JAZZ CLUB „POD FILARAMI” WSPÓŁPRACUJE Z LUBELSKIM FORUM MUZYKI IMPROWIZOWANEJ

 filary

 W ramach obchodów 80-lecia Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie od 14 do 17 maja odbywać się będą koncerty i spotkania składające się na II Lubelskie Forum Muzyki Improwizowanej. Jednym z organizatorów Forum jest … gorzowski Jazz Club „Pod Filarami”.

To już drugi rok współpracy Jazz Clubu w ramach Forum, ale ściślejsze związki jego dyrektora z uczelnią trwają od roku 2019, od kiedy to Bogusław Dziekański jeździ na spotkania ze studentami Wydziału Artystycznego i opowiada o swoich doświadczeniach animacyjnych związanych z Małą Akademią Jazzu (MAJ).

Początki tej współpracy zaczęły się jeszcze na początku drugiej dekady lat dwutysięcznych XXI w., kiedy to na specjalne spotkanie z Małą Akademią Jazzu do Gorzowa przyjechał cały autobus studentów UMCS, którzy po zapoznaniu się z działalnością klubu napisali o nim prace licencjackie i magisterskie.

Wtedy też zaczęły się badania nad dorobkiem akademii opisane w książce Jedzie Pan Jazz. Edukacja jazzowa i popkulturowa w perspektywie antropologicznej.

Jubileusz UMCS przyciągnął do Lublina wiele znakomitości jazzowych. Miłośnicy muzyki improwizowanej będą mieli możliwość spotkać się na koncertach z Dominikiem Wanią, który przyjeżdża na Forum z projektem solowym, Agą Derlak (tegoroczną laureatką nagrody Fryderyk) i jej nowym przedsięwzięciem koncertowym, przygotowanym wspólnie z Dawidem Lubowiczem, a także Dorotą Miśkiewicz i Henrykiem Miśkiewiczem, i obrosłym już legendą projektem „Nasza miłość”.

Odrębny nurt, z pietyzmem pielęgnowany w ramach Lubelskiego Forum, to nurt spotkań i dyskusji z artystami i ekspertami. Główną rolę odgrywa tu panel programowy, który w tym roku zatytułowany został: „Improwizacja jazzowa: tradycje, drogi do mistrzostwa i kultury bycia z ludźmi”. Jego uczestnikami będą: Krzysztof Herdzin, Dawid Lubowicz, Henryk Miśkiewicz i Paweł Tomaszewski, a dyskusję poprowadzą Andrzej Białkowski i Mariusz Czubaj.

Wydział Promocji i Informacji

Fot. Jan Wojtanowski

 

200 total views, no views today

OBCHODY DZIEWIĘĆSETNEJ ROCZNICY USTANOWIENIA DIECEZJI LUBUSKIEJ

 Bez nazwy

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania zainaugurowano 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza. Komitet organizacyjny przygotował między innymi inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim, religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. W programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

Szczegółowy program wydarzenia:

W kościele pw. św. Jakuba Apostoła

9.30 – wykład historyczny „900.rocznica powstania biskupstwa lubuskiego” – dr Marek Golemski;
10.00 – koncert okolicznościowy „Monodia Caelestis” pod kierownictwem prof. Susi Ferfoglia (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie);
11.00 – msza św. z udziałem biskupów sąsiednich diecezji pod przewodnictwem abp Wojciecha Polaka, prymasa Polski;
Na placu miejskim „przy fontannie”
12.30 – jarmark lubuski – moderowany przez zespół „Viatores” i Chorągiew Ziemi Międzyrzeckiej (rozpocznie go wystrzał armatni i podniesieniem barw narodowych oraz odśpiewanie hymnu państwowego i „Bogurodzicy”, w ramach jarmarku będą się prezentować lokalne grupy i zespoły muzyczno-wokalne, przewidziano również pokazy sokolnictwa, warsztaty rzemiosł średniowiecznych i degustację „średniowiecznego” jadła, pokaz kowalstwa, pokazy walk rycerskich w wykonaniu grup rekonstrukcyjnych, poza tym zamki dmuchane dla dzieci, tor gokartowy, mobilne punkty żywnościowe, smażalnia i inne atrakcje).

