Pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia, które niech będą czasem pokoju, radości i odpoczynku bez zmartwień i pośpiechu
życzy milpress
458 total views, no views today
458 total views, no views today
Sybiracy oraz młodzież gorzowskich szkół spotkali się 16 grudnia w sali konferencyjnej Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. W przedświątecznym spotkaniu uczestniczyli m.in bp pomocniczy diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Adrian Put, kapelan Sybiraków ks. Henryk Jacuński oraz proboszcz katedry WNMP ks. dr Zbigniew Kobus, a także wojewoda lubuski Władysław Dajczak, władze miasta i przedstawiciele placówek oświatowych i pomocowych.
Ponad 100 osób z regionu gorzowskiego – świadków zsyłek na nieludzką ziemię zebrało się po dwuletniej przerwie spowodowanej ogłoszoną pandemią na spotkaniu opłatkowym. Sybirakom towarzyszyły dzieci z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II, które przedstawiły bożonarodzeniowy spektakl słowno muzyczny. Młodzież z Zespołu Szkół Gastronomicznych im. Febronii Gajewskiej – Karamć zapewniła obsługę kulinarną, natomiast uczniowie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących zrzeszona w Korpusie Kadetów im. Zesłańców Sybiru, stanowiła Poczet Sztandarowy.
Sybiracka uroczystość rozpoczęła się wejściem Pocztu Sztandarowego i odśpiewaniem hymnu Sybiraków. Następnie kapelan ks. Henryk Jacuński poświęcił opłatki, a ks. dr Zbigniew Kobus odczytał Ewangelię.
Bp Adrian Put wyraził, że to obecne spotkanie opłatkowe, które naśladuje wigilię – oznacza czuwanie i przygotowanie. Hierarcha wyjaśnił, że tak jak wigilia nie istnieje bez pasterki tak i to wcześniejsze spotkanie przygotowane na jej wzór ono też do czegoś odwołuje. Pokazuje w sensie duchowym tych Sybiraków, dla których wtedy Bóg daleko na wschodzie był jedyną nadzieją i ostoją. – Gromadząc się tu i pamiętając tamte wydarzenia prośmy Boga by w tym chlebie, którym będziemy się łamali i ofiarowywali, dali coś z siebie drugiemu człowiekowi, żeby to nie było tylko zwyczajowe „wszystkiego dobrego” – powiedział bp Put, skłaniając tym samym uczestniczących do przedświątecznej refleksji.
Podczas uroczystości cztery osoby odznaczone zostały Honorowymi Odznakami za Zasługi dla Związku Sybiraków.
Głos zabrali m.in. wiceprezydent miasta d/s społecznych Małgorzata Domagała i przewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski, który od 20 lat. współorganizuje i wspiera sybirackie działania. Samorządowcy obiecali pomoc przy realizacji posadowienia pomnika Sybiraków w Gorzowie.
Wojewoda lubuski Władysław Dajczak podkreślił, że niezwykle ważne są takie spotkania, podczas których żyjący jeszcze Sybiracy mogą przekazywać prawdę o tamtych tragicznych wydarzeniach. Ubolewał również nad trwającą wojną na Ukrainie.
Na świąteczne spotkanie przyjechał z Sierakowa Wiktor Prokopowicz, którego rodzice wywiezieni zostali w 1940 r. na Syberię. Po czterech latach znaleźli się w Kazachstanie i tam on się urodził, a po dwóch latach przyjechali razem do Polski na ziemie odzyskane. Pan Wiktor powiedział, że z opowieści mamy pamięta przejawiającą się tęsknotę za rodzinnymi obchodami świąt Bożego Narodzenia. – Mama mówiła, że ludzie bardzo cenili wtedy wodę święconą i wszelkie wota – powiedział pan Wiktor.
Natomiast Monika Malicka jako roczne dziecko, oddana została przez swojego tatę obcemu człowiekowi przez okno wagonu. Rodzice pojechali na Syberię a ona została. Mężczyzna odnalazł jej babcię, która wychowywała ją. Dopiero po siedmiu latach pani Monika zobaczyła swoich rodziców, którzy wrócili cali z nieludzkiej ziemi. Pokazała fotografię, na której siedzi na kolanach ojca ubrana w krakowski strój, który po powrocie z Syberii kupił jej tata, chcąc nagrodzić straszną rozłąkę.
