WSPOMNIENIE MUZYKA STANISŁAWA WĘGRZYNA W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

WEGRZYNWEGRWęgrzyn

Spotkanie wspomnieniowe w pierwszą rocznicę śmierci gorzowskiego muzyka, organisty i dyrygenta Stanisława Węgrzyna odbędzie się 10 kwietnia o godz. 17 w Klubie Zodiak przy ul. Słonecznej 62 a. Poprowadzi je Ewa Mączyńska z Zespołu „Optymistki”. Wystąpią Chór „Ta Joj”, Zespół „Optymistki”, Zespół „Wena”, Zespół „Sonata” i Gorzowska Orkiestra Dęta w kameralnym składzie.

Stanisław Węgrzyn urodził się w Grotowie koło Drezdenka. Wydział organowy ukończył w szkole średniej w Rzeszowie, natomiast w Przemyślu Salezjańską Szkołę Organową. Do pracy w gorzowskiej katedrze przyjmował go proboszcz śp. ks. Władysław Sygnatowicz. Po 42 latach pracy w gorzowskiej farze za pracę podziękował mu w 2014 roku proboszcz ks. Zbigniew Kobus.

Pan Stanisław wykształcił wielu organistów, którzy grają w wielu kościołach Gorzowa i nie tylko. Prowadził chór katedralny, ale i chór w Różankach oraz zespół instrumentalny.

Stanisław Węgrzyn w rozmowie z milpress wyznał, że organistą pragnął zostać od najmłodszych lat. Właśnie w Drezdenku wpatrywał się w organy i grającego muzyka. Prowadził też szkółkę organową. Zmiennikami w kościele przy organach bywali jego uczniowie.

Węgrzyn jest założycielem dwuosobowego zespołu „Bost Canto”, który w ciągu sześciu lat koncertował w stu parafiach podczas pięciuset Mszy św. Zespół nagrał płyty z okolicznościowymi pieśniami sakralnymi.

Ostatnimi laty Stanisław Węgrzyn kierował chórem „Optymistki”, które na co dzień próby odbywają w Klubie „Jedynka” przy ul. Chrobrego.

Foto ze strony katedry gorzowskiej oraz wm

 

 

147 total views, no views today

GORZOWSKIE „LUCYNKI” MAJĄ 10 LAT

20250402_17505920250402_18132020250402_18165820250402_18211720250402_18255120250402_180417LU2LULU1

Z okazji 10-lecia pierwszych gorzowskich warsztatów dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego „Lucynki”, 2 kwietnia w Klubie Jedynka Miejskiego Centrum Kultury w Gorzowie Wielkopolskim odbył się wernisaż wystawy fotograficznej Katarzyny Radkiewicz „One”.

Oprócz „Lucynkowych” warsztatów dla kobiet, Katarzyna Radkiewicz, jest też inicjatorką działań: Męska rzecz „Lucynki”. Od trzech lat organizuje warsztaty wsparcia dla panów.  – Jesteśmy pierwsi w Polsce, bo dla mężczyzn zmagających się z chorobą onkologiczną nie było takich warsztatów.  Te, które im proponowano polegały na wsparciu psychologicznym po utracie bliskich osób.

Kasia Radkiewicz jest gorzowianką, absolwentką łódzkiej filmówki. Z zawodu dziennikarka,  pasjonatka fotografii. Inicjatorka „Lucynek” zapoczątkowała także akcję oddawania włosów dla kobiet po chemioterapii: „Oddałeś głos? Teraz oddaj włos!”.

Na jubileuszowe spotkanie „Lucynek” przybyło duże grono osób, zmagających się z chorobą, wspierających a także ich przyjaciół.

Przewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec wyraził wdzięczność wszystkim tym, którzy przyczyniają się do dbania i wspierania osób zmagających się z chorobą. – Nie ma nic ważniejszego niż druga osoba – powiedział Robert Surowiec, wiceprezes zarządu szpitala.

Członkinie „Lucynek” obdarowane zostały prezentami – eleganckimi filiżankami, przygotowanymi przez Martę Liberkowską, dyr. wydz. Promocji i Informacji UM.- Skoro są urodziny, to muszą być prezenty, ale musi być także muzyka – i będzie -powiedziała Kasia Radkiewicz.

Muzyczną atrakcją były utwory wykonane przez Łukasza Jakubowskiego, który akompaniował sobie na fortepianie. Łukasz Jakubowski – wokalista, aranżer i kompozytor jest stypendystą Miasta Gorzowa. Współpracował z krakowską „Piwnicą Pod Baranami”. O reportaż fotograficzny zadbał zaprzyjaźniony z „Lucynkami” pasjonat fotografii Igor Andruch.

