Impresariat Spektrum z Warszawy zaprezentował, podczas Gorzowskich Spotkań Teatralnych odbywających się od 10 do 16 listopada, sztukę „Śmiertelna pułapka”, określaną jako komicznie opisaną historię zaplanowanego morderstwa.
Zaskakujące intrygi i poplątane akcje, pozwalają widzom współuczestniczyć w rozwiązywaniu kolejnych zagadek, które bywają nawet zabawne. Natomiast całkowitym zaskoczeniem jest scena finałowa. Widz nie czuje się oszukany ale rozbawiony jest na pewno.
Doskonała obsada aktorska w gorzowskim teatrze, to dodatkowa atrakcja dla widzów. W sztuce, której reżyserem jest Andrzej Strzelecki, występują: Magdalena Zawadzka, Krzysztof Tyniec, Ewa Telega, Andrzej Strzelecki i Aleksandar Milićević.
Sztukę napisał Ira Levin, amerykański pisarz pochodzenia żydowskiego, dziecko rosyjskich imigrantów, autor powieści sensacyjnych, sztuk teatralnych i tekstów piosenek. Najbardziej znaną powieścią Levina jest „Dziecko Rosemary”.
Po spektaklu, jak zwykle podczas GST, aktorzy spotkali się z widzami w Art Cafe. Mimo ograniczonego czasu, ponieważ w tym samym dniu wyjeżdżają do Warszawy, znaleźli chwile na fotografie i autografy. Wyrazili także wiele ciekawych opinii na temat gry aktorskiej, czy roli młodych aktorów i współpracy z nimi. Najmłodszym aktorem był Aleksandar Milićević, absolwent wydziału aktorskiego na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (2018).
Ewa Telega przyznała, że wspiera i szanuje młodych ludzi rozpoczynających kariery artystyczne, tym bardziej, że jej córka także poszła w jej ślady. O swoich córkach z radością wspominał również Krzysztof Tyniec, zaznaczając na ich przykładzie walory młodych.
Natomiast Andrzej Strzelecki, powiedział, że Polska jest wyjątkowym krajem pod względem dbałości o edukację młodych aktorów. – Ludzie na świecie studiują aktorstwo jako hobby, po to żeby zrealizować swoją nadzieję zbliżenia się do czegoś. W tym sensie jesteśmy wyjątkowi – powiedział Strzelecki, który przez wiele lat był rektorem Akademii Teatralnej w Warszawie.
Strzelecki zauważył również, że dziś młodzi nie mają łatwo, ponieważ są chronieni, szkoła artystyczna jest od początku do końca dla nich zaprogramowana i są pod kloszem. Gdy kończą tę szkołę, wchodzą w przepastną czarną dziurę, która nie wiadomo co przyniesie – mówił Strzelecki, jednocześnie zapewniając, że Polska jest jednym z niewielu krajów, który wprowadza na rynek liczną rzeszę dobrych aktorów, którzy szkoleni są przez artystów wysokiej klasy. Ci aktorzy poświęcają czas młodym ludziom. Jest to wyjątkowa sytuacja w skali świata, tak jest teraz – podkreślił Strzelecki. Dzięki temu wielu ludzi wchodzi od razu w świetne pozycje teatralne lub biorą udział w znaczących produkcjach filmowych.
Magdalena Zawadzka przyszła na spotkanie z pięknym bukietem czerwonych róż, a na prośbę młodych osób chętnie pozowała z nimi do zdjęć. Przyznała, że jest bardzo zajęta, ponieważ gra w wielu różnych spektaklach. Wygląda uroczo.
919 total views, 1 views today