Podsumowaniem jubileuszowego świętowania będzie koncert w ramach festiwalu „Convallaria 2024” z premierowym wykonaniem „Missa super terminos” w niedzielę 12 maja o godz. 19.00 w kościele pw. św. Jakuba Apostoła.

Diecezja lubuska została utworzona za panowania Bolesława Krzywoustego w latach 1124/1125 w ramach metropolii gnieźnieńskiej. Obejmowała ziemie leżące w widłach rzek Odry i Warty oraz tereny na lewym brzegu Odry, po Sprewę. Siedzibą diecezji był najpierw Lubusz, później przez pewien czas Górzyca, leżąca po wschodniej stronie Odry, następnie ponownie Lubusz, a w końcu – po tym jak w 1373 r., podczas wojny o panowanie nad Brandenburgią, wojska cesarskie Karola Luksemburskiego spaliły katedrę w Lubuszu – Fürstenwalde nad Sprewą. W 1424 r. na skutek zabiegów margrabiów brandenburskich diecezja została podporządkowana arcybiskupowi w Magdeburgu. W 1555 r. zmarł ostatni katolicki biskup lubuski Jan VII Horneburg i rozpoczęła się reformacja na terenie diecezji. Ostatnie katolickie nabożeństwo odprawiono w 1565 r. Diecezja lubuska przestała istnieć w 1598 r.

Przygotowaniem obchodów jubileuszowych zajmuje się komitet organizacyjny ustanowiony w czerwcu ubiegłego roku przez bp. Tadeusza Lityńskiego. Na czele tego gremium stoi proboszcz parafii w Ośnie Lubuskim, ks. kan. Piotr Grabowski.

Więcej o diecezji lubuskiej i wydarzeniach jubileuszowych na stronie internetowej www.diecezjalubuska.pl

177 total views, no views today

KONKURS FOTOGRAFICZNY O DIECEZJI LUBUSKIEJ

Z okazji jubileuszu 900-lecia biskupstwa lubuskiego komitet organizacyjny obchodów ogłasza konkurs fotograficzny adresowany do fotografów profesjonalistów i amatorów, którego celem jest utrwalenia w pamięci historycznego dziedzictwa narodowego związanego z założeniem i istnieniem dawnej diecezji lubuskiej. Przedmiotem konkursu jest dokument fotograficzny dotyczący materialnych śladów istnienia chrześcijaństwa na terenie historycznego biskupstwa lubuskiego.

Materialne ślady to: architektura sakralna, pomniki, miejsca kultu, cmentarne nagrobki, epitafia, posągi, sarkofagi, figury, eksponaty muzealne, artefakty związane z historią Kościoła katolickiego na ziemiach dawniejszego biskupstwa lubuskiego. Szczegóły w załączonym regulaminie konkursowym.

Regulamin, z załącznikami, znajduje się  tu: http://www.diecezjalubuska.pl

142 total views, no views today

GORZOWSKIE TRAMWAJE. WYSTAWA W CENTRUM MIASTA

IMG_8922-1IMG_8928-1IMG_8924-1IMG_8933-1

Najstarsze tramwaje w centrum miasta

Miejski Zakład Komunikacji we współpracy z Muzeum Lubuskim przygotował specjalną wystawę z okazji przypadającego w tym roku jubileuszu 125-lecia tramwajów w Gorzowie. Ekspozycja fotografii Waldemara Kućki, która pokazuje kursujące kiedyś po naszym mieście tramwaje, została ustawiona na Starym Rynku i będzie dostępna do końca maja.