Natomiast Anna Zielińska-Stecyna przygotowała na kolejną dekadę warsztatów, plakat motywacyjny tzw. motywator. Autorka wyjaśniła, że rysuje wizualizuje, posługuje się obrazem do edukacji i komunikacji, która inspiruje, rozwija, pomaga realizować cele i marzenia. –Z przyjemnością to zrobiłam, tym bardziej, że temat zaopiekowania dotyczy też mnie, bo moja mama również chorowała na raka, wkrótce minie 8 lat od jej śmierci. Przechodziłam więc przez te wszystkie etapy i wiem co to znaczy – powiedziała pani Anna.

– Chcę aby pchało nas do przodu, dlatego dominującym kolorem motywatora jest czerwień, ponieważ symbolizuje miłość i energię – wyjaśniała Kasia, przy okazji dziękując za długoletnią współpracę Marcie Powadze  i Ewie Wojciechowskiej, których pomoc jest niezwykle cenna. – Bez nich nie byłoby tego spotkania – stwierdziła Kasia Radkiewicz, przypominając, że jeszcze w tym miesiącu odbędzie się koncert w Jazz Clubie „Pod Filarami”. – Mamy wielu przyjaciół i dla nich będzie ten koncert – powiedziała inicjatorka „Lucynek”.

Jednym z wielu pomysłów wspierających, które przedstawiła Kasia Radkiewicz jest biało-niebieska „Lucynkowa Księga Empatii” zawierająca wykaz kontaktów do lekarzy specjalistów. – W dzisiejszych czasach nie jest łatwo znaleźć lekarzy, którzy patrzą na drugiego człowieka z miłością. A tutaj oni są przedstawieni, przede wszystkim sprawdzeni. Księga jest dostępna i można sobie zapisać dane aby wiedzieć do kogo się zwrócić po pomoc medyczną.

Po oficjalnym przyjęciu był czas na oglądanie wystawy fotograficznej „One” oraz na kawę, herbatę i pyszne ciasta.

Na wystawę jubileuszową składają się fotografie z poprzednich ekspozycji, a także najnowszego projektu autorstwa Kasi Radkiewicz. Oto tytuły poszczególnych wystaw: „Kobieta nie anioł. Anioł nie kobieta” (2016 rok), „Rak fuck! Bo tak!” (2017),  „Infiltracja” (2018),  „A Ty?” (2019), „Kobieta zmienną jest” (2021).

Tegoroczna wystawa „Fajterki” – to otwarty projekt fotograficzny, którego bohaterkami są kobiety silne i walczące. O każdy dzień, promyk słońca czy kroplę deszczu. Żyjące z uśmiechem i niekłamaną radością. Po prostu Fajterki. Kuratorem galerii jest: Danuta Przybysz.

Od 2015 działają warsztaty dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego „Lucynki”. W tym czasie udało się zaangażować niemal wszystkie miejskie instytucje. Stworzono nieformalną Grupę Przyjaciół, która włączyła się w pomoc kobietom zmagającym się z nowotworem.

„Lucynki” nie są ani stowarzyszeniem, ani też fundacją. Wszystkie zajęcia odbywają się nieodpłatnie. W 2014 roku około 500 lubuszan podzieliło się swoimi włosami, kilka peruk trafiło na głowy „Lucynek”. Zrealizowano ponad 500 warsztatów i około 100 imprez towarzyszących m.in wycieczkę do Sejmu, spotkanie z najsłynniejszym coachem świata Nickiem Vujicicem w Poznaniu, udział w konferencji „Profilaktyka przede wszystkim”, szkolenie pracowników GCPR w Gorzowie – „Z Lucynkami o Lucynkach”, benefis Elżbiety Kuczyńskiej z okazji 45-lecia pracy artystycznej, spełnienie marzeń uczestniczek warsztatów, kilkadziesiąt wystaw fotograficznych związane z działalnością „Lucynek”. Wszystkie warsztaty prowadzą profesjonaliści.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Poseł na Sejm RP Krystyna Sibińska i Prezydent Miasta Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki.

 

 

38 total views, 1 views today

GORZOWIANIE MODLILI SIĘ W 20. ROCZNICĘ ŚMIERCI JPII

 PAPappapp

Kilkaset osób modliło się wieczorem w parafii Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wielkopolskim w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Wierni zgromadzili się na Wzgórzu Papieskim przy pomniku, w miejscu, w którym papież Polak nawiedził 2 czerwca 1997 r. Ziemię Lubuską.

