Tłumy gorzowian przybyły 8 grudnia po wiedzę o miejskich wykopaliskach, o których mówili archeolog Stanisław Sinkowski i muzealnicy.
– Na wystawie pod nazwą „ Kolejny wiek z archeologią. Badania archeologiczne w XXI wieku na terenie Gorzowa Wielkopolskiego” są tylko wybrane epizody z dziejów miasta bo nie wszystko jest materiałem ekspozycyjnym – powiedział Stanisław Sinkowski.
Zwiedzający oglądali znaleziska umieszczone w szklanych gablotach, natomiast o odkopanych grobach, cmentarzyskach czy pozostałościach kuźni obok kościoła – obecnie katedry – dowiadywali się od archeologów i dzięki folderom ze zdjęciami i opisami, wydanym z okazji nowej ekspozycji muzealnej.
Stanisław Sinkowski przypomniał, że obok obecnej katedry archeolodzy natrafili na pozostałości kuźni, co świadczyłoby o początkach budowy tej świątyni. Jest więc to nowy przyczynek do ustalania daty powstania kościoła. Przyjmuje się, że zaczęto go budować po 1260 r. – powiedział kurator wystawy i szef gorzowskich archeologów.
– Ta wystawa to taka podróż w czasie po miejskich inwestycjach – mówiła Ewa Pawlak – dyr. Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta, którego oddziałem jest „Spichlerz”. Dyr. przypomniała o wykopalisku – piwnicy pełnej talerzy, na jednym z nich od spodu namalowana była swastyka. Ten talerz znalazł się na wystawie. Dyr. Pawlak powiedziała także o wykopaliskach towarzyszących rozbudowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych – tam odnaleziono cmentarzysko sprzed prawie dwóch tys. lat.
W wystawienniczych gablotach znalazły się m.in.: Krzyżyk prawosławny z cmentarza z okresu wojen napoleońskich, złota obrączka z 1756 r. , złoty wisiorek z przełomu I i II w. , guzik napoleoński, okucia i zamknięcia ksiąg z XVII i XVIII w. , talerze porcelanowe i duży zbiór monet a także detal architektoniczny z przełomu XX i XXI wieku.
– Samych skorup jest ponad 100 tys. a na wystawie są tylko wybrane epizody z dziejów miasta bo nie wszystko jest materiałem ekspozycyjnym. Można się zachwycać na wystawie skorupą wielkości paznokcia ale tak naprawdę przeciętnemu oglądającemu nie przynosi to takich emocji jak archeologom – powiedział kurator wystawy.
Stanisław Sinkowski wyjaśnił, że krzyżyk prawosławny znaleziony został na cmentarzu z czasów wojen napoleońskich w okolicach Białego Kościółka – Nie wiemy dokładnie czy na tym cmentarzu pochowani byli żołnierze francuscy czy też żołnierze carscy, którzy także zginęli w czasie tych wojen napoleońskich. Na tym terenie cmentarz był na pocz. XIX w. – stwierdził archeolog.
Natomiast w muzealnym folderze można przeczytać m.in.: „Na ulicach Warszawskiej i Teatralnej znaleziono groby ciałopalne. Były to pochówki z epoki brązu. W trakcie badań wykopaliskowych towarzyszących rozbudowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych natrafiono na cmentarzysko birytualne /pochówki szkieletowe i ciałopalne/ istniejące tu w okresie wpływów rzymskich na przełomie I i II w. Jest to jedna z nielicznych nekropolii kultury wielbarskiej dotychczas odkrytych na terenie Środkowego Nadodrza i Dolnej Warty”.
Dalej napisano: „W trakcie badań w 2021 r. przy ul. Szkolnej wyeksponowano 10 grobów szkieletowych oraz 36 ciałopalnych, w tym jeden popielnicowy. Zmarłych wyposażono w ozdoby, biżuterię, naczynia miniaturowe i przedmioty codziennego użytku, a nawet w szkatułkę. Wcześniej na ul. Warszawskiej bo w 2018 r. znaleziono grób ciałopalny z początków wpływów rzymskich”.
Wystawa jest objęta honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego Jacka Wójcickiego, Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbiety Anny Polak oraz Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dr Barbary Bielinis-Kopeć. Zadanie zostało sfinansowane z budżetu miasta Gorzowa Wielkopolskiego.
Ekspozycja będzie czynna do 19 marca 2023 r.
Budynek w którym znajduje się muzeum „Spichlerz” przy ul. Fabrycznej w Gorzowie Wielkopolskim w następnym roku obchodzić będzie rocznicę 300. lat istnienia.
Także w KAI: https://kair.ekai.pl/depesza/627382/show
516 total views, 1 views today