Teatr im. J. Osterwy w Gorzowie Wlkp. , Scena kameralna – 22 października 2016
Relacja Ewy Rutkowskiej
Na początek „luz bluess”. W migającym dyskotekowym świetle i przy bardzo głośnej muzyce ktoś tańczy… . Może tak dla rozgrzewki?.. Przecież „ruch to zdrowie”…
Tę sielankę zakłócają jednak dwaj intruzi. Do gabinetu Okulisty wkraczają Wnuczek z Dziadkiem, który ma ze sobą strzelbę, naładowaną dwadzieścia lat temu. Dziadek niedowidzi i potrzebuje okularów. Chce znaleźć i zabić… Karola. Ale bez okularów nie może go rozpoznać. Dopiero w okularach pana doktora wie, że znalazł Karola…
Nadszedł więc czas, aby zaprowadzić nowy ład świata…
Tak mniej więcej można streścić akcję. Obydwie jednoaktówki („Karol” S. Mrożka i „Nowy ład świata” H. Pintera) mówią o tym samym. O przemocy nad słabszym, najlepiej z zaskoczenia. I najlepiej, jak jest np. dwóch na jednego. I obydwie nie straciły na aktualności. Dialogi, absolutnie dzisiejsze. Teraz chyba jeszcze bardziej aktualne. Takich „eleganckich” facetów mamy dzisiaj „na pęczki”. A zamiast flinty mają np. kije bejsbolowe… . Karolów znajdą wszędzie. Czy czasem teraźniejszy Karol, to nie np. uchodźca?, albo student z egzotycznego kraju? Albo zwyczajnie jakiś… spokojny okulista?
Autorska wizja Błażeja Peszka, reżysera „odświeża wartości, które okazują się bardzo aktualne. Charakterystyczny dla Mrożka humor, tekst-lustro, w którym możemy się przeglądać”.
Obsada: Jan Mierzyński – bardzo żywiołowy okulista
Bartosz Bandura – spokojny Wnuczek w „cudnym” garniturku
Krzysztof Tuchalski – nieco znerwicowany Dziadek ze strzelbą
Muzyka – Wojciech Kiwer, kostiumy – Natalia Kołodziej, asystent reżysera – Bartosz Bandura.
Spektakl trzeba zobaczyć!
Ewa Rutkowska
1,502 total views, 1 views today