FILHARMONIA GORZOWSKA Z DYRYGENTEM – REZYDENTEM

 Sabrina Stachel

Narodowy Instytut Muzyki i Tańca ogłosił wyniki konkursu „Dyrygent-rezydent”. Filharmonia Gorzowska jest jedną z sześciu instytucji w Polsce, która została jego laureatem, dzięki czemu współpracę z gorzowskim zespołem rozpocznie od nowego sezonu artystycznego młoda, zdolna dyrygentka, Sabrina Stachel.

 Program „Dyrygent – rezydent” powstał, aby ułatwić młodym dyrygentom nabywanie praktyki poprzez stworzenie im możliwości pracy i bezpośredniego kontaktu z zawodowym zespołem orkiestrowym. Celem programu jest promocja młodych polskich dyrygentów oraz zachęcenie profesjonalnych instytucji, w tym filharmonii, do podejmowania z nimi współpracy.

W projekcie mogą uczestniczyć absolwenci lub osoby posiadające licencjat na wydziale dyrygentury symfoniczno-operowej do dwóch lat od ukończenia studiów magisterskich lub otrzymania stopnia licencjata.

W tegorocznej edycji programu wybrano sześciu rezydentów dyrygentów, czterech z nich to kobiety.

Sabrina Stachel jest obecnie studentką gdańskiej Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki na kierunku teoria muzyki oraz dyrygentura symfoniczno-operowa w klasie dr hab. Kai Bumanna. Zadebiutowała w roku 2016, przygotowując wersję sceniczną baletu  I. Strawińskiego. Jest założycielką orkiestry im. I. J. Paderewskiego (Warszawa). W roku 2014 uczestniczyła w koncercie Noworocznym Akademii Muzycznej w Gdańsku.

W nadchodzącym sezonie artystycznym będzie doskonaliła swoje umiejętności w dziedzinie dyrygentury pod okiem maestro Przemysława Fiugajskiego. W sezonie 2021/2022 poprowadzi samodzielnie dwa koncerty (symfoniczny oraz familijny), natomiast w czterech koncertach symfonicznych asystować będzie dyrygentom prowadzącym orkiestrę. Rezydentura Sabriny Stachel potrwa przez cały sezon artystyczny.

 Informuje: Urszula Śliwińska – rzecznik prasowy Filharmonii Gorzowskiej

498 total views, no views today

SPACER PO GORZOWIE, OD CERKWI PRZEZ KIRKUT NA MURAWY KSEROTERMICZNE

MUR5MUr2Mur1Mur3MUR7KIKKIO

W sobotę, 17 lipca 2021 r. spora grupa zainteresowanych w ramach spotkań „ChodźMy na spacer” odwiedziła miejsca określone jako „Nasza gorzowska egzotyka”. Pierwszym przystankiem była cerkiew pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy przy ul. Kostrzyńskiej. O jej powstaniu – ogromnym wysiłkiem – przepięknym ikonostasie i wspólnocie wiernych – opowiedział ks. Tomasz.

Następnie, przewodnik Zbigniew Rudziński żwawym krokiem zaprowadził wycieczkę na zlokalizowany przy ul. Gwiaździstej cmentarz żydowski (kirkut) oraz przedstawił jego dzieje. Przed bramą cmentarną uwagę zwraca dom przedpogrzebowy, ozdobiony fryzem z motywem Gwiazdy Dawida i czterema narożnymi kopułami. Kirkut gorzowski cechuje zachowany w miarę czytelnie układ kompozycyjny wraz z aleją starodrzewu i płaty bluszczu porastające zbocza i pnie drzew.

Ostatni punkt – rezerwat przyrody „Gorzowskie murawy” poprzedził przystanek przed muralem z motylem o murawach, który zdobi ścianę budynku przy ul. Słonecznej 56-57. Długa wędrówka po rezerwacie, na przemian w deszczu i piekącym słońcu, wiodła od wejścia przy placu Słonecznym po wytyczonych wprawdzie szlakach, ale miejscami przez wysokie, kolczaste zarośla, strome wzniesienia i piaszczyste zbocza aż do wyjścia od strony osiedla Europejskiego.

