Od początku marca w foyer Filharmonii Gorzowskiej prezentowana jest wystawa mini instrumentów z mojej prywatnej kolekcji. W związku z sytuacją epidemiczną nikt jej obejrzeć nie może. Jedyną pociechą jest to, że znalazły się one w gorzowskiej muzycznej świątyni.
Między eksponatami znajdują się muzyczne dary od przyjaciół, a są to m.in butelka z klawiaturą fortepianu, którą otrzymałam od Małgorzaty i Ryszarda Broniszów. Ryszard jest pomysłodawcą wachlarza, który został wyprodukowany specjalnie na uroczystość inauguracji Filharmonii Gorzowskiej, ten wachlarz również znajduje się w gablocie. Są tu także m.in opaska odblaskowa na rękę przedstawiająca klawiaturę fortepianu, którą otrzymałam od Ewy Wyszomierskiej – Łukowskiej a także dzwonek i kubek, którego ucho jest zrobione w kształcie wygiętych skrzypiec – to dar od Marzanny Leszczyńskiej, butelka przypominająca kontrabas od Artura Byczkowskiego i miniaturowe organy kościelne od mojego Męża.
Ryszard zainspirował mnie do pokazania tej wystawy na milpressie. Co niniejszym czynię. On tego jeszcze nie wie, że mnie zainspirował. A odbyło się to dzięki temu, że przysłał mi fotografię pomnika Fryderyka Chopina w Dusznikach z 1956 r.
Oto ta fotografia pomnika:
Na monumencie znajduje się napis w języku łacińskim, który po polski brzmi: „Fryderykowi Chopinowi, który w roku 1826 swoją sztuką prawdziwą i wysoką kulturą, szlachetny charakter w młodości okazał, pomnik ten w roku 1897 ku wiecznej rzeczy pamięci za pozwoleniem władz miejskich własnym kosztem Polak Polakowi wystawił”.
Pomnik Fryderyka Chopina ufundował w 1897 r. meloman Wiktor Magnus. Na bloku z niebieskiego sjenitu o wysokości 2 m umieszczono brązowy medal-płaskorzeźbę dłuta Stanisława Romana Lewandowskiego, wykonany według portretu Chopina dostarczonego przez ks. Marcelinę Czartoryską.
Jeszcze jedną ciekawostką jest tablica, którą sfotografował Ryszard Bronisz podczas pobytu w Kozłówce -„Muzeum Socrealizmu”.
1,083 total views, 1 views today