Udział ludzi młodych na spotkaniu ze świadkami historii jest efektem pracy edukacyjnej członków Związku Sybiraków w Gorzowie Wielkopolskim. Maria Dratwińska – obecnie prezes honorowy związku oraz obecna prezes Ewa Rawa, która jest także lubuskim kuratorem oświaty, robią wszystko aby włączać młodzież do patriotycznych działań. Organizują prelekcje, spotkania z seniorami, wystawy a także wydają publikacje, od dziesięciu lat w szkołach prowadzą tzw. „żywe lekcje historii”. Dzięki staraniom gorzowskich Sybiraków w 2016 r. Zespół Szkół Mechanicznych przyjął imię Zesłańców Sybiru. Absolwentem tej szkoły, która skończyła 75 lat jest m.in. były pomocniczy bp diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Edward Dajczak.
Na zakończenie uroczystości wszyscy goście otrzymali świąteczne upominki.
Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir rozpoczęła się 10 lutego 1940 r. W głąb Rosji wywieziono ponad dwa miliony rodaków. Na zsyłce znalazła się przede wszystkim polska inteligencja. Wywożono ich w nieludzkich warunkach, często umierali w czasie transportu. Zesłańcy pracowali w lasach, na polach, w kopalniach, przy budowie dróg. Po 5 latach do kraju powróciło tylko ponad 500 tys. osób.
Także w KAI: https://kair.ekai.pl/depesza/627730/show
440 total views, no views today
Na Placu Katedralnym w Gorzowie Wielkopolskim ruszył Jarmark Bożonarodzeniowy
Na dwudziestu stoiskach znalazły się typowe świąteczne produkty żywnościowe jak pierniki, wędliny, miód i sery. Są też wyroby artystyczne i rękodzieło. Jarmark potrwa do niedzieli (18 grudnia).
Stoiska będą czynne: w czwartek 15 grudnia do godz. 20, w piątek od godz. 12 do 21, w sobotę od godz. 10 do 21, a w niedzielę od 10 do 18.
Organizatorzy zorganizowali „zimową strefę selfie”, przy czterech instalacjach można się fotografować.
W piątek i w sobotę na jarmark przybędzie Mikołaj a na odwiedzających będzie czekał poczęstunek i gorąca herbata. Przygotowano także 3 tysiące porcji barszczu.
Na scenie zaplanowano występy artystyczne lokalnych zespołów. W piątek 16 grudnia o godzinie 18.30 wystąpią Mali Gorzowiacy, o godzinie 19 świąteczne życzenia złoży prezydent miasta Jacek Wójcicki i jego goście a potem odbędzie się premiera „Gorzowskiej kolędy”. O godzinie 19.30 zagra folkowa kapela Góralska Hora.
W sobotę na scenie o godzinie 16 zostanie zaprezentowany program świąteczny gości z Ukrainy, a o godz. 17 rozpocznie się recital Natalii Świerczyńskiej, która zagra świąteczny repertuar Franka Sinatry.
W niedzielę o godz.16 na Starym Rynku rozpocznie się przedstawienie dla najmłodszych, a o godz. 17 – koncert świąteczny zespołu Marek Zalewski Band.
Fot. Jan Wojtanowski
366 total views, 1 views today
Ks. dr Andrzej Paś: o okrucieństwach wojny, Oldze Tokarczuk, o rekolekcjach i pomocy poszkodowanym
O okrucieństwach wojny, Oldze Tokarczuk i głoszeniu rekolekcji oraz o pomocy poszkodowanym – mówił m.in. ks. dr Andrzej Paś, rozpoczynając 11. grudnia rekolekcje adwentowe w kościele NMP Królowej Polski w Gorzowie Wielkopolskim. Ks. Paś jest dyrektorem biura regionalnego Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie we Wrocławiu. Rekolekcje potrwają do jutra.
Ks. Paś stwierdził, że mowa Noblistki wywarła na nim duże wrażenie ponieważ jest ona diagnozą współczesnego świata, z którym – jak zauważa Tokarczuk – jest coś nie tak i wygląda pozornie na to, że jest to mowa, która nie ma nic wspólnego z religią. – Ale jeśli się dokładnie wczytamy i porównamy do tego co pisze Franciszek to stwierdzam, że ono się zbiega ze sobą. I to mnie zainspirowało do tego żeby zobaczyć trochę inaczej świat i Kościół, ponieważ dziś potrzeba nowych sposobów opowiadania o świecie i o Kościele również. Musimy nauczyć się nowej narracji – stwierdził rekolekcjonista.
Następnie kapłan przeszedł do wspomnień i doświadczeń z pobytu na Ukrainie i Bliskim Wschodzie gdzie toczą się wojny. Przywołał stwierdzenia filozofów Karla Poppera, który twierdził, że ci, którzy obiecują raj na ziemi, nigdy nie stworzyli niczego poza piekłem. A także Jean Paul Sartre^a, który podał najkrótszą definicję piekła – piekło to inni ludzie.
