11 sierpnia 2019
Relacja Ewy Rutkowskiej
W tym roku po raz trzeci na Placu Sztuk przy Gorzowskiej Filharmonii odbywają się Pikniki Chopinowskie. Pierwsze spotkanie z muzyką Fryderyka Chopina „pod chmurką” odbyło się w roku 2017. W roku ubiegłym nieco Piknik zmodyfikowano i oprócz muzyki F.Chopina zaproponowano także muzykę innych kompozytorów.
W roku bieżącym jest podobnie. Pierwsza część koncertu, to muzyka F.Chopina, a część druga to np. muzyka Bacha, Beethovena, Scarlattiego, Paderewskiego i innych wielkich kompozytorów.
Wyjątkiem był koncert 28 lipca z udziałem Piotra Pawlaka – fortepian. W części pierwszej wykonano wtedy Koncert fortepianowy f-moll op. 21 F.Chopina z solistą Piotrem Pawlakiem i orkiestrą gorzowskich filharmoników pod dyrekcją Jacka Kraszewskiego. A w drugiej części ten młody solista (rocznik 1998) wykonał kilka Ballad, także F.Chopina.
Tegoroczny Piknik pomyślany jest tak, aby zaprezentować młodych, nawet bardzo młodych, ale już uznanych i nagradzanych na licznych konkursach artystów.
Tak było w minioną niedzielę, 11 sierpnia br.
W Pikniku wziął udział Piotr ORLOW, rocznik 2003 (szesnaste urodziny będzie obchodził 19 sierpnia). Uczeń Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. F.Chopina w Bytomiu w klasie prof. dr hab. Beaty Bilińskiej. I ten kontakt z Panią profesor, jak podkreślił młody artysta, jest bardzo cenny. Tata, Tomasz Orlow, dr hab. sztuki muzycznej, adiunkt Instytutu Muzyki na Uniwersytecie Śląskim mówi, że zainteresowanie syna muzyką, zauważył bardzo wcześnie. Piotr, już jako maluszek na dobranoc nie słuchał tradycyjnych kołysanek, a Koncertów Rachmaninowa. A jako trzylatek zasiadał do fortepianu i próbował improwizować. Fortepian zawsze był obecny w jego życiu. Mając sześć lat, na egzaminie do szkoły muzycznej, jednym z utworów była jego autorska improwizacja (obowiązkowe były trzy utwory). A już w wieku siedmiu lat zdobył swoją pierwszą (Pierwszą) nagrodę. Muzyka to jego życie. Mówi, że za bardzo go nie ciągnie do beztroskiego biegania z kolegami. Ma dużo zajęć. Ukochana muzyka i indywidualny tok lekcji. Na to potrzeba dużo czasu. A interesuje go jeszcze fotografia, szeroko rozumiany kosmos i historia starożytna oraz stare instrumenty klawiszowe. Ale najwięcej czasu poświęca grze na fortepianie i muzyce. Czasem nawet siedem godzin dziennie. Bardzo lubi muzykę F.Chopina, ale fascynuje go Jan S.Bach.
Od samego początku, jako solista bierze czynny udział w koncertach na terenie szkoły i w środowisku. Uczestniczy w konkursach i kursach pianistycznych, krajowych i zagranicznych. Brał udział m.in. w kursach mistrzowskich poświęconych interpretacji muzyki fortepianowej w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym we Wrocławiu. Jest laureatem kilkunastu konkursów w wielu miastach w kraju. Gościł także w ubiegłym roku w Gorzowie w XIX Gorzowskim Konkursie Pianistycznym „Muzyka polska i nie tylko” .Organizowanym przez Szkołę Muzyczną I i II st. im. T.Szeligowskiego. W konkursie udział wzięło prawie 70 wykonawców z 25 szkół muzycznych w Polsce, w trzech grupach wiekowych, wykonując wyznaczony program. Piotr Orlow został laureatem w grupie najstarszej.
W XXI Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim na Mazowszu, zdobył jedną z głównych nagród i nagrodę za najlepsze wykonanie Fugi a-moll F.Chopina. W 2014 roku w Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym „Alla Polacca” w Warszawie zdobył I miejsce. W 2013 roku nagrodę za najlepsze wykonanie utworu Jana S.Bacha na IX Międzynarodowym Festiwalu Młodych Pianistów w Głupczycach. W roku 2017 w Niemczech , na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym otrzymuje Nagrodę Główną. W 2018 roku podczas XI Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego „Mistrz Klawiatury” w Warszawie zdobywa II nagrodę, Instytutu Fryderyka Chopina oraz nagrodę jego magnificencji rektora Akademii Muzycznej im. F.Nowowiejskiego w Bydgoszczy w formie półrecitalu w sali koncertowej uczelni na 26. Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. F.Chopina dla Dzieci i Młodzieży w Szafarni. Najnowsza nagroda, to nagroda z tego roku, na XVI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. P. Toperczera w Koszycach.
Nagród i wyróżnień ma już bardzo wiele, choć ma dopiero niepełne szesnaście lat.
Na gorzowskim Pikniku Chopinowskim wykonał: W pierwszej części pięć utworów Fryderyka Chopina. A po przerwie Johanna S.Bacha V Partite G-dur BWV 829 i Ludwiga van Beethovena Grande Sonate Pathetique c-moll op. 13.
I oczywiście były bisy i to dwa!
Jego mama Agnieszka-Piasecka-Orlow jest dyrygentką. Pracuje w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II st. im. F. Chopina w Bytomiu. Wyczytałam, że prowadzi chóry. Piotr ma jeszcze siostrę i na pewno ona też interesuje się muzyką. Bo jakby inaczej….
Być może coś w tym jest, że dziecko otrzymuje w genach takie właśnie predyspozycje.
Ja Piotrowi życzę dalszych sukcesów i nagród jak najwięcej. Ze wzruszeniem słuchałam jego koncertu na naszym Pikniku. A grał tak, że nawet dzwony w pobliskim kościele mu nie przeszkadzały. I oklaski tam, gdzie powinna być cisza. Potrafi się skupić na tym co w danej chwili robi. A to jest bardzo dobra cecha.
Jak powiedział L.van Beethowen „Zagranie złej nuty jest bez znaczenia. Granie bez pasji jest niewybaczalne”. A Piotr pasję ma!
I cieszę się, że tym razem na Pikniku nawet zabrakło leżaków i krzeseł…
Ewa Rutkowska
1,214 total views, 1 views today