Wielki Piątek.
Dla nas i za nas umarł Chrystus. Dzień zadumy, troski i trwogi. Ale także nadziei, że słońce zaświeci, że radość nadejdzie, bo On Zmartwychwstanie, dla nas. A my razem z Nim.
Nadziei. Miłości. Radości z każdego dnia i z tego, że możemy coś komuś ofiarować. Każdy może! Tylko trzeba chcieć. Rozdawać uśmiech!
Tego życzę wszystkim Czytelnikom, Przyjaciołom, Znajomym. – na Triduum Paschalne i na Wielkanoc.
Z Overland Park Wanda Milewska
i Grzegorz Milewski
Nasz siedemnasty dzień na prerii. W stanie Kansas blisko miasta Kansas City, a dokładnie w Overland Park. Co mnie tutaj zachwyciło? Budynki? Cuda techniki? Wynalazki? A może porządek i widoki jak z obrazków?
Nie! Choć to wszystko jest. Zresztą tak jak i w różnych innych krajach.
Zachwycają mnie ludzie i każdy pojedynczy człowiek, którego spotykam i który mnie spotyka. Żadne dobra materialne nie mają wpływu na bycie i obycie. Bo pieniądze, wiara, polityka, to tematy delikatne, indywidualne. Rozmowa o nich na forum – nietaktowna. Właściwie nic dziwnego. W naszej polskiej kulturze, też jest to nietaktowne, więc dlaczego tym się zachwyciłam? Przecież w Polsce też się do siebie uśmiechamy, pozdrawiamy. Tylko czasem gdy się wypadnie z obiegu niektórzy udają, że nie poznają, że zapomnieli, że oni są wyżej w jakiejś hierarchii. W jakiej?
PS Jak to się stało, że ja, której nigdy się nie przyśniła taka przygoda, znalazłam się na amerykańskim kontynencie i ja, zarzekająca się, że nigdy w życiu nie wsiądę do samolotu, wsiadłam kolejno do dwóch? I to w tempie nie pozwalającym na zastanawianie.
Odpowiedź można znaleźć w mojej książce „Nadzwyczajne zwyczajności” – tam są różne świadectwa wiary i zdarzeń, których nigdy sami sobie nie wymyślimy ani nie zaplanujemy.
1,314 total views, 1 views today