TEATRY Z BATUMI I LEGNICY W GORZOWIE WLKP. ZAKOŃCZYŁY SIĘ SPOTKANIA TEATRALNE

LEg15LEG2LEG1

Fot. Grzegorz Milewski

Zakończyły się 36. Gorzowskie Spotkania Teatralne, które trwały od 10 do 16 listopada. Ostatnim spektaklem, wystawionym na scenie im. Ireny i Tadeusza Byrskich była „Klasyczna koprodukcja w wykonaniu aktorów polskich i gruzińskich. Wystąpiły dwa teatry im. H. Modrzejewskiej z Legnicy i Państwowy Teatr Dramatyczny im. Ilii Czawczawadzego w Batumi.

Artyści przedstawili improwizowaną kontrowersyjną sztukę, pokazującą wielorakie widzenie  historii obojga narodów. Zabawnie zabrzmiała interpretacja treści Hymnu Polskiego, w taki sposób, żeby zrozumieli go obcokrajowcy a była to śpiewna odpowiedź na wczśniejszy wielogłos  Gruzinów.

Podczas kilku odrębnych obrazów spektaklu, polsko – gruzińscy twórcy starali się pokazać historyczne momenty, które łączą oba kraje. Choć poruszane tematy są poważne, czasem bolesne, nic tu nie jest do końca na serio, bo to tylko teatralna impresja. Jednak widz został zmuszony do myślenia i refleksji a także do konkluzji, w wyniku której nasuwa się twierdzenie, że każdy inaczej widzi historię a postanowienie powinno być takie, aby szanować swój kraj, choć słodko nie jest i na pewno nigdy nie będzie.

Podczas spotkania z widzami dyr Jacek Głomb zauważył, że my Polacy marudzimy na nasz kraj, widzimy dużo wad, natomiast Gruzini o swoim kraju mówią tylko dobrze. – I to jest fantastyczne, choć, nie ze wszystkim co mówią się zgadzam ale wspaniała jest ich gotowość do reprezentowania kraju – powiedział dyr Głomb twierdząc, że my marudzimy, bez względu na to, po której stronie politycznej się opowiadamy, przestaliśmy być kompletnie pozytywni, bo mamy jakiś potężny problem w Polsce, przestajemy się uśmiechać, jesteśmy na – nie- i ja rozumiem, że mamy powody – stwierdził Głomb.

Spektakl nie opowiada o historii polsko-gruzińskiej przyjaźni, nie odkrywa uniwersalnej prawdy o każdym z tych narodów. Pozwola przyjrzeć się sobie przez pryzmat drugiego, dziwnego kraju, o którym widzowie w Polsce i w Gruzji – niewiele wiedzą. A jeśli coś wiedzą, to to, że kobiety wciąż walczą o równouprawnienie, że prezydent Lech Kaczyński przyleciał do Gruzji, że Stalin urodzony  w Gruzji miał ojca, który może był Polakiem.  Jednak wiedza historyczna nie jest klarowna, jest subiektywna i każdy odbiera, a potem przekazuje ją inaczej.

Konkluzja z artystycznej współpracy polsko – gruzińskiej, podczas tworzenia scenicznego dzieła  jest taka, – że wspólna praca nauczyła nas Polaków, że warto być ambasadorem swojego kraju –  powiedział szef legnickiego teatru.

Scenariusz sztuki opracowała na podstawie improwizacji aktorskich: Katarzyna Knychalska,  reżyserował: Jacek Głomb.

Wystąpili: Aniko Cecchladze, Maia Cecchladze. Katarzyna Dworak, Ewa Galusińska, Małgorzata Patryn, Anita Poddębniak, Magda Skiba, Tatia Tataraszwili, Małgorzata Urbańska, Ano Zuraszwili, Bartosz Bulanda, Rafał Cieluch, Zaal Goguadze, Bogdan Grzeszczak, Robert Gulaczyk, Dawid Jakeli, Otar Katamadze, Tite Komachidze, Mateusz Krzyk, Mamuka Mandzgaladze, Paweł Palcat

 

1,027 total views, 1 views today

[0]
0.00 zł Zobacz

Formularz zamówienia

NazwaCena
Anuluj
Better Pay - System sprzedaży dla WordPress!

Komentowanie zamknięte.