Zdjęcia znanego gorzowskiego fotografa uwieczniają prawie 30 lat historii komunikacji tramwajowej w Gorzowie; od lat 50 aż do połowy 70. Wystawa składa się z 30 zdjęć, które prezentują zarówno tabor jak i zmieniające się trasy linii tramwajowych. Archiwalne fotografie, na potrzeby jubileuszowej prezentacji plenerowej, udostępniło Muzeum Lubuskie.

Wystawa to jeden z elementów harmonogramu obchodów jubileuszu 125-lecia gorzowskich tramwajów. Za nami już prezentacja logo jubileuszu, tramwajowy korowód z okazji pierwszego dnia wiosny, a organizator jubileuszu zapowiedział uruchomienie bezpłatnej komunikacji dla uczestników Nocnego Szlaku Kulturalnego (14 i 15 czerwca) oraz – na terenie zajezdni tramwajowej przy ul. Kostrzyńskiej – organizację urodzinowego pikniku dla mieszkańców (28 lipca).

Organizatorem jubileuszu jest Miejski Zakład Komunikacji i Urząd Miasta.

Wydział Promocji i Informacji

Fot. Jan Wojtanowski

233 total views, no views today

RONDO PRAW KOBIET. GDZIEŚ W POLSCE.

kob

RONDO PRAW KOBIET. Niedawno je zauważyłam, choć to centrum miasta. Po centrum nie często się przemieszczam i tym wytłumaczyłam swoją nieuwagę.

Dlaczego wreszcie zauważyłam?

Przede wszystkim spojrzałam na zieleń, na kwiaty. Wydało mi się ładne i skromne i przez tę skromność dość wdzięczne.

Z takiego rozmyślania wybiły mnie KOBIETY – niewiasty, dziewczyny, panny. W każdym razie KOBIETY. Pięknie ubrane, wypielęgnowane, od paznokci na stopach po czubek głowy. Blondynki, brunetki, szatynki.

Jednak nie ich wygląd przyciągnął moje spojrzenie, które skierowałam z Ronda Praw Kobiet na kobiety. Wstrząsnęło mną ich słownictwo, którego nigdy nie przytoczę a tym bardziej nie powtórzę. W centrum miasta przy Rondzie Praw Kobiet. Nie rozumiem tej nazwy i nie pojmuję tych kobiet, mam nadzieję będących mniejszością ale jednak………

A przecież KOBIETA, to świętość, to wewnętrzne piękno. To cud, który na świat przynosi kolejny Cud, którym jest nowe stworzenie Boże.

Te Panie, Kobiety, które spotkałam, na razie są piękne zewnętrznie. Mam nadzieję, że każda z nich zdąży w tym życiu odnaleźć w sobie piękno wewnętrzne, czego z całego serca życzę.

Skąd się wzięła taka nazwa?

„W 2018 r. obchodziliśmy 100-lecie przyznania kobietom w Rzeczypospolitej Polskiej praw wyborczych. Stało się to na mocy dekretu o ordynacji wyborczej, jaki 28 listopada 1918 r. podpisał Józef Piłsudski. Polki, jako jedne z pierwszych kobiet na świecie (przed Amerykankami czy Francuzkami) otrzymały bierne i czynne prawo wyborcze. Była to oznaka przemian społecznych, a także wynik ich walki o uznanie równości płci. Dzięki temu nasz kraj znalazł się wśród demokratycznych i nowoczesnych państw Europy i świata” – może to też zobowiązuje do przykładnego zachowania? Bo Prawo zobowiązuje do przestrzegania czystości języka polskiego, obyczajów i miłości do ojczyzny.

 

173 total views, no views today

ŚWIĘTO KONSTYTUCJI 3 MAJA W KOŁOBRZEGU

KONKONSK

Mszą św. w kołobrzeskiej bazylice pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, salwą honorową pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, śpiewaniem pieśni patriotycznych i piknikiem dla mieszkańców i kuracjuszy uczczono 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

W uroczystym nabożeństwie uczestniczyli przedstawiciele parlamentu, władze samorządowe, miejskie z prezydentem miasta Anną Mieczkowską, wojsko i poczty sztandarowe, licznie zgromadzeni mieszkańcy i wczasowicze.

