Tekst: Ewa Rutkowska
Kolejny Piknik Chopinowski
Filharmonia Gorzowska, 7 sierpnia 2022
Jestem stałym bywalcem pikników chopinowskich, organizowanych na błoniach przy filharmonii. Gdzieś w podświadomości kołatała mi się myśl, że jest formalnie nazwana i zapisana i taka formuła pikniku. Ale okazało się, że nie. Wikipedia zamieszcza tylko taką: „Piknik, forma wypoczynku polegająca na spożywaniu posiłku na świeżym powietrzu, na wcześniej rozłożonym kocu”. Na naszym pikniku leżaki i koce też są. Jest też objazdowy „stragan” z lodami i napojami. Więc coś tam spożywamy. Większość jednak z nas nawet na kocach „zasiada” z powagą i w skupieniu słucha muzyki Fryderyka Chopina. Bo to jest piknik z muzyką. Koncert 7 sierpnia w całości poświęcony był muzyce naszego wielkiego Wieszcza.
Paweł Wakarecy (rocznik 1987), torunianin od urodzenia. Z wyróżnieniem ukończył Akademię Muzyczną im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie fortepianu prof. Katarzyny Popowej-Zydroń. Dokształcał się na wielu kursach mistrzowskich. Zdobywał laury i wyróżnienia na licznych ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach pianistycznych. Koncertował w wielu prestiżowych salach koncertowych Polski i Europy, a także w Chinach, Korei, Egipcie, Chile oraz Kolumbii. Występował z wieloma uznanymi orkiestrami. Prowadzi bardzo aktywną działalność jako kameralista. Wraz z żoną Aleksandrą tworzą duet fortepianowy „Wakarecy Piano Duo” . Ma w swoim dorobku pięć albumów CD. Po obronie doktoratu w 2017 roku, jako adiunkt wykłada w Katedrze Fortepianu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. (wiadomości zaczerpnięte z programu).
Na koncercie usłyszeliśmy między innymi: cztery Polonezy „Młodzieńcze” op. posth: I Polonez A-dur op. 40. Preludia, kilka Mazurków, Nokturny, Walc, Scherzo i inne.
Fryderyk Chopin przez swoje dorosłe i krótkie życie bardzo tęsknił za Ojczyzną.I tę tęsknotę słychać chyba we wszystkich jego utworach. W naszej pięknej, zielonej scenerii brzmi ona szczególnie, a każdy artysta odbierany jest bardzo życzliwie. Każdy koncert zawsze kończy się wielkim aplauzem zebranej na błoniach publiczności. No i pogoda jest dla nas bardzo łaskawa, może nawet za… Przed nami jeszcze trzy koncerty. A na horyzoncie „jesień, jesień idzie przez park…”
Ewa Rutkowska
280 total views, 1 views today