KOŁOBRZEG MA DWIE PLAŻE DLA PSÓW. I CO Z TEGO?

ZAKAZZAKAZY NA PLAŻYPIESPIES 2PIES 1PIES 3

Kołobrzeg ma dwie plaże dla psów, jednak właścicieli z  czworonogami raczej tam nie widać. Natomiast widać ich na plaży przeznaczonej dla ludzi i nie widać aby ktokolwiek zbierał odchody po zwierzętach.

Znaki zakazów dotyczące m.in wprowadzania psów na plażę umieszczone są przed każdym wejściem. Informacje napisane są w trzech językach: polskim, angielskim i niemieckim.

Wśród znaków jest również ten, który nie pozwala dokarmiać ptaków chlebem i resztkami ze stołów. Jednak to nie działa. Ludzie noszą w reklamówkach pokrojone bułki i chleby, przygotowane do rozrzucania.

Żal patrzeć na ptaki dławiące się tym pokarmem. Ludzie po to by się sfotografować w towarzystwie mew nie zważają na zakazy czy grzeczne prośby. Tylko jedna pani, podziękowała za informację, tłumacząc, iż nie wiedziała o tym, że ten pokarm szkodzi.

Czy naprawdę nie można sobie z tym poradzić? Często jest tak, że polscy obcokrajowcy też się dostosowują do panującego tu bałaganu i z radością puszczają psa samopas, tłumacząc, że w kraju w którym obecnie mieszkają jest to niedopuszczalne. Tu jest dopuszczalne!

Na pewno łatwiej jest egzekwować przepisy dotyczące np. źle zaparkowanych samochodów, bo ten nie odszczeknie. Ale z właścicielami piesków, psiaków i dostojnych psów też warto znaleźć wspólny język. Tak jak z osobami tuczącymi ptactwo, mającymi na uwadze zachciankę fotograficzną.

Można przecież umieścić na plaży wielki telebim obrazujący mewy na tle morskiej otchłani i niech się tam kuracjusze fotografują do woli, byleby pozostawili w spokoju ptasie wola.

A tak pisałam latem 2021 roku:

http://wandamilewska.pl/?p=13564

 

 

326 total views, 2 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.