– Nie pozwólmy sobie wyrwać naszego Pana i Ojca z naszej chrześcijańskiej służby – zaapelował ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Tadeusz Lityński podczas Mszy św. polowej z okazji obchodów 37. rocznicy Wydarzeń Gorzowskich. Uroczystości odbyły się 31 sierpnia na Placu Katedralnym przed remontowaną świątynią, która uległa pożarowi w lipcu 2017 roku.
W uroczystości udział wzięli m.in. przedstawiciele władz wojewódzkich z wojewodą Władysławem Dajczakiem, miejskich z prezydentem Jackiem Wójcickim, samorządowych oraz parlamentarzyści, poczty sztandarowe, służby mundurowe oraz nieliczni gorzowianie.
W sierpniu 1982 r. w tym miejscu przed Białym Krzyżem „Solidarności” zgromadziło się ponad 5 tys. ludzi, tu śpiewali „Boże coś Polskę” i składali ręce w znaku Victorii. Tu wtedy pojawiła się milicja i ZOMO oraz wozy armatnie, z których lano wodę na wiernych, a do katedry wrzucone zostały granaty. Wybite zostały witraże. Wtedy bp Wilhelm Pluta zaprotestował przeciwko barbarzyństwu do ówczesnych władz.
Bp Lityński podczas kazania wielokrotnie odwoływał się do słów Sł. Bożego bp Pluty, cytując jego ówczesne wypowiedzi i naukę. Przypomniał, że w czasie trwania stanu wojennego w Polsce, władze nie wahały się użyć przemocy, gazów łzawiących czy granatów. Przypomniał, że wielu ludzi wycierpiało podczas aresztowań i przesłuchań oraz w miejscach gdzie odbywali karę więzienia. Ucierpiały dzieci oraz członkowie rodzin pozbawionych bezpieczeństwa, bliskości ojców, braci, synów matek i żon – mówił ordynariusz.
– Nie pozwólmy sobie wyrwać naszego Pana i Ojca z naszej chrześcijańskiej służby wspominając trud i ofiary naszych braci i sióstr, którzy wołali o godność człowieka, stając bardzo systematycznie właśnie przy tym krzyżu przy gorzowskiej katedrze.
Dalej mówił duszpasterz wspominając bp Plutę, którego pomnik stoi obok katedry -Umocnijmy się słowami Sł. Bożego bpa Wilhelma Pluty, który powiedział: – Człowiek w człowieku umiera gdy go zło czynione nie boli, a dobro nie raduje. – Dziękujmy za dobro wymodlone i wypracowane w trosce o polski dom, o to miasto, o każdą rodzinę. Dlatego w bliskości katedry, która czeka na odzyskanie blasku pamiętajmy o słowach bpa Pluty: tam gdzie Bóg nie ma dostępu tam się kończy wszelki porządek – powiedział duszpasterz diecezji.
Po Mszy św. odbył się uroczysty apel z ceremoniałem wojskowym oraz złożono kwiaty pod Białym Krzyżem gorzowskiej Solidarności. Następnie dokonano uroczystego nadania nazwy „Skwer 31 sierpnia 1982 roku” miejscu, przy dawnym gorzowskim empiku vis a vis gorzowskiej fary. Odbyły się także rekonstrukcja historyczna stłumionej przez siły porządkowe demonstracji gorzowian oraz koncert pieśni patriotycznych.
959 total views, 1 views today