O KOLĘDOWANIU W GORZOWSKIEJ WILLI SCHROEDERA

Will2WILLA5WILWil3

Tekst i foto Marzanna Leszczyńska

Mamy już święto Matki Boskiej Gromnicznej, przypadające 2 lutego – czyli koniec ze śpiewaniem kolęd i koniec z ustrojoną choinką.

Jest to dla mnie zawsze smutny moment.

Znalazłam pocieszenie wspominając datę 18 stycznia, kiedy to odbył się uroczy wieczór kolędowania w Willi Gustava Schroedera na terenie Lubuskiego Muzeum im. Jana Dekerta w Gorzowie. Można było nie tylko wysłuchać szerokiego wachlarza dobrze wszystkim znanych kolęd w wykonaniu Chóru Cantabile prowadzonego przez Jadwigę Kos, ale również włączyć się do śpiewania. Piękny koncert dał również Kwintet  Smyczkowy Sonata, który występował samodzielnie ale również z Chórem Cantabile a na zakończenie umilił swoim graniem poczęstunek przy herbatce i ciasteczku.

Większości z nas kolędowanie przytrafia się w kościele albo w domu podczas wigilii czy świąt i na tym jest koniec.

Kolędowanie w Willi Gustava Schroedera było cudownym wydarzeniem. Repertuar niejedną osobę zaskoczył ale też pogłębił wiedzę i kulturę, bo oprócz polskich kolęd usłyszeliśmy kolędy francuską, ukraińską, jak również  historyczne dziś już zapomniane.

Gorzowskie muzeum jest z pewnością idealnym i wymarzonym miejscem na tego typu spotkania,  tworzącym  odpowiednie tło i klimat.

Chór Cantabile śpiewający na tle obrazu „Czerkies” autorstwa hrabiego Stanisława Szembeka, przekazanego muzeum przez potomka artysty  Marcina Szembeka wzmocnił z pewnością swój przekaz. A ukraińska kolęda słyszana w tych błękitnych ścianach oraz kaukaski Czerkies siedzący w ogromnej czapie – to wrażenie niezapomniane, które przeniosło mnie w czasy historycznych powstań i szlacheckich dworków.

Przedłużeniem koncertu było przejście do sali kominkowej, w której czekał rozpalony swoim ciepłem kominek i wow! – Choinka! Ale jaka! – Olśniewająca w swoich czerwonych barwach, przystrojona kraciastymi kokardami, złotymi sznurami korali, radośnie błyszcząca światłami.

Wicedyrektor gorzowskiego muzeum Grażyna Tyranowska powiedziała, że każdego roku choinka strojona jest przez dzieci podczas zajęć edukacyjnych, które prowadzą pracownice muzeum. Dzieci uczą się  ozdabiania choinek dawnymi sposobami i co roku choinka jest inaczej ubrana.

W sali kominkowej trwał koncert w wykonaniu Kwintetu Smyczkowego  Sonata a my melomani popijaliśmy kawkę, herbatkę, zajadaliśmy ciasteczka, słuchaliśmy muzyki, czasami śpiewaliśmy, rozmawialiśmy i przede wszystkim chłonęliśmy tą niepowtarzalną całość, którą dawały:  miejsce, wydarzenie, artyści i my sami.

Marzanna Leszczyńska

644 total views, 1 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.