Setki wiernych; kołobrzeżan i wczasowiczów uczestniczyło 11 czerwca w rekolekcjach o. Adama Szustaka, które prowadził w kołobrzeskiej bazylice.
Znany zakonnik, który głosi nauki m.in poprzez kanał You Tube mówił o miłości, a punktem wyjścia była opowieść ewangeliczna o uzdrowieniu teściowej Piotra. Rekolekcjonista zachęcał, by naśladować Jezusa i uczyć się od Niego, jak naprawiać wspólne relacje.
Zdaniem o. Szustaka, Bóg pragnie doprowadzić do tego, aby człowiek nauczył się kochać i przebaczać. – Na szczęście jest coś takiego jak czyściec – mówił zakonnik, wyjaśniając, że bardzo ważne są modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące. Obrazowo wytłumaczył cuda dokonane przez Jezusa, odnosząc do współczesnych czasów. Szustak opowiedział m.in. przykre doświadczenie ze swojego życia. Mówił o mamie nadużywającej alkoholu i przyznał się, że przez to jej nienawidził. Prosił Boga o pomoc i ją otrzymał. Stanął po stronie swojej rodzicielki i zrozumiał dlaczego tak się dzieje. Nienawiść przerodziła się najpierw we współczucie, zrozumienie potem w miłość.
Rekolekcjonista wiele miejsca poświęcił na wyjaśnienie podstępnego działania szatana, który przede wszystkim dąży aby ludzi dzielić, skłócić, wprowadzać nienawiść. – Jeśli nie będzie miłości nie będzie nas. Jeśli jest miłość – jest życie, bez miłości życia nie ma – mówił o. Szustak.
O. Szustak w trochę zabawny sposób opisał rolę czyśćca, choć to bardzo poważna sprawa ale takie zobrazowanie wiele może wyjaśnić wątpiącym w to, że wybaczanie drugiemu człowiekowi jest priorytetem i to, że nie ma miejsca na nienawiść, złości i podział A jeśli to wszystko ciągle jest i się poszerza, oznacza przyzwolenie na działanie szatana.
Czyściec porównał do małej komórki w której znajdą się np. ktoś z PiS z ktosiem z KO, tak długo będą tam siedzieć aż sobie wszystko wybaczą. Będzie żona z niewiernym mężem ( i odwrotnie), aż sobie wybaczą. A potem będzie żona z kobietą, do której odszedł mąż, tak długo aż wybaczy, tej do której małżonek poszedł (i odwrotnie czyli mąż z mężczyzną do którego odeszła żona). Będzie zaszczepiony z niezaszczepionym itd. itd. – Pan Bóg wszystkich kocha jednakowo, a po tamtej stronie rozliczać będzie tylko z jednego: z miłości – przypomniał rekolekcjonista.
Jak wielka jest potrzeba duchowego wsparcia ludzi wierzących przez kapłanów pokazało spotkanie z dominikaninem. Po zakończeniu rekolekcji wiele osób ruszyło do zakrystii aby móc choć przez chwilę pobyć z tym, który mówił o Jezusie i dowodził, że największym skarbem, z którego będzie każdy rozliczany prze Bogiem – jest miłość człowieka do człowieka a przez to do Boga. Niektórzy prosili o wspólne zdjęcie, inni fotografii nie potrzebowali, zamiast tego pragnęli pomocy duchowej, choćby jednego słowa wypowiedzianego do nich z miłością. Wiele osób nie mogło nic powiedzieć bo płacz im uniemożliwiał. O. Szustak udzielał każdemu kto do niego podszedł błogosławieństwa czyniąc znak krzyża na czole.
Także w KAI: https://kair.ekai.pl/depesza/619567/show
652 total views, 1 views today