W foyer Filharmonii Gorzowskiej pojawiła się wystawa zatytułowana „Rozsypane piękno poukładać w całość”. Jest to kolekcja kilkunastu obrazów powstałych z puzzli, ułożonych przez Mariannę Buczmę o pseudonimie „Miriam” – melomanki i stałej bywalczyni filharmonii.
Puzzle, dla twórczyni stały się sposobem na poradzenie sobie po stracie bliskiej osoby. Także muzyka wpływa na jej dobre samopoczucie, stąd nieodłączny kontakt z gorzowską filharmonią . W trudnych chwilach dnia codziennego pomogły muzyka i obrazy – uważa „Miriam”.
Autorka twierdzi, że artystyczne zajęcie zapobiegło depresji, daje radość i przyniosło wiele satysfakcji. Okazało się doskonałym sposobem na wyciszenie, było treningiem dla umysłu, poprawy bystrości i pamięci wzrokowej. Twórcza przygoda trwa już 7 lat. W ciągu tego okresu Miriam ułożyła ponad 200 tys. elementów. Głównie obrazy po 1000 albo 1500 sztuk, są też po 500 i 2000 szt. Większość prac autorka ma w domu, wiele też trafiło do innych osób.
Wystawa pozostanie w foyer Filharmonii do końca kwietnia.
1,094 total views, 1 views today