W uroczystości uczestniczyli bp pomocniczy diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Adrian Put oraz księża gorzowskich parafii. Modlitwy przy pomniku prowadził ks. Rafał Kierczuk z parafii Pierwszych Męczenników Polski.

Tydzień wcześniej o modlitewnym zgromadzeniu przypominały banery z wizerunkiem JPII i słowami Ojca św.: „Nie lękajcie się”. Uczczenie rocznicy śmierci rozpoczęło się modlitwą różańcową z rozważaniami papieskimi. Następnie w łączności z Jasną Górą odśpiewamy został Apel Jasnogórski. Potem wierni odmówili litanię do św. Jana Pawła II, a na zakończenie odśpiewano „Barkę”. Wokół pomnika ustawiano zapalone znicze.

2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w całej Polsce zaczęły bić dzwony, oznajmiające, że Jan Paweł II odszedł do Ojca. W kościołach i przed świątyniami zbierały się tłumy modlących się ludzi.

Bp Adrian Put powiedział, że doskonale pamięta ten dzień. – W momencie kiedy ogłoszono, że papież umarł jechaliśmy autokarami na pielgrzymkę maturzystów na Jasną Górę – powiedział bp Put, który w tamtym czasie był już wikariuszem i katechetą w liceum w Lubsku.

Dalej bp Put powiedział, że wszystko z nauczania Jana Pawła II jest aktualne, a przede wszystkim to, co mówił na temat godności człowieka: – to, kim jest człowiek, jakie jest jego powołanie, rola człowieka w świecie i jego ostateczne przeznaczenie. Bp podkreślił, że cały czas aktualne są wszystkie encykliki Jana Pawła II. – Wcielanie Soboru Watykańskiego II w życie, Katechizm Kościoła Katolickiego to są rzeczy, z których korzystamy do dzisiaj – dodał duszpasterz, przypominając, że papież zachęcał do dawania świadectwa wiary w życiu codziennym. – Każdy człowiek, który traktuje poważnie swoją wiarę jest owocem jego nauczania – stwierdził bp Put, przypominając, że dla nas gorzowian znaczącą datą modlitewną w intencji JPII jest też 2 czerwca.

Gorzów Wielkopolski był jednym z kilkunastu miast, które w 1997 r. odwiedził Jan Paweł II. W drzwiach gorzowskiej katedry witał go ówczesny proboszcz śp. ks. Stanisław Garncarz.

Pięć lat po wizycie Jana Pawła II w Gorzowie Wielkopolskim w miejscu spotkania z czterystu tysięcznym tłumem stanął pomnik, który odsłonił i poświęcił śp. bp diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Adam Dyczkowski.

Pontyfikat JPII trwał ponad 26 lat. Papież Polak – kanonizowany został 27 kwietnia 2014 r., w tym dniu przypada Niedziela Miłosierdzia Bożego.

Foto Grzegorz Milewski

 

 

 

84 total views, no views today

20. ROCZNICA ŚMIERCI ŚW. JANA PAWŁA II. OBCHODY W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM

LU4

Obchody 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II odbędą się 2 kwietnia w parafii Pierwszych Męczenników Polski, w miejscu w którym papież spotkał się z wiernymi Ziemi Lubuskiej. Gorzów Wielkopolski był jednym z polskich miast, które papież odwiedził. Wizyta odbyła się 2 czerwca 1997 roku.

 Wielki baner z wizerunkiem Jana Pawła II umieszczony nad drzwiami katedry przypomina słowa Ojca Świętego: „Nie lękajcie się” i oznajmia, że o godz. 20.30 rozpocznie się czas modlitewny przy pomniku papieża.

W tym miejscu odmówiony zostanie różaniec z rozważaniami papieskimi i odśpiewamy będzie Apel Jasnogórski. Następnie wierni odmówią litanię do św. Jana Pawła II, a na zakończenie odśpiewana zostanie „Barka”.

Gorzów Wielkopolski był jednym z kilkunastu miast, które w 1997 r. odwiedził Jan Paweł II. W drzwiach gorzowskiej katedry witał go ówczesny proboszcz ks. Stanisław Garncarz. Pięć lat po wizycie Jana Pawła II w Gorzowie Wielkopolskim w miejscu jego spotkania z wiernymi stanął pomnik.