Kazanie wygłosił emerytowany ks. Jerzy  Lubiński, który 16 czerwca 1974 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk śp. bpa Ignacego Jeża. Od lipca 2018 roku służy pomocą duszpasterską w kołobrzeskiej konkatedralnej parafii.

– To dzisiejsze święto przypomina, że toczy się wielka walka duchowa o wymiarach światowych. …. Toczy się walka pomiędzy Królestwem Bożym a królestwem ciemności – mówił kapłan nawiązując do dzisiejszej dramatycznej sytuacji Kościoła, określając, że jest on już jawnie rozszarpywany przez wilki w owczej skórze.

Duchowny przypomniał, że w naszej ojczyźnie przez wieki skarbem była wiara katolicka  dająca Zbawienie. – A dzisiaj pytamy, czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi gdy przyjdzie – powiedział ks. Lubiński.

Odnosząc się do przeszłości, ks. Lubiński przypomniał, że przed trzydziestu kilku laty, to dziś obchodzone święto było wcześniej nie akceptowane, a nawet zabronione, 2 maja trzeba było zdejmować flagi.

Dalej duchowny podkreślił, że Święto 3 Maja – to czas powagi i dziękczynnej wstawienniczej modlitwy a szczególnie dziś kiedy rodzi się obawa o przyszłość, o problemy polskiej wspólnoty.

– Tego święta nie należy sprowadzać do bezproblemowej sielanki. Nie trzeba nim manipulować, konfliktować, dzielić. Bo Konstytucja  3 Maja była z potrzeby ugruntowania wolności, ocalenia ojczyzny, została uchwalona w Imię Boga.

Kapłan stwierdził, że jesteśmy świadomi zagrożeń jakie niosą obecne czasy ale czy  przypuszczaliśmy, że przyjdzie nam dowiadywać się o prześladowaniu chrześcijan, albo, że tak blisko nas wybuchnie wojna i tępione będzie prawo do wolności.

– Czy to nie czas aby zaprzestać w naszej ojczyźnie rozbijania tkanki społecznej, generowania konfliktów i kłótni. Trzeba o tym mówić i zwracać uwagę szczególnie dziś – powiedział duszpasterz, przytaczając sentencję Wincentego Witosa: „Potęgi państwa i jego przyszłości nie zabezpieczy żaden choćby największy geniusz. Uczynić to może cały, świadomy swych praw i obowiązków naród”.  – Proszę gorąco trwajmy w zgodzie, trwajmy jako bracia i siostry jako dzieci polskiej ojczyzny. Trwajmy w miłości Chrystusa i Królowej Polski. Na zakończenie homilii, oklaskami wierni podziękowali ks. Jerzemu Lubińskiemu.

Po Mszy św. z bazyliki pochód przeszedł do nieopodal stojącego pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego. Tam grała Orkiestra „Zdrojowa” a uczestnicy śpiewali pieśni patriotyczne. Uroczystości zakończyły się piknikiem, podczas którego tradycyjnie serwowano wojskową grochówkę.

Konstytucja 3 Maja z 1791 roku była pierwszą w Europie i drugą na świecie, po Konstytucji Stanów Zjednoczonych, nowoczesną, spisaną ustawą zasadniczą. Był to ważny krok w kierunku umocnienia państwa polskiego i zapewnienia jego mieszkańcom wolności i równości. Uchwalenie Konstytucji było też wyrazem ducha patriotyzmu i wiary w to, że Polska może stanowić wolne i suwerenne państwo.

Więcej w eKAI https://www.ekai.pl/kolobrzeg-obchody-swieta-3-maja/

122 total views, no views today

ROWEROWA MAJÓWKA NA GORZOWSKIM STARYM RYNKU

cropped-akt-fotob-5810

2 maja do Gorzowa Wielkopolskiego przyjadą uczestnicy ultramaratonu rowerowego Via Regia Bike Ultramarathon. Na Starym Rynku będzie przygotowany dla nich punkt regeneracyjny. Od godz. 15 do 18 na mieszkańców będą czekać rowerowe atrakcje i nie tylko.

