Poeta Ryszard Krynicki w wierszu Miłorząb pisze, że posadził miłorząb japoński, ale nie wie czy jest on męski czy żeński. Zainteresowani miłorzębami w Gorzowie mogą z całą pewnością stwierdzić, że spośród trzech najpiękniejszych okazów rosnących niemal w samym centrum miasta, jedną damę, strzeliście wyniosłą na placu Staromiejskim, otaczają dwaj dorodni panowie.
Ich płeć zdradzają kwiaty. Egzemplarze męskie wytwarzają pręcikowe, zwisające kotki (bazie), które zrzucane po zakończeniu kwitnienia, na ogół pod koniec maja, ścielą się dywanikami w obrysie korony. Jeden z tych miłorzębów rośnie w muzealnym parku, tuż za ogrodzeniem od strony ul. Warszawskiej, drugi z tabliczką informującą, że jest pomnikiem przyrody, dominuje wśród drzew otaczających Przedszkole Miejskie nr 33 przy ul. Walczaka 4.
Okaz żeński poznać można zarówno wiosną po kwiatach, jak i jesienią po nsionach w osnówce. Zielone kwiaty, osadzone na krótkopędach, składające się zwykle z dwóch zalążków na długich szypułkach widoczne są właśnie w tym, majowym okresie. Nasiona w osnówce o galaretowatej konsystencji, przypominają żółtą, kulistą śliwkę. Po dojrzeniu osówka bursztynowożółta, wydziela nieprzyjemną, cuchnącą woń. Drzewo na placu Staromiejskim kwitnie i plonuje obficie, toteż „owoce” dostrzec łatwo, jesienią (październik – listopad) tak na drzewie jak i opadłe na przyległy trawnik.
O miłorzębach w interpretacji wiersza Ryszarda Krynickiego przeczytać można pod linkiem zanej polonistki oraz pasjonatki gorzowskich osobliwości przyrodniczych Weroniki Kurjanowicz.
http://ryszardkrynicki.podajdalej.link/krynicki-i-milorzab/
Ryszard Krynicki. Poeta, tłumacz, wydawca. Urodzony 28 czerwca 1943 r. w Austrii, w obozie pracy przymusowej, do którego zostali zesłani jego rodzice. W 1945 r. wraz z matką Teofilą w ramach repatriacji, z Ukrainy trafiają do Polski i zamieszkują w miejscowości Tarnów (gm. Lubiszyn). W 1947 r. do rodziny dołączył ojciec Stanisław, początkowo robotnik leśny, później uznany rzeźbiarz ludowy. Ceniony poeta, szkołę podstawową ukończył w Lubiszynie. Maturę zdał w II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Przemysłowej w Gorzowie Wlkp. w roku 1961, następnie podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie mieszka w Krakowie, gdzie razem z żoną Krystyną prowadzą autorskie wydawnictwo A5.
Weronika Kurjanowicz – znana gorzowska polonistka, urodzona w Grodnie. Przez wiele lat uczyła języka polskiego w Zespole Szkół Ekonomicznych, w którym była także dyrektorem. Wydała m.in samouczki ortograficzne, tomik opowiadań, była korektorem wielu publikacji. Współpracowała z „Nadwarciańskim Rocznikiem Historyczno-Archiwalnym” , a także z lokalnym radiem, w którym prowadziła audycję „Ugryź się w język”.
Tekst i foto Helena Tobiasz
Foto: Gałęzie gorzowskich miłorzębów z kotkowatymi, męskimi kwiatami oraz okaz żeński na placu Staromiejskim i krótkopędy z kwiatami żeńskimi na końcu długich szypułek.
905 total views, 1 views today