2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w całej Polsce zaczęły bić dzwony, oznajmiające, że Jan Paweł II odszedł do Ojca. W kościołach i przed świątyniami zbierały się tłumy modlących się ludzi.

Pontyfikat Jana Pawła II trwał ponad 26 lat. Papież Polak kanonizowany został 27 kwietnia 2014 r., kiedy przypadała Niedziela Miłosierdzia Bożego.

Przez wiele lat od wizyty Ojca Świętego w nadwarciańskim grodzie organizowane były Białe Marsze, koncerty ku jego czci, odbywały się spływy kajakowe jego imienia, modlitwy i spotkania. W 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II przez Gorzów Wielkopolski przeszedł czterokilometrowy Marsz Papieski od katedry do parafii Pierwszych Męczenników Polski.

89 total views, no views today

WERNISAŻ WYSTAWY FOTOGRAFICZNEJ KASI RADKIEWICZ

Lu3LU1LU2LU

Z okazji 10-lecia pierwszych gorzowskich warsztatów dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego „Lucynki”, dziś o godz. 18 w Klubie „Jedynka” przy ul. Chrobrego odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej Katarzyny Radkiewicz „One”.

Kasia Radkiewicz – gorzowianka, wieloletnia dziennikarka, pasjonatka fotografii, pomysłodawca i organizator warsztatów dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego „Lucynki”, a także gorzowskiej całorocznej akcji oddawania włosów dla kobiet po chemioterapii „Oddałeś głos? Teraz oddaj włos!”, absolwentka łódzkiej filmówki.

Na wystawę jubileuszową „One” składają się fotografie z poprzednich ekspozycji, a także najnowszego projektu.

„Kobieta nie anioł. Anioł nie kobieta” (2016 rok)
Punktem wyjścia do fotograficznego opowiadania stał się film Kieślowskiego „Siedem kobiet w różnym wieku”. Kilka gorzowianek. Każda inna. Różni je niemal wszystko. Łączy – olbrzymi apetyt na życie. Spotkały się dzięki warsztatom dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego.

„Rak fuck! Bo tak!” (2017)
Energetyczne, kolorowe i pełne optymizmu portrety bohaterek – uczestniczek warsztatów. Piękna opowieść o przebytej drodze, przyjaźni i wsparciu. Uśmiech, humor i dystans do choroby fantastycznych kobiet zawarty w fotografiach.

„Infiltracja” (2018)
Co w życiu jest ważne i ważkie? Jak duży wpływ na jego kształt ma to, co robimy? Co nas dotyka, zostawiając ślad? Przenika na wskroś? Porusza jestestwo i zmienia na zawsze? Czym przesiąkamy i na co oddziałujemy? Na te pytania odpowiedziała autorka realizując projekt fotograficzny.

„A Ty?” (2019)
Powinna pobudzić do myślenia. Uświadomić jakie wartości są ponadczasowe. I nawet jeśli to „oczywista oczywistość”, ma skłonić do mówienia o nich głośno i często. Należy bowiem podkreślać, co tak naprawdę liczy się w życiu. Zarówno zdrowego człowieka, jak i zmagającego się z rakiem. Jeśli natomiast ktoś pod wpływem tej wystawy zdecyduje się na profilaktykę, to bardzo dobrze.

„Kobieta zmienną jest” (2021)
Z okazji 6. urodzin Ania Rzemieniecka-Gawęda i Kasia Radkiewicz zabrały Lucynki w ciekawą i twórczą podróż. Lata 20. i 30. stały się inspiracją dla stylistki Moniki Kowalskiej, makijażystek Ady Głodowskiej i Żanety Naronowicz-Kozioł, autorek fotografii Ani i Kasi, ale przede wszystkim dla samych uczestniczek warsztatów. Przygotowania do sesji były ciekawym elementem terapii w dobie pandemii.

„Fajterki” (2025)
Otwarty projekt fotograficzny, którego bohaterkami są kobiety silne i walczące. O każdy dzień, promyk słońca czy kroplę deszczu. Żyjące z uśmiechem i niekłamaną radością. Po prostu Fajterki.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Poseł na Sejm RP Krystyna Sibińska i Prezydent Miasta Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki.

Kurator galerii: Danuta Przybysz.

2 kwietnia 2025, godzina 18:00
Klub Kultury MCK Jedynka, ul. Chrobrego 9
Wstęp wolny.