Via Regia Bike Ultramarathon to wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Mazowicki Gravel. Trasa rajdu biegnie z Berlina do Warszawy, wiedzie przez Kostrzyn, Gorzów Wlkp., Gniezno, Kruszwicę i Płock. Biorą w nim udział zawodnicy z Polski i Europy. Pięćdziesięciu trzech  rowerzystów przemierzy trasę ponad 600 kilometrów.

Po przejechaniu 147 km, w gorzowskim punkcie regeneracyjnym dostępna będzie woda i przekąski, m.in. batony od piekarni „Bagietka”. Z Gorzowa rowerzyści ruszą do Sierakowa i Wronek. Finał  zaplanowany jest w stolicy 5 maja. Szczegóły wydarzenia tutaj: https://viaregia.cc/

Atrakcjami dla mieszkańców będą m.in: plenerowe rozgrywki MONOPOLY, pokaz sprzętu  policyjnego, możliwość „wykręcenia” koktajlu owocowego na specjalnym „blender bike’u” – to rodzaj stacjonarnego roweru z podłączonym do mechanizmu napędowego mikserem do owoców. Do zdobycia będą miejskie gadżety, w tym gry planszowe MONOPOLY.

Wg Wydziału Promocji i Informacji

196 total views, no views today

OD BRAHMSA DO…………..

Od Brahmsa do… Bukartyka

 Od kilku lat mówię wszędzie, że bardzo mnie cieszy fakt, że mamy w Gorzowie Filharmonię. Lubię tu przychodzić. Choć czasem irytuje to, że dzieciaki puszczone „luzem” ganiają się po schodach. Mnie takie miejsca zawsze zobowiązywały. Przecież te maluchy przyszły tu z rodzicami. Myślę że nie zaszkodziłoby, aby kindersztuby uczyć od najmłodszych lat.

W piątek 26 kwietnia  odbył się koncert „Brahms i Schumann Na ścieżkach Romantyzmu” w wykonaniu muzyków gorzowskiej Filharmonii pod dyrekcją Michała  Dworzyńskiego. W programie czytamy: „Należy do najciekawszych talentów dyrygenckich Europy swojego pokolenia. Ukończył z wyróżnieniem studia dyrygenckie w warszawskiej Akademii Muzycznej i w berlińskiej Hochschule fur Musik Hans Eisler. W 2015 roku uzyskał tytuł doktora sztuki muzycznej”.

W koncercie wzięli udział soliści: Skrzypaczka Maria Nowak – Walbrodt, absolwentka Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu oraz Wyższej Szkoły Sztuk w Berlinie i nasz gorzowski wiolonczelista Piotr Więcław – absolwent Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki w Gdańsku. Laureat wielu krajowych i zagranicznych konkursów solowych i kameralnych. Od 2011 roku koncertmistrz wiolonczel w Orkiestrze Filharmonii Gorzowskiej.

Wysłuchaliśmy Koncertu podwójnego a – moll op. 102 na skrzypce i wiolonczelę Johannesa Brahmsa i  Roberta Schumanna, Wiosennej I Symfonii B – dur op. 38. Było pięknie i nastrojowo.

A w sobotę 27 kwietnia wspólnie ze znajomymi pojechałam do Kostrzyna na koncert w wykonaniu Piotra Bukartyka z zespołem AJagore.

Znam Piotra od lat. Rocznik 1964. Zaczynał jako blond „szczypiorek”. W gorzowskim Wojewódzkim Domu Kultury. Kto by pomyślał, patrząc teraz na Piotra. Jakby urósł. Czas nas niestety zmienia. Nie ma to jednak żadnego znaczenia. Albo się jest Artystą, albo nie. A Piotr Artystą jest.

