Dzieła dwóch kompozytorów z różnych epok znalazły się w jednym koncercie nazwanym Beethoven i Karłowicz na nowo odkryci, który wykonali 8 listopada gorzowska orkiestra FG pod batutą Jerzego Salwarowskiego oraz jego syn Hubert Salwarowski – pianista.
Beethoven i Karłowicz – wielcy twórcy, choć żyli w różnych epokach, obaj tworzyli dzieła wypełnione głęboką myślą. Melomani otrzymali dawkę niezwykłej muzyki w wirtuozowskim wykonaniu Huberta Salwarowskiego, który zagrał V Koncert fortepianowy op. 73 Ludwiga van Beethovena z orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej pod kierunkiem Jerzego Salwarowskiego, który w tym roku obchodzi 50-lecie pracy artystycznej. Koncert zwany jest „Carskim” ze względu na triumfalny, monumentalny i militarny charakter, jak określają go znawcy.
Po przerwie zabrzmiała Symfonia e-moll Odrodzenie op. 7 Mieczysława Karłowicza, której rozumienie znajdujemy m.in. na stronie https://culture.pl/: – W programie Symfonii nie chodzi o dokładną ilustrację opisanych zdarzeń i treści, lecz o ogólne wrażenie pewnych przeżyć psychicznych. Symbolika przywołanych nastrojów przekłada się na określone sposoby prowadzenia linii melodycznej, rytm i instrumentację – wyjaśniają muzycy.
I dokładnie tak tę Symfonię słuchacze odbierali, przy okazji tworząc obrazy w swojej wyobraźni. Łucja Fice powiedziała po koncercie, że dzięki tej muzyce zrelaksowała swoje komórki mózgowe, wypełniając je elementami muzyki, tworząc jednocześnie wielobarwne, z przewagą niebieskiego – obrazy. Każda z trzech części wyróżniała się innymi emocjami, zabarwieniem i co zrozumiałe tempem.
Podczas gdy wykonywana była Symfonia Mieczysława Karłowicza, Hubert Salwarowski zajął miejsce na widowni, majac możliwość na zakończenie oklaskiwać gorzowską orkiestrę prowadzoną przez jego tatę Jerzego. Melomani skorzystali z bliskości artysty i prosili o autograf lub się z nim fotografowali.
Jerzy Salwarowski – dyrygent i pedagog. Urodził się 7 września 1946 roku w Krakowie. Od 2000 wykłada dyrygenturę w Akademii Muzycznej w Poznaniu, gdzie kieruje Katedrą Dyrygentury Symfonicznej i Operowej. Ukończył studia w krakowskiej AM w zakresie kompozycji w klasie Tadeusza Machla i Krzysztofa Pendereckiego oraz dyrygentury pod kierunkiem Henryka Czyża i Krzysztofa Missony. Jest laureatem krajowych i międzynarodowych konkursów dyrygenckich
Hubert Salwarowski – pianista, urodzony 13 maja 1978 w Opolu.Od 2009 jest prezesem Stowarzyszenia „Pro Bono Musicae”. W 2008 r. wygrał konkurs na stanowisko asystenta w Katedrze Fortepianu w Akademii Muzycznej w Katowicach. Studiował grę na fortepianie pod kierunkiem Andrzeja Jasińskiego także w AM w Katowicach.
Podczas przerwy koncertowej, na słuchaczy czekała niespodzianka. W holu filharmonii, z zajawką recitalową wystąpił Zespół FolkfoR w składzie: Paulina Wąsik / skrzypce, instrumenty perkusyjne, Natalia Chmurczyk / ukulele, kontrabas, bęben obręczowy, Mateusz Rzytka / kontrabas, instrumenty perkusyjne oraz Grzegorz Tobis / klarnet, bęben obręczowy, cajon, fujarka sześciootworowa/.
W ub. roku czworo muzyków Filharmonii Gorzowskiej założyło zespół FolkfoR. Muzyka polska, bułgarska, klezmerska czy grecka to tylko część ich artystycznych poszukiwań. „Cztery Struny Świata Kameralny Koncert Andrzejkowy” odbędzie się 29 listopada o godz. 19. Naprawdę warto posłuchać, nogi same chodzą. Bilety już można kupować.
1,638 total views, 1 views today