Relacja Ewy Rutkowskiej
Trzeci (78) Pegaz lubuski w 2019 roku
4 października 2019 roku w Salonie Literackim im. Z. Morawskiego WiMBP im. Z. Herberta w Gorzowie, na promocji czasopisma literackiego „Pegaz Lubuski” spotkaliśmy się w tym roku po raz trzeci. Szybko minęły trzy letnie miesiące. Dużo się w kraju dzieje, a nasz „Pegaz…” ma się dobrze, nawet się rozrasta. Tym razem ma aż 32 strony. I jak powiedział podczas promocji red. naczelny Ireneusz K. Szmidt, jest to numer wybitnie do czytania. Każdy sam musi przeczytać i przetworzyć zamieszczone w czasopiśmie teksty. A są w nim informacje o najnowszych książkach, recenzje i dużo rodzimej prozy i poezji.
Ja na początek tak troszeczkę odniosę się do felietonu Jerzego Alskiego „Secesja”. Też od kilku lat jeżdżę do Paradyża na koncerty „Muzyka w Raju”. I siedzę skupiona na wszystkich koncertach. W czasie przerw spacerujemy ze znajomymi po sadzie, albo wypijamy kawę i zjadamy ciasto. Widać tu gołym okiem, że odbiorca szanuje i to miejsce i artystów. Zgadzam się z p. Alskim, że na wszelakie koncerty należy ubrać stosowne odzienie. A nie „łyskać” nagością w mocno wyciętych… podkoszulkach czy krótkich spodniach. Każde miejsce wymaga od nas trochę „zachodu”. A także szacunku dla organizatora i do sąsiada siedzącego obok.
Jak zwykle „Pegaz lubuski” zaczyna się słowem wstępnym od red. naczelnego. Tym razem powspominał dawne dzieje i swoje pierwsze wybory. W bieżącym m-cu, choć daleko od tamtych czasów, znów jesteśmy przed kolejnymi wyborami. I chyba zadajemy sobie pytanie. Co się zmieni?
Idąc dalej, w „zapiśniku niecodziennym” Czesława Sobkowiaka znajdziemy słów kilka o jesieni i o poezji. Anna Dominiak pisze o najnowszej książce pt. „Martwia” Beaty P. Klary. O tym, że jest to książka trudna i mroczna, mówiąca o okaleczonym dzieciństwie. Promocja tego tomiku zaplanowana jest na 10 października w Klubie „Jedynka”. Kilka wierszy z tego tomiku można przeczytać w tym numerze „Pegaza”.
Anna Dominiak pisze też o szóstej książce poetyckiej, zbiorze wierszy i piosenek Ireny Zielińskiej pt. Śpiewam ciszę”. Krystyna Kamińska natomiast omawia nową książkę poetycką pt. „Dzień kreta” Marka Lobo Wojciechowskiego. Wiersze opowiadające o smutnym świecie miejskim, o miłości pełnej obaw. Promocja tomiku odbędzie się w WiMBP 25 października.
Mówiła też o książce Iwony Żytkowiak pt. „Zamknij oczy”. Jest to opowieść o losie polskich kobiet tamtych dawnych czasów. Choć główną bohaterką jest znana plastyczka Romana Kaszczyc. Jest to książka nie tylko o Romie.
W czasopiśmie znajdziemy dużo innych zapowiedzi i recenzji. Leszek Żuliński, Jerzy Alski i Krystyna Kamińska piszą o najnowszej książce Łucji Fice „Druga strona grzechu” .Promocja w WiMBP 18 października.
Są też informacje o książce Romana Habdasa „Żgajoki i inne opowiadania”, Marka Bucholskiego o „Podróży w świat Sopliców moimi ścieżkami”, Marka Ratajczaka „Jak wiśnia w kompot”, Hanny Bilińskiej-Stecyszyn „Pelunia”. Jest wywiad z Jolantą Karasińską, od roku członkiem O/ZLP w Poznaniu. Niebawem ukaże się jej kolejna książka dla dzieci pt. „Kolorowe miesiące” i jeszcze w tym roku ukaże się jej najnowszy tomik poezji.
Swoje wiersze czytali Tomek Korbanek, Jerzy Hajduga i Fred Głodzik.
Ja z nostalgią powspominałam Klub Literacki, który w tym roku miałby 20. lat. Powstał w ówczesnym WDK-u w 1979 roku. „Upadł” po likwidacji GDK.
Jest też debiut Katariny Lavmel, trochę informacji o kolegach zza między i dużo wiadomości kulturalnych.
Ale najżarliwsza dyskusja wytworzyła się kontekście powstającego tomiku Adama Korzeniowskiego: Co wierszem jest, a co nim nie jest? O czym może i powinien opowiadać wiersz? Adam zwiedził kawałek świata, czasami bardzo okrutnego i swoimi wierszami o tym opowiada. Jest w nich ból i bezsilność. Chciałby aby ten tomik zamknął jego pewne doświadczenia. Bo rzeczywistość nas otaczająca nie jest subtelna, a to co piszemy, także poezja musi być świadectwem naszego otoczenia. Słowa muszą coś opowiadać. Ale muszą też być uniwersalne.
Na portalu WiMBP znajduje się strona „Czytaj z K. Kamińską”
Są to omówienia książek związanych tematycznie z naszym regionem.
Zachęcam do zaglądania na strony internetowej WiMBP i ZLP O/Gorzów.
I do bywania na promocjach książek i „Pegaza lubuskiego”.
Ewa Rutkowska
990 total views, 1 views today