Klub Magnetoffon, Gorzów 21.X.2016
Relacja Ewy Rutkowskiej
Dość długo do tego Klubu nie zaglądałam. Bo wydaje mi się, że jest to miejsce dla młodych, nie dla mnie… Moje myślenie, zburzył nieco anons o monodramie z Wrocławia. A że prawie wszystko, co wiąże się z teatrem, bardzo mnie zaciekawia, więc znowu tam się pojawiłam. Klub od tamtego czasu nieco się zmienił. Trochę wypiękniał. Myślę, że nie jest to koniec adaptacji tzw. groty. Chyba brak środków trochę stopuje i spowalnia definitywne zakończenie. A może jest zupełnie inaczej?
Zgadzam się jednak z opinią niektórych osób, że miasto powinno pomagać wszystkim placówkom kultury. Bo tam gdzie jest „stado” pracowników, często po godz. 16, jest już zamknięte. A dopiero wtedy powinny one zaczynać tętnić życiem. Tu z przyjemnością patrzyłam na zaaferowanych młodych panów roznoszących (dla klimatu) świeczki, poprawiających krzesła, sprzedając bilety, czy napoje za barem… . Abyśmy wszyscy byli zadowoleni. Gospodarzem wieczoru był Daniel Adamski.
Z zapowiedzi dowiedziałam się, że PSYCHOTEATR (projekt niezależny) z Wrocławia przyjechał do Gorzowa na zaproszenie Malwiny Atras, zajmującej się fotografią. Poznały się kiedyś z Angeliką Pytel podczas sesji zdjęciowej. Grupa nie zarobi tu „szmalu”, ale przyjaźń i znajomość jakoś tam zobowiązuje…. .
Autorski spektakl „Las”
wykonanie i reżyseria oraz słowa utworów śpiewanych – Angelika Pytel
pomoc reżyserska – Agata Suropek i Sebastian Zakrzewski
muzyka – Violet Ultra, kompozycja i produkcja Paweł Rychert
„Razem tworzą studium samotności współczesnego młodego człowieka, który nie może się przystosować. Świat mu przeszkadza, bezsens zniechęca, to właśnie samotność (w tłumie) osacza… . Smutek, wycofanie się i izolacja to w pewnym sensie „broń”. A młodość, piękno, potencjał wcale nie są atutem…. .
Obraz bardzo poetycki, a przez swoje metafory, czuły i wzruszający. Głęboko empatyczny” (mniej więcej tak przeczytałam o spektaklu w internecie).
Odebrałam ten spekatkl, jako bardzo osobisty.
Przysłowiowy LAS jest zarazem straszny i tajemniczy, pociągający i niewiadomy, zachwycający i przerażający. Można się tu zagubić. Ten l a s to nasza codzienność. To także otaczające nas betonowe blokowiska… . Jednakowe wnętrza, nijakie otoczenie które można pomylić.
Angelika Pytel opowiada, śpiewa, tańczy, złości się, a nawet płacze. Obdarzona pięknymi długimi włosami wykorzystuje je. Jest to element kostiumu.
Drugim aktorem tego spektaklu jest muzyk Paweł Rychert i jego muzyka.
……………………
Angelika Pytel, aktorka filmowa i teatralna. Absolwentka PWST w Krakowie/filia we Wrocławiu. Absolwentka Aktorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego w Warszawie oraz Studium Teatralnego im. J. Osterwy w Bielsku Białej.
Członkowie Psychoteatru prowadzą także warsztaty teatralne dla chętnych, zajmujących się amatorsko teatrem.
Ewa Rutkowska
1,918 total views, 1 views today