To jest historyczna Droga Krzyżowa, poprowadzona w pandemicznym okresie w tej gorzowskiej katedrze – powiedział 19 marca w uroczystość św. Józefa, ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Tadeusz Lityński przed Mszą św. inaugurującą Rok Rodziny w diecezji.
W odrestaurowanej po pożarze świątyni, który wybuchł w 2017 r. pierwsza Msza św. odprawiona została 1 lutego b.r. Nie wszystkie elementy sakralne są już odnowione, nadal restaurowane są m.in organy a także klasyczna Droga Krzyżowa.
Rozważania Drogi Krzyżowej przygotowało 14 rodzin reprezentujących wspólnotę diecezjalną. Wierni modlili się przed stacjami DK, które stanowiły obrazy autorstwa Jerzego Zgorzałka.
Proboszcz katedry ks. dr Zbigniew Kobus wyraził wdzięczność artyście za udostępnienie prac, które wędrują po gorzowskich kościołach od ub. roku, a są to jedne z jego najnowszych dzieł sakralnych. Artysta malarz przed kilu laty przybył do Gorzowa Wlkp. z Warszawy, tutaj zamieszkał i tu ma swoją galerię.
Bp Lityński dziękując rodzinom prowadzącym rozważania, polecił je opiece patrona Roku św. Józefowi. – Prosimy go aby nas wspierał i towarzyszył wszystkim rodzinom, tak jak bezpiecznie przeprowadzał Rodzinę Świętą po zakrętach i drogach Palestyny czy Egiptu, tak niech przeprowadza rodziny naszej diecezji. W tę modlitwę włączamy rodziny, ich cierpienia i bóle w czasie trudnych doświadczeń i oddajemy je w opiekę – mówił hierarcha.
Natomiast ks. Kobus podkreślił potrzebę szczególnej modlitwy ze względu na to, że rodziny są bardzo zagrożone współczesnymi prądami myślowymi. – Trzeba się za nie modlić by stały na fundamencie najwspanialszej Rodziny – Świętej, której opiekunem i żywicielem był św. Józef, a którego dziś uroczystość przeżywamy – zaznaczył duchowny.
Na zakończenie uroczystości rozdawane były foldery z rozważaniami i obrazami DK autorstwa Jerzego Zgorzałka. A także z obrazem Jezusa Miłosiernego, którego namalował ten sam artysta. Obrazy tej Drogi Krzyżowej stoją na specjalnych stelażach, które także wykonał twórca.
Jerzy Zgorzałek ur. się w 1944 r. w Równem na dzisiejszej Ukrainie. Przez wiele lat mieszkał w Warszawie, tam miał pracownię malarską i galerię. Umiejętności swoje doskonalił w pracowni pejzażysty i pedagoga Jerzego Baurskiego. W 2012 r. otworzył galerię w Gorzowie Wielkopolskim. Jest żonaty, ma jedną córkę.
W rozmowie z KAI artysta powiedział: – to, że namalowałem obrazy sakralne to był typowy cud, bo ja nie byłem człowiekiem jakimś bardzo uczęszczającym do świątyń. O wielu tematach religijnych nigdy nie słyszałem – wyznał, przyznając, że od tego momentu coraz bardziej zgłębia wiedzę religijną i otwiera się na wiarę. Powiedział, że do namalowania Jezusa Miłosiernego skłonili go znajomi ze wspólnoty Odnowa w Duchu św.
Wcześniej namalował św. Barbarę, także na prośbę ludzi z kościoła gdzieś pod Wrocławiem. Potem koledze namalował Matkę Boską Katyńską, a na prośbę sąsiadów – małżeństwa, które należy do Odnowy w Duchu św. namalował Jezusa Miłosiernego.
Poświęcenie obrazów DK Jerzego Zgorzałka odbyło się we wrześniu ub. roku w kościele pw. św. Józefa Rzemieślnika w Wawrowie koło Gorzowa Wlkp., którego proboszczem jest ks. Andrzej Kołodziejczyk.
Także w KAI: https://www.ekai.pl/bp-litynski-to-jest-historyczna-droga-krzyzowa-w-gorzowskiej-katedrze/
905 total views, 1 views today