Historię terenu od ostatniej epoki lodowcowej tj. od ok. 12 tys. lat temu aż do czasów współczesnych przedstawiał Zbigniew Rudziński, współautor przewodnika „Gorzowskie murawy” i autor regulaminu rezerwatu podpisujący się jako Zbyszko z Mościc. Swoją opowieść snuł dynamicznie, w miarę mijania określonych stanowisk jak „Sahara”, „Winnica”, ,,Grodzisko”, poprzez miejsca rozległych widoków na zakola Warty i tegoroczny wypas owiec.

O zachwycającej, ciepłolubnej szacie roślinnej określanej jako murawy kserotermiczne, porastającej słoneczne skłony mówił autor książek o roślinach miododajnych, a także współautor przewodnika po tych murawach – Marek Pogorzelec. Jego zdaniem największe zagrożenie dla rezerwatu stwarza samoistne zrastanie całych połaci przez rośliny inwazyjne takie jak tarnina, czeremcha amerykańska czy nawłoć kanadyjska. Choć lekceważyć nie należy odpadów porzucanych w przypadkowe miejsca jak też quadów rozjeżdżających piaszczyste zbocza.

Sobotnia wędrówka była czwartą z cyklu spacerów tematycznych z przewodnikiem Zbigniewem Rudzińskim. Z tej okazji najwytrwalsi, czyli ci którzy uczestniczyli w co najmniej trzech spotkaniach, w nagrodę otrzymali przewodnik kieszonkowy: „Rezerwat przyrody. Gorzowskie Murawy”. W roli „Mikołaja” z ramienia gorzowskiego magistratu wystąpił Jan Wojtanowski, również fotografujący całe wydarzenie.

Tekst i foto

Helena Tobiasz

484 total views, no views today

KOŁOBRZEG MA DWIE PLAŻE DLA PSÓW

Plaże dla piesków w Kołobrzegu zapewnili włodarze miasta już kilka lat temu. Gdyby od psów zależało na pewno chętnie by tam przebywały czując się jak u siebie.  Jednak nie od czworonogów to zależy gdzie się będą bawić i załatwiać potrzeby fizjologiczne, to zależy tylko od Pani i Pana. Według informacji kołobrzeskich portali, wprowadzanie psów na plażę jest zabronione i grozić może mandatem w wys. 500 zł. Psy można wprowadzać na plaże oznakowane, przeznaczone specjalnie  dla nich. A jak wygląda w praktyce, pokazują fotografie.

3. Pies 33Pies554. Pies 441. PIES 1555. Pies 55

Pies0Pies66

Według informacji: https://okkolobrzeg.pl/psia-plaza/:

Funkcjonują dwa odcinki plaż, na które można wprowadzać psy. Na spacer z psem można wybrać się na plażę: po wschodniej stronie – od ostatniego zejścia na plażę na Osiedlu Podczele do granicy z Gminą Ustronie Morskie oraz po zachodniej stronie – na odcinku od ostatniego zejścia na plażę na wysokości ul. Plażowej do granicy z Grzybowem.

Miejsca plażowe zostały oznakowane oraz zaopatrzone w podajniki woreczków na nieczystości.

Organizatorem plaż z dostępem dla psów jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kołobrzegu, do którego można kierować ewentualne uwagi i zapytania w tej sprawie (tel. 94 35 51 400, fax 94 35 51 404, mail: sekretariat@mosir.kolobrzeg.pl

Natomiast portal https://dladziecikolobrzeg.pl/czy-z-psem-mozna-isc-na-plaze-czy-w-kolobrzegu-sa-psie-plaze/    przypomina, że:

–  zdarza się, że turyści wchodzą z psami na plaże, na których zwierzaki nie mogą przebywać. Najczęściej wynika to z niewiedzy, która w najlepszym przypadku może kosztować właściciela upomnienie, w najgorszym – grzywnę. Za przebywanie z psem w niedozwolonym miejscu grozi kara finansowa w wysokości 500 zł. Dlatego lepiej zwracać uwagę na oznaczenia i przestrzegać regulaminu.

 

1,165 total views, 1 views today

GORZOWSCY FILHARMONICY ZAGRAJĄ W ZAMKU KSIĄŻĄT LUBOMIRSKICH W LUBNIEWICACH

 LUBNIEWICE

Unikatowy koncert w zamkniętym do niedawna dla zwiedzających neorenesansowym Zamku Książąt Lubomirskich w Lubniewicach zagrają muzycy Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej. 31 lipca melomani będą mieli okazję wysłuchać wyjątkowego koncertu „Wieczór z klasyką” w przepięknej sali balowej.