– W kontekście wojen to rzeczywiście tak jest. Od 10. lat toczy się wojna na Bliskim Wschodzie gdzie byłem, oraz kontekście tego co przeżywałem tydzień temu na Ukrainie. To właśnie tak wygląda, że przez ludzi dzieją się takie dramaty – stwierdził ks. Andrzej Paś. Duchowny wiele opowiadał o okrucieństwach wojny, problemach i potrzebie niesienia pomocy ludziom, którzy na terenach gdzie już nie są prowadzone działania militarne po prostu umierają z biedy.
Jako cegiełkę na projekty pomocowe dla wsparcia potrzebujących ks. Paś zaproponował do kupienia książkę „Tam gdzie Bóg płacze” swojego autorstwa, wydaną przez polską sekcję Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Publikacja jest zbiorem felietonów, które powstały w oparciu o świadectwa prześladowanych chrześcijan z różnych części świata. Książkę można kupić w parafii pw. NMP Królowej Polski przy ul. Żeromskiego.
Ks. dr Andrzej Paś pochodzi z Lubska w diecezji zielonogórsko – gorzowskiej. Od sześciu lat posługuje w Papieskim Stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie w biurze regionalnym we Wrocławiu.
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie od ponad pół wieku pomaga wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują.
Całość w KAI: https://www.ekai.pl/ks-dr-andrzej-pas-o-okrucienstwach-wojny-oldze-tokarczuk-i-wygloszeniu-sobie-rekolekcji-d627484/
770 total views, 1 views today
NIEPRZYJEMNE A POTEM PRZYZWOITE
Jechałam autobusem, do którego wsiadła grupa młodzieńców przyzwoicie wyglądających. Gdy zaczęli rozmawiać przyzwoitość się skończyła.
Każde wulgarne słowo a szczególnie jednego z nich, podcinało mi nogi, na szczęście siedziałam. Chciałam uciec lecz zabrakło sił. Spojrzałam jednemu prosto w oczy ledwo się uśmiechając:
– Przepraszam, czy mogę prosić….. – nie dokończyłam prośby.
– TAK!
– Dziękuję bardzo.
Spokojnie jechałam dalej z przyjemnością słuchając przyzwoitej rozmowy.
TRZYMAJCIE SIĘ PANIE EKSPEDIENTKI
Stoisko rybne z wielką oszkloną ladą. Przede mną pani. Wieku nie będę wytykać. – Poproszę tom rybe. Tom, nie tamtom.
– Ja nie widzę pani palca, którym pani pokazuje – twierdzi ekspedientka.
– W takim razie tom piątą niech mi pani da. To nie jest ta, mówię piąta od tej największej! – Teraz tak będę mówić – triumfalnie wyznała kupująca.
Ekspedientka z zaciśniętymi ustami spojrzała na mnie, bo w kolejce czekam. Mrugnęłam porozumiewawczo, że z przyjemnością poczekam.
– Czy tę pani chce? – Tak. O nie! Za duża. W takim razie tamtom niech mi pani da i jeszcze tom trzeciom obok niej.
– Czy coś jeszcze pani podać?
– To wszystko. Aha jeszcze drugi woreczek niech pani mi da.
– Dałam pani dwa, to będzie trzeci – powiedziała kobieta zza lady trzymając w ręce przygotowany woreczek.
– Aha, no tak. Mam dwa, to wystarczy.
Teraz pani sprzedająca zwróciła się do mnie ale po chwili przerwała nam pani kupująca.
— Chciałam panią bardzo przeprosić, że tak marudziłam. Jest pani wspaniałą ekspedientką. Dziękuję.
Wszystkie panie rozpromieniały choć nutka smutku jeszcze wirowała w powietrzu.
389 total views, no views today
Fot. Grzegorz Milewski
Pracownicy oddziału Zakładu Gazowniczego w Gorzowie świętowali Barbórkę. Spotkanie odbyło się w hotelu „Mieszko”. Była to okazja do podsumowań, podziękowań i omówienia planów na przyszłość.
Podczas gali uhonorowani zostali zasłużeni pracownicy. Czterech otrzymało odznaczenia państwowe – złote medale za długoletnią służbę. Medal otrzymał m.in. Tadeusz Śliwiński, zastępca kierownika gorzowskiej gazowni. Odznaczenia wręczał wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
W gorzowskim oddziale Zakładu Gazowniczego pracuje ponad 250. pracowników. Z okazji „Barbórki” niektórzy otrzymali odznaczenia branżowe, nominacje na wyższe stopnie górnicze oraz zegarki.
423 total views, no views today
Fot. Grzegorz Milewski
W ramach działalności bibliotecznego projektu „Ameryka w twojej bibliotece” w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zb. Herberta odbyło się spotkanie z pułkownikiem Grzegorzem Kaliciakiem. Moderatorem spotkania był dr Przemysław Słowiński z Akademii im. Jakuba z Paradyża.
