Foto Ewa Kunicka /Teatr im. J. Osterwy/
Przedostatni dzień Gorzowskich Spotkań Teatralnych, to Droga Krystyny Jandy, a właściwie Drogi: życiowa i artystyczna, których tak naprawdę rozdzielić się nie da, bo pasja aktorska to coś co unosi aktora 10 centymetrów nad ziemią. To coś wspaniałego, trudnego, bolesnego i szczęśliwego, co utrzymuje człowieka przy życiu i dodaje skrzydeł – można było wywnioskować z monologu, który prowadziła Janda, przypominając najważniejsze momenty swojego życiorysu oraz ludzi, którzy jej towarzyszą ale też tych, których już brakuje.
My Way” to wieczór przygotowany przez Krystynę Jandę z okazji jej 70. urodzin. Opowieść o jej wczesnych latach, początkach kariery, przyjaciołach, budowie Teatru Polonia i Och -Teatru. Wspomnienia i aktualności w formie monologu scenicznego.
Wykonanie utworu MY WAY na trąbce Jerzy Małek.
Dzisiejszych widzów przywitali Oliwier Witek i Kacper Kubryński.
Z Krystyną Jandą rozmowę po spektaklu przeprowadzili Magda Dwurzyńska i Konrad Pruszyński w Art Cafe.
wm
78 total views, 1 views today