67 total views, no views today

KOBIECY DIALOG Z PRZESZŁOŚCIĄ O WIĘŹNIARKACH Z RAVENSBRÜCK

IMG_0691IMG_0693IMG_0710IMG_0715IMG_0700

Od złożenia kwiatów pod pomnikiem na cmentarzu Świętokrzyskim kryjącym prochy szesnastu więźniów Ravensbrück, zmarłych w Gorzowie w 1945 roku, rozpoczęło się 31 marca 2025 roku  pierwsze spotkanie z serii spotkań „Kobiecy dialog z przeszłością”. Tematyka wiąże się z 80. rocznicą oswobodzenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück i przybyciem więźniarek do Gorzowa.

Dalsza część spotkania, już w siedzibie muzeum, prowadzona przez Agnieszkę Kopaczyńską – Moskaluk dotyczyła obozu w Ravensbrück i okoliczności w jakich więźniowie tego obozu znaleźli się w Gorzowie, tu zmarli, a ich prochy kryje pomnik autorstwa Zofii Bilińskiej.

O powstaniu i funkcjonowaniu obozu w Ravensbrück w latach 1938-1945 oraz tragicznych losach zsyłanych tam więźniów, głównie kobiet z przewagą Polek mówiła dr Karolina Korenda-Gojdz – kierownik Działu Historii i Sztuki. Po oswobodzeniu obozu 30 kwietnia 1945 roku więźniowie opuszczali obóz. Znaczna grupa wyjechał w ramach akcji ratunkowej „Białe Autobusy” prowadzonej przez szwedzki Czerwony Krzyż. Sporo Polskich więźniów przebywało jednak nadal w obozie, ponieważ z powodu wycieńczenia nie było w stanie samodzielnie go opuścić. Po tych chorych, ówczesne władze Gorzowa zorganizowały i wysłały kolumnę samochodów. Przywiezionych, ciężko chorych leczonych w szpitalu PCK założonym przez dr Ryszarda Brauna przy ul. Długiej 22-23 (obecnie Kosynierów Gdyńskich). Nie wszystkich jednak udało się uratować. Zmarli zostali pochowani na cmentarzu Świętokrzyskim.

Rozmowa dyrektor Ewy Pawlak z rzeźbiarką Zofią Bilińską dotyczyła trwającej prawie rok pracy nad Pomnikiem Więźniarek Ravensbrück. – Przygotowaną bazę z białego cementu należało nakładać stopniowo, w małych ilościach i dalej precyzyjnie formować każdy detal aż do osiągnięcia wyobrażonego kształtu – dzieliła się tajnikami pracy Zofia Bilińska. Pomnik powstał staraniem Zofii Nowakowskiej. W jego poświęceniu 26 października 1990 roku wzięły udział byłe więźniarki – Janina Rudawiec-Nowaczyk i Kamila Janowicz-Sycz „Kama”.

Spotkanie „Kobiecy dialog z przeszłością” zorganizowało Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim przy współpracy Rady Kobiet Województwa Lubuskiego i Związku Literatów Polskich Oddział Gorzów Wielkopolski. Celem planowanych dorocznych spotkań z inicjatywy społeczniczki Renaty Ostrzeniewskiej jest przybliżenie sylwetek kobiet związanych z historią, dziedzictwem i kulturą naszego regionu.

Tekst i foto: Helena Tobiasz

Więcej: http://wandamilewska.pl/?p=11303

http://wandamilewska.pl/?p=10702

http://wandamilewska.pl/?p=12786

85 total views, no views today

PREMIERA „FERDYDURKE” W GORZOWSKIM TEATRZE

123

Gombrowiczowska „Ferdydurke” to powieść niełatwa w pierwotnej interpretacji a jeszcze bardziej trudna teatralnie. Jednak reżyser Dariusz Lewandowski zapowiadał, że przekaz będzie klarowny.  Zapewniał, że widz, który utworu nie przeczytał też go zrozumie.

I rzeczywiście, spektakl podany został jak na tacy, o czym świadczy żywiołowa reakcja widzów na jego zakończenie, wszyscy jak na komendę wstali i bili brawo, klaskali nie szczędząc dłoni.

Gra aktorów z wykorzystaniem dobrodziejstw techniki gorzowskiego teatru z obrotową sceną, scenografią dzielącą artystyczny przekaz na dwie części, szarą i kolorową oraz towarzyszącymi dźwiękami, muzyką i elementami tanecznego ruchu sprawiły wrażenie, że wszystko dopięte zostało na ostatni guzik. I  to się wszystko, mówiąc trochę po gombrowiczowsku kupy trzymało.