Płk. Grzegorze Kaliciak opowiadał o misjach wojskowych w Iraku i Afganistanie, zaprezentował krótki film i promował swoje książki.
Jest autorem książki pt. Karbala. Raport z obrony City Hall z 2015 roku. Był konsultantem wojskowym i statystą przy produkcji filmu fabularnego pt. Karbala (2015), ukazującego wydarzenia z 2004 roku, w którym przedstawiono postać kpt. Kalickiego, a pierwowzorem był kpt. Grzegorz Kaliciak. W 2016 ukazała się jego książka pt. Afganistan. Odpowiedzieć ogniem (prawdziwa historia działań 17 Brygady, w której opisał misję żołnierzy z Międzyrzecza i Wędrzyna w Afganistanie w 2011 roku.
W 2018 roku odszedł z 17 Brygady Zmechanizowanej w stopniu pułkownika i objął stanowisko dowódcy 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. We wrześniu 2019 roku został wyznaczony na dowódcę 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Od października 2020 jest prorektorem ds. wojskowych Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wielkopolskim w drodze konkursu ogłoszonego przez Ambasadę Stanów Zjednoczonych w Warszawie i Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego jako jedna z ośmiu bibliotek w Polsce, zakwalifikowała się do programu Ameryka w twojej bibliotece. Program zakłada działalność informacyjną i kulturalną, mającą na celu przybliżanie wiedzy na temat Stanów Zjednoczonych Ameryki poprzez m.in. spotkania, pogadanki, wystawy.
O szczegółach można przeczytać na: https://www.wimbp.gorzow.pl/kategoria/ameryka-w-twojej-bibliotece/
373 total views, no views today
Joanna Pisarewicz – dyr Filharmonii Gorzowskiej, stworzyła szeroką ofertę edukacyjną i prospołeczną m.in: „Pikniki Chopinowskie”, „Dobry Wieczór Gorzów”, „Muzyczne Raczkowanie”, czy „Akademię Muzyki”. Rozpoczęła współpracę z Filharmonią Zielonogórską. Dzięki Jej inicjatywie Filharmonia Gorzowska przystąpiła do Festiwalu „Dni Muzyki nad Odrą”, co pozwoliło na rozszerzenie formuły i przeobrażenie w Festiwal „Klasyka bez Granic”.
Wiesław Pietruszak z Drezdenka – prezes Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Organowej Kameralnej Sauerianum. Od 27. lat organizuje koncerty muzyki klasycznej. Od początku pracy nauczycielskiej organizował koncerty i spotkania literackie, za które został uhonorowany Brązowym Medalem „Gloria Artis”. Powiedział, że sam nie gra, nie śpiewa i nie tańczy, natomiast rodzinne tradycje muzyczne sięgają.200 lat. – Ciotka, która grała na fortepianie i przy której słuchałem Chopina, bo ładnie go wykonywała, wspomina Powstanie Warszawskie, w czasie którego grało dwóch młodych pianistów. Jeden się nazywał Panufnik, a drugi Lutosławski. Prawdopodobnie nie przypuszczała, że kiedyś to będą wielcy polscy kompozytorzy – powiedział Wiesław Pietruszak.
Piotr Szubert ze Słubic – kompozytor, skrzypek. Za otrzymaną nagrodę podziękował Bogu i swojej rodzinie, która towarzyszyła mu podczas gali. – Dziękowanie Bogu to moja myśl przewodnia, za wszystko zawsze Bogu dziękujemy. Talent pojawił się znikąd więc na pewno to nie jest moja zasługa. Stworzyłem Mszę ku czci św. Andrzeja Boboli, prapremiera w wykonaniu orkiestry z Bydgoszczy odbyła się rok temu w kościele w Słubicach – powiedział artysta, absolwent Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku. Stypendysta Ministra Kultury i ZAiKS – 2020, laureat wielu konkursów regionalnych i międzynarodowych.
Laureaci Nagrody Kulturalnej otrzymali dyplomy i statuetki oraz nagrody pieniężne po 10 tys. zł.
Alfred Siatecki – prozaik, publicysta, reportażysta i autor słuchowisk. Katarzyna Truszkiewicz – organizatorka Lubuskiego Lata Kulturalnego w Dąbiu. Wojciech Brodziński – inicjator powołania Centrum Aktywnego Seniora – Gmina Dąbie i Gmina Bobrowice, współorganizator Lubuskiego Lata Teatralnego i Lata z Książką.
Na zakończenie uroczystości aktorzy gorzowskiego teatru wystąpili w spektaklu muzycznym „Po prostu miłość”, którego utwory są powszechnie znane i lubiane, widzowie przyjęli przedstawienie entuzjastycznie, oklaskiwali artystów stojąc a niektórzy nawet tańcząc.
403 total views, no views today