przypomniał, że w 1981 roku ks. Starczyński został mianowany diecezjalnym duszpasterzem chorych, a w trosce o niepełnosprawnych zorganizował dla nich ośrodek w Strychach. Tam też go odwiedzał i widział z jak wielką pasją duszpasterz chorych go urządzał, sprowadzając m.in potrzebne sprzęty dla osób z różnymi wadami.

Kolejną pasją ks. Starczyńskiego – powiedział kaznodzieja, było umiłowanie przyrody i upiększanie terenu wokół kościoła przy sanktuarium św. Weroniki Giuliani. Jednak pod koniec 2022 r. ksiądz rezydent uległ wypadkowi, podczas którego uszkodzony został kręgosłup. W związku z tym w następnym roku poprosił o przeniesienie do Domu Księży Emerytów w Zielonej Górze. Prowadzona rehabilitacja pozwoliła mu na poruszanie się na wózku inwalidzkim. – Do ostatniego dnia sam przyjeżdżał do jadalni i wyjeżdżał na spacery – powiedział ks. Samociak, który odwiedził go dwa miesiące temu.

Na zakończenie ks. Samociak odczytał fragment testamentu, w którym ks. Starczyński dziękował Bogu za dar życia i kapłaństwa, ludziom za to że byli na jego drodze, rodzinie, nauczycielom, kolegom i tym, którzy ratowali jego życie, bo był słabego zdrowia. Dziękował biskupom i księżom oraz parafianom, którzy z nim sadzili drzewka i budowali groty. A za wszystko zło popełnione przeprasza i prosi o modlitwę.

Wanda Milewska

Foto Grzegorz Milewski

 

 

102 total views, 1 views today

MÓZG NASTOLATKA I JEGO ROZWÓJ. WYKŁAD W INSTYTUCIE BP. PLUTY

MozgMOZGiBP

„Mózg nastolatka i jego rozwój. Przewodnik dla rodziców i wychowawców”, pod takim hasłem odbyło się kolejne już spotkanie w Instytucie Biskupa Wilhelma Pluty w Gorzowie Wielkopolskim. Wykład prowadziła dr Dominika Muńko. Słuchaczy powitał dyrektor Instytutu ks. Wojciech Oleśków.

Dominika Muńko jest neurodydaktykiem, autorką kursów efektywnej nauki Odyseja Neuronów, trenerem nauczycieli. Prowadzi między innymi warsztaty dla rodziców i nauczycieli jest  propagatorką edukacji przyjaznej mózgowi.

Dr Muńko w bardzo przystępny sposób tłumaczyła tajniki dojrzewania i rozwoju nastolatka zestawiając z poszczególnymi okresami wieku dziecięcego i starszego. Wyjaśniała, że młodzieńczy bunt jest zjawiskiem normalnym, natomiast jego brak może być czasem powodem do zmartwienia. Zachodzące zjawiska omawiała na przykładzie rozwoju mózgowego i poszczególnych jego etapów. Przyznała, że łatwo sie o tym wszystkim mówi i czyta, choć trudniej jest stosować w praktyce.

Doktor odniosła się także do doświadczeń osobistych ze swoją córką. Przyznała, że zareagowała w sposób, w który jednak wolałaby nie zareagować. Posłyszała wtedy od nastoletniej córki:  „Mamo chyba odskoczyła ci klapka”.  Jako mama się ucieszyła z reakcji nastolatki ale jednocześnie się zawstydziła przywołując określenie: „szewc bez butów chodzi”. – Mimo tego zawstydzenia, pozwoliła mi ta sytuacja na złapanie dystansu – powiedziała prelegentka.

Po zakończeniu wykładu odbyła się bardzo żywiołowa dyskusja.

Spotkania z dr Dominiką Muńko bardzo Państwu polecam. Warto poznać także naukowe tajniki mózgowe, które dzięki nauce zostały odkryte. Warto skorzystać. Warsztaty są bezpłatne.