Mimo tej klarowności, jednak polecam aby wcześniej zagłębić się w lekturę. I przypomnieć sobie szczegóły, bawiąc się wyrażeniami, próbując zrozumieć podstawowe symbole: gęba, łydka, pupa, chociaż o ich rozumienie reżyser zadbał wprowadzając aktorów na widownię. Artur Nełkowski, Jan Mierzyński i Przemysław Kapsa tłumaczyli znaczenie „Ferdydurke” oraz symbolikę gombrowiczowską. Artyści mówili w jednym czasie ale w różnych miejscach widowni, potem się wymieniali, zatem widz słyszał, co każdy miał do powiedzenia.

Po zachwytach nad realizacją spektaklu można już tylko zająć się samym Gombrowiczem i analizować jego pokazywanie świata i ojczystego kraju. Cieszyć się, że Słowacki wielkim poetą był. Ale…… czy wszyscy są zgodni co do tego twierdzenia? I czy tylko tu o Słowackiego gra się toczy? A jeśli ktoś myśli inaczej to co? Pokazała Beata Chorążykiewicz! Trzeba to zobaczyć!

Czy Józek bohaterem, był? Jest? Odpowie Dominik Jakubczak, prawie nieustannie na scenie. Młodziakowa powoduje skrajne emocje. Marzena Wieczorek  pozwala widzom śmiać się do łez ale też budzi odrazę nie tylko swoim  wyzwoleniem ale też wychowaniem córki, uznając zasadę: „hulaj dusza piekła nie ma”.

Cóż! Witold Gombrowicz ateistą wielkim był! Choć rodzice o jego chrzest zadbali.

Pewne jest to, że spektakl według Gombrowicza skłania do myślenia, do refleksji, a może nawet do rachunku sumienia.

– Ja z tego Gombrowicza zrobiłem esencję, nasączyłem ten spektakl  najważniejszymi przesłaniami. Historię z powieści bardziej sfabularyzowałem, aby była odpowiedzią na to jak powieść pisana w ubiegłym stuleciu może być odebrana w latach współczesnych. Chciałem tak przedstawić aby widz zrozumiał Gombrowicza. Będą w niej sceny dramatyczne ale też komediowe, które pozostaną w pamięci na długo. Ten spektakl angażuje wszystkich aktorów gorzowskiego teatru, pokazując też pełną technikę, łącznie ze sceną obrotową. Jest to wymagający, barwny i dynamiczny spektakl – zapewnił Dariusz Lewandowski podczas próby medialnej.

Przed rozpoczęciem spektaklu przesłanie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, który miał miejsce 27 marca, przeczytała  Joanna Ginda – Lenart. W tym roku autorem światowego orędzia jest Theodoros Terzopoulos, reżyser i dramaturg grecki, założyciel Teatru Attis.

Natomiast dyrektor Jan Tomaszewicz podziękował wszystkim miłośnikom teatru za życzenia z okazji MDT, których całe mnóstwo od instytucji i osób prywatnych dotarło do gorzowskiego teatru. Symbolicznie w imieniu wszystkich ludzi i instytucji kultury życzenia i kwiaty na ręce dyrektora Tomaszewicza złożyła  Ewa Pawlak, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta.

Autor: Witold Gombrowicz

Adaptacja, Reżyseria, choreografia, reżyseria światła: Dariusz Lewandowski
Scenografia: Beata Nyczaj
Kostiumy: Agnieszka  Kaczyńska
Muzyka: Piotr Hajduk
Asyst. reżysera: Jan Mierzyński
Asyst. choreografa: Bartosz  Bandura
Inspicjent-sufler:  Beata Chorążykiewicz

Występują:

Dominik Jakubczak – Józio
Jan Mierzyński – Pimko I
Artur Nełkowski – Pimko II/Młodziak
Przemysław Kapsa – Pimko 3
Anna Łaniewska – Ciotka I
Joanna Rossa – Ciotka II
Magdalena Dwurzyńska – Ciotka III
Beata Chorążykiewicz – Profesor Bladaczka
Oliwer Witek – Syfon
Bartosz Bandura – Miętus
Mikołaj Kwiatkowski – Gałkiewicz
Maciej Kotlarz – Kopyrda
Kacper Kubryński – Uczeń/Parobek
Tina Popko – Uczeń
Marzena Wieczorek – Młodziakowa
Magdalena Kasperowicz – Zuta
Marta Karmowska – Służąca

Przed premierą: http://wandamilewska.pl/?p=26954

161 total views, no views today