PROMOCJA KSIĄŻKI ZDZISŁAWA MORAWSKIEGO

MOR88MORAWS88MORA88

Relacja Ewy Rutkowskiej

MORAW88

21 lutego, WiMBP Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, promocja powieści Zdzisława Morawskiego „Każdy miał wakacje”.

 Zdzisław Morawski znany nam bardziej jako poeta. Do dzisiaj nosi miano Księcia Poetów. Urodził się w 1926 roku (zm. w 1992). Debiutował w 1957 roku. Był  jednym z członków założycieli Oddziału ZLP w Zielonej Górze. W latach 1981- 1983 pełnił funkcję prezesa.

W ubiegłym roku, po śmierci jego żony Marii, decyzją wnuka Macieja, całe archiwum zostało przekazane na rzecz WiMBP w Gorzowie. Tą niezwykle bogatą spuścizną, na prośbę dyrektora gorzowskiej Książnicy zajęli się: Krystyna Kamińska i Ireneusz K. Szmidt. Wśród tysięcy kartek maszynopisu, były powieści, sztuki teatralne, słuchowiska radiowe i dużo poezji. Krysia, jak powiedziała podczas spotkania, którego była moderatorem, przeczytała chyba ponad 4.5 tys. stron maszynopisów. Powieść „Każdy miał wakacje” napisana (albo ukończona) została prawdopodobnie w 1965 roku (taką datą opatrzony jest maszynopis). Po jej przeczytaniu szybko skontaktowała się z p. Markiem Bidolem, pracownikiem Urzędu Miasta w Strzelcach Kraj. Bo w gminie Strzelce szanuje się książki. Tu się je wydaje, aby coś zostało dla potomnych. A treść książki dzieje się przecież na ich terenie, w ich gminie, nad jeziorem Lipie we wsi Długie. Tu Zdzisław Morawski miał swoje miejsce, tu spędzał wraz z rodziną wakacje. Tu był instruktorem żeglarstwa dla wielu młodych adeptów tej trudnej sztuki przetrwania na wodzie. Pan Marek wspólnie ze swoim burmistrzem zadziałali  błyskawicznie. Decyzję, że pozycja ta zostanie wydana drukiem,  podjęto w ciągu godziny. I tak oto pierwsza książka z przepastnego archiwum nieżyjącego już autora, ujrzała światło dzienne.

Podczas promocji, swoje pobyty nad tym jeziorem i spotkania przed laty  ze Zdzisławem Morawskim wspominali m.in. Andrzej Szyjkowski, krewna Morawskich pani Czeszejko-Sochacka, Andrzej Trzaskowski, Marek Piechocki, który zadedykowal Zdzisławowi Morawskiemu wiersz „Bardzo osobisty tryptyk o poecie Z.M” i inni. Fragmenty książki czytali uczniowie SP nr 1 w Strzelcach Kraj. Wiktoria Romanowska, Janek Bojarski i Nikodem Rzepka, przygotowani przez swoje panie;  Elżbietę Szafranek i Gabryjelę Mróz.

A bohaterem  książki jest 30-letni dziennikarz, chyba z Warszawy, wypoczywający nad jeziorem Długie. Nie interesuje go nic innego oprócz żeglarstwa. Choć zerka od czasu do czasu na piękną dziewczynę, Krystynę, która wraz z synkiem też odpoczywa nad tym jeziorem. Przyjechała z Katowic…Ten miłosny wątek trochę intryguje i zachęca do przeczytania książki. Jest tu też pięknie opisana przyroda i niezwykle romantyczne zachody i wschody słońca. Według znawców, książka jest bardzo dobrze napisana. Wstęp do powieści, Maria Morawska, jest to tekst z czasopisma „Lamus” nr 16/2007, w którym wspomina swoje i znajomych pobyty nad tym jeziorem. Są też piękne, nostalgiczne fotografie.

Książka wydana została przez: Urząd Miejski w Strzelcach Kraj. ZLP Oddział w Gorzowie Wlkp. i WiMBP w Gorzowie. Redakcja Krystyna Kamińska. Konsultacja literacka i opracowanie edytorskie Ireneusz K.Szmidt.

Podczas promocji obejrzeliśmy też dwa krótkie filmy: Długie kiedyś i dzisiaj, a komentarz do tych filmów wygłosił Burmistrz Miasta i Gminy Strzelce Kraj.

Każdy z obecnych został obdarowany książką ze specjalnym stemplem  „Długie, jezioro Lipie”.
I ja tam byłam…. Ewa  Rutkowska

 

 

 

1,364 total views, 2 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.