Foto Grzegorz Milewski

154 total views, 3 views today

NIE TYLKO ARCHITEKTURA. WERNISAŻ W GORZOWSKIEJ BIBLIOTECE

20250110_17222120250110_17460220250110_17272220250110_17331120250110_16534120250110_17371520250110_16550420250110_173609SYBIR

Architektura to Muza, powiedział Paweł Sierakowski, architekt i malarz, także twórca architektoniczny budynku, w którym mieści się Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zb. Herberta, w której dziś odbył się wernisaż rysunku i malarstwa członków gorzowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.

Tłumnie zgromadzeni miłośnicy sztuki obejrzeli prace w „Galerii Pod Kopułą” o różnorodnej tematyce, wykonane różnymi technikami. Autorami są: Marta Jakubowska, Lila Kobiałka, Tadeusz Łuczko, Maciej Plust, Paweł Sierakowski, Wiesław Szlachciuk, Elwira Tarkowska i Barbara Witosławska.

Dyrektor biblioteki Sławomir Szenwald, otwierając wernisaż powitał między innymi przedstawicieli gorzowskiego oddziału Stowarzyszenia Sybiraków z prezes Ewą Rawą i honorową prezes Marią Dratwińską.

Wszystkim twórcom dziękowała i wręczała kwiaty prezes SARP  Agnieszka Wasielewska-Prychoda, która powiedziała, że jest to wystawa międzypokoleniowa, mająca na celu podkreślenie istniejącej roli warsztatu architektonicznego. – Chcieliśmy pokazać, że praca architekta to nie tylko komputer i AI ale przede wszystkim człowiek, jego wiedza, kunszt i umiejętności – mówiła pani prezes.

Wystawę przygotował Maciej Plust, który także jest autorem  prezentowanych prac, a w SARP pełni funkcję sekretarza.

Wiesław Szlachciuk pokazał kilkanaście czarno-białych rysunków, są to między innymi portrety oraz prace tematycznie związane z historią zesłań. Lila Kobiałka pokazała portrety swojej rodziny. Marta Jakubowska przez malarstwo wyraża swoje  emocji i nastroje. Elwira Tarkowska wyznała, że pozostawiła  projektowanie architektoniczne i zajęła się wyłącznie malowaniem. Tadeusz Łuczko rysuje od bardzo wielu lat, będąc na emeryturze rysuje ciekawe rzeczy, które ogląda jeżdżąc po świecie. Barbara Witosławska malowała przed wielu laty, zawodowo była architektem urbanistą, w ubiegłym roku powróciła do malarstwa. Paweł Sierakowski przyznał, że w rysunku zakochał się bardzo wcześnie bo już podczas studiów. Imponował mu Stanisław Wyspiański. Wspominał, że swoje pierwsze pastele sprowadzał aż zza oceanu.

W rozmowie z milpress Ewa Rawa wyjaśniła, że podczas organizowanych przez stowarzyszenie  spotkań z młodzieżą szkolną, uczestniczy w nich także Sybirak Wiesław Szlachciuk. Te spotkania on ilustruje i dzięki temu, uczniowie nie tylko słuchają jego opowiadań ale mogą również je obejrzeć. Ponieważ pan Szlachciuk jest architektem, dlatego także prezentuje tu swoje rysunki.

Na wernisażu była między innymi Joanna Andrzejczak, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Niedźwiedzia Wojtka w Ulimiu. Pani dyrektor powiedziała, że Wiesław Szlachciuk jest częstym gościem w tej szkole, spotyka się z młodzieżą, opowiada między innymi o niezwykłej historii niedźwiadka Wojtka, który przeszedł cały szlak bojowy z Armią Andersa. A szkoła od niedawna jako jedyna w Polsce nosi imię bohaterskiego zwierzęcia.

Organizatorami  wydarzenia są: SARP O/Gorzów Wlkp. we współpracy z WiMBP w Gorzowie Wlkp.

Kuratorem wystawy w WiMBP jest plastyk Hanna Krawczyk.

Wystawa czynna będzie do 11 lutego.

Foto wm i Związek Sybiraków

288 total views, 1 views today