„To postać absolutnie wyjątkowa od lat wymykająca się prostym klasyfikacjom. Z upodobaniem miesza style muzyczne. Przyrządzony w ten sposób koktajl przyprawia monologami. Pikantnymi, ale nieprzekraczającymi granic dobrego smaku”.

Zapowiadający Piotra Zdzisław Garczarek, dyr. Ośrodka Kultury powiedział m.in: „Jedyny felietonista w piosence od czasów Wojciecha Młynarskiego”.

„Piotr Bukartyk polski autor i kompozytor piosenek. Artysta kabaretowy, prezenter telewizyjny i radiowy. Konferansjer. Członek Akademii Fonograficznej ZPAV. Wykonawca poezji śpiewanej. Obecnie swoje utwory wykonuje w konwencji rockowej”.

Pochodzi z Gorzowa. Jest laureatem nagród m. in w Opolu, Olsztynie, Krakowie. Zaczynał jako solista, akompaniując sobie na gitarze akustycznej. W czasie koncertów prezentuje głównie autorski materiał. O tych wczesnych latach artysta mówił gdzieś  tak: ”Jako nieopierzony szczeniak bardzo chciałem być smutnym, zbuntowanym poetą. Pisałem wyłącznie samobójcze ballady…”

Jego mentorką była gorzowska artystka Ela Kuczyńska. Możliwe, że to ona popchnęła go na te tory, na których obecne się znajduje. Dodawała mu na pewno odwagi i wiary w siebie. Takim impulsem był chyba też Andrzej Waligórski. To on pomógł Piotrowi nabrać do siebie dystansu. Spotkali się w 1982 roku podczas Ogólnopolskiego Spotkania Nieprofesjonalnych Autorów i Kompozytorów „SMAK” w Myśliborzu. Wtedy właśnie Piotr w swoich pieśniach chciał rozstrzygać sprawy ostateczne…  Teraz sam podczas różnych warsztatowych spotkań mówi młodym adeptom: „Dystans do siebie i do świata, to jest największe osiągnięcie”.

Chyba nauki „nie poszły w las”, bo już w roku 1983 Piotr na SMAK-u w Myśliborzu zdobył I nagrodę tzw. „Hebanowy Szczebel do Kariery”. Potem zapraszałam go, jako konferansjera. Ponad dwadzieścia lat zajęło mu szlifowanie własnego warsztatu. Ale za to od ponad 20 lat jest rozpoznawalny i chyba można powiedzieć, że styl Piotra jest nie podrabialny i jedyny w swoim rodzaju.

Pierwszy album pt. „Szampańskie wersety” nagrał dopiero w 1997 roku. Było to 11 utworów będących parodiami znanych utworów muzycznych. Album przyniósł mu nominację do Fryderyków. Potem były m. in  albumy: „Z głowy” i „Ideały”.

Podczas  koncertu w Kostrzynie zaprezentował swoje stare ale i najnowsze utwory, które znajdą się w kolejnym albumie. Piotr przez długie lata współpracował z poprzednią Radiową Trójką. Obecnie  jest chyba naczelnym felietonistą w Radiu Nowy Świat.

Od 2010 roku prowadzi na Przystanku Woodstock warsztaty muzyczne w ramach Akademii Sztuk Przepięknych.

Ja na koncert do Kostrzyna wybrałam się bo, bardzo lubię poczucie humoru Piotra. Lubię słuchać jego autorskich śpiewanych felietonów. Mam w pamięci jego teksty i koncert kiedyś w gorzowskim amfiteatrze w „Scenie na scenie”. No i teraz mam zgryz. Podczas kostrzyńskiego koncertu niewiele tekstu dało się usłyszeć. Solistę zagłuszało rockowe brzmienie zespołu. Zespół zamiast kroczyć przysłowiowe pół kroku za solistą. On szedł przed nim. Szkoda. Choć publiczność nagrodziła wykonawców brawami na stojąco.

Ewa Rutkowska

160 total views, no views today