 Zamek Książąt Lubomirskich wraz z Pałacem Książąt Lubomirskich tworzą razem kompleks pałacowo – zamkowo – parkowy. Obiekty położone są po dwóch stronach malowniczego jeziora Lubiąż w Lubniewicach.

Pałac Książąt Lubomirskich powstał pod koniec XVIII wieku w stylu klasycystycznym. Był on siedzibą rodu von Waldow und Reitzenstein. Ta hrabiowska rodzina od wielu wieków zasiedlała te tereny i to oni właśnie byli budowniczymi Zamku Książąt Lubomirskich po drugiej stronie jeziora.

Oba obiekty są własnością rodziny Książąt Lubomirskich, a Zamek Książąt Lubomirskich funkcjonuje jako prywatna rezydencja rodzinna.

Od 2020 roku posiadłość jest czasowo otwarta dla zwiedzających. Dzięki współpracy Fundacji Książąt Lubomirskich z Filharmonią Gorzowską, zwiedzanie tego wyjątkowego obiektu połączone zostanie z ekskluzywnym koncertem muzyki klasycznej.

– Dzięki tej współpracy uda nam się połączyć dwie kulturalne inicjatywy. Zwiedzanie tego wyjątkowego obiektu połączone z koncertem muzyki klasycznej będzie z pewnością unikatowym wydarzeniem, zwłaszcza, że na sali balowej będziemy mogli gościć tylko 40 melomanów – mówi Joanna Pisarewicz, dyrektor Filharmonii Gorzowskiej.

31 lipca w Zamku Książąt Lubomirskich wystąpi kwartet smyczkowy złożony z muzyków Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej. Koncert będzie pełną nastrojowych brzmień muzyczną opowieścią w rytmie tanga. Złożą się na nią m.in. najpiękniejsze tanga i milongi argentyńskiego kompozytora Astora Piazzolli. Koncert ten będzie równocześnie hołdem złożonym samemu  Piazzolli, którego 100. rocznicę urodzin obchodzimy w tym roku.

Bilety na koncert dostępne są w kasie Filharmonii Gorzowskiej oraz online na stronie internetowej instytucji. Z uwagi na specyfikę tego miejsca do sprzedaży przygotowano jedynie 40 biletów. Każdy z biletów upoważniać będzie do koncertu oraz zwiedzania zamkowych wnętrz.

Dyrekcja Filharmonii Gorzowskiej oraz szefowie Fundacji Książąt Lubomirskich zapowiadają, że jest to pierwszy tego rodzaju wspólny projekt, ale nie wykluczone, że nie ostatni. Jeśli poznawanie historii w otoczeniu muzyki klasycznej przypadnie lubuszanom do gustu, jest szansa, że podobne koncerty odbędą się jeszcze tego lata.

 

WIECZÓR Z KLASYKĄ – wystąpią:

31 lipca, godz. 18.00

Agnieszka Wenda – skrzypce

Łukasz Jaros – skrzypce

altówka w ustaleniach /

Katarzyna Winkiewicz-Więcław / wiolonczela

Program:

Isaac Albéniz. / Tango in D

Carlos Gardel / Por Una Cabeza

Goran Bregovich / Tango

Astor Piazzolla / Adios Nonino

Astor Piazzolla / Ave Maria

Jacob Gade / Jealousy Tango

Astor Piazzolla / Chiquilin de Bachin

Tango de Roxane z filmu Moulin Rouge

Astor Piazzolla / Yo soy Maria

Astor Piazzolla / Oblivion

Astor Piazzolla / Libertango

 

 

512 total views, 1 views today

LAUREACI III OGÓLNOPOLSKIEGO PRZEGLĄDU TWÓRCZOŚCI PRZEMYSŁAWA GINTROWSKIEGO

FES5FESFES1

Fot. 1. Paulina i Piotr Kozubowie, fot. 2. Izabela Szafrańska, fot. 3. Rafał Kowalewski

Jury III Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Przemysława Gintrowskiego w Kołobrzegu wyłoniło 10 lipca laureatów Festiwalu „Pamiątki”ku czci barda i kompozytora. Organizatorem  wydarzenia jest Stowarzyszenie Katolicka Inicjatywa Kulturalna a współorganizatorem Narodowe Centrum Kultury.

W jury pod przewodnictwem Beaty Molak – Bychawskiej ze Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych (SAWP) zasiadły także żona i córka patrona festiwalu: Agnieszka Gintrowska i Julia Gintrowska a także Paweł Paluch, Przemysław Tejkowski i Jacek Pechman.

Dokładnie tak jak typowałam laureatami przeglądu spośród 24 wykonawców z całej Polski zostali: pierwsze miejsce – duet Lenda/Kozub ze Świdnicy, drugie miejsce – Izabela Szafrańska z Warszawy i trzecie miejsce Rafał Kowalewski z Koszalina.

Nagrodę specjalną miasta Kołobrzeg przyznano duetowi Lenda/Kozub – małżeństwu Pauliny i Piotra, którzy w przeddzień obchodzili trzecią rocznicę ślubu. Paulina Kozub po odebraniu nagrody wyznała, że występ dedykowali swojej Mamie, która poważnie chorowała. – Czasem przychodzą takie kompozycje, jak ta pana Gintrowskiego („Wybacz Mamasza”) do słów A. Osieckiej, który musiał wybrzmieć. A one u każdego wybrzmiewają w inny sposób bo każdy z nas jest inny – mówiła laureatka I nagrody.

-Tu muszę przyznać, że nie tylko słowa i muzyka ale interpretacja wybrzmiała niezwykle, dlatego jeszcze w czasie trwającego przeglądu, podczas chwilowej przerwy powiedziałam Państwu Paulinie i Piotrowi Kozubom, że wzruszyłam się do łez. Paulina stwierdziła, że takie wyznanie jest dla nich największym podziękowaniem. Poprosiłam aby stanęli do zdjęcia a oni zaproponowali wspólną fotę. Dziękuję. Wanda Milewska.

Nagrodę Stowarzyszenie SAWP za interpretację jazzową otrzymała Sandra Mika z Katowic.

Małgorzata Kozłowska otrzymała nagrodę Audytorium17. Natomiast Zarząd Radia Opole przyznał także nagrodę specjalną – możliwość nagrania w studiu PR Opole.

Wyróżnienia otrzymali:
Michał Wróblewski (Iława)
Kacper Jastrzębski i Patrycja Niedziółka (Wiśniewo i Domanice)
Katarzyna Mielnik (Gorzów Wielkopolski)
Łukasz Różycki (Kołobrzeg)
Dyrektorem artystycznym festiwalu jest Jacek Pechman.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska zaprosiła wszystkich odbiorców na następny rok do nadmorskiego kurortu na kolejny festiwal.

660 total views, no views today

KOŁOBRZEG: III OGÓLNOPOLSKI PRZEGLĄD TWÓRCZOŚCI PRZEMYSŁAWA GINTROWSKIEGO

GINGIN25GIN37GIN8

III Ogólnopolski Przegląd Twórczości Przemysława Gintrowskiego w Kołobrzegu zgromadził kilkadziesiąt osób w sali koncertowej Regionalnego Centrum Kultury w Kołobrzegu.

Miłośnicy poezji śpiewanej wysłuchali 24 interpretacje utworów z muzyką barda i kompozytora Przemysława Gintrowskiego do słów Zbigniewa Herberta, Jacka Kaczmarskiego, Krzysztofa Sieniawskiego, Natana Tanenbauma, Agnieszki Osieckiej, Marka Tercza i Justyny Holman.

Wykonawcy, którzy stanęli do konkursu przyjechali m.in. z Sulejówka, Świdnicy, Słupska Koszalina, Kołobrzegu, Gorzowa Wielkopolskiego, Poznania, Warszawy, Czarnego Błota, Klonowa, Iławy, Wiśniewa i Domanicy, Rumii, Piaseczna i Torunia.

Przesłuchania trwały prawie 4 godziny. Artyści pokazali szeroką gamę umiejętności oraz  profesjonalizmu ale był także debiut. Damian Wysocki z Kielc wyznał, że jest to jego pierwszy występ przed publicznością, wsparty  został gromkimi brawami.

Niektórzy wykonawcy byli również akompaniatorami dla siebie i innych. Katarzyna Mielnik z Gorzowa Wielkopolskiego, śpiewała grając na gitarze, a po swoim występie akompaniowała koleżance z Poznania, która na zakończenie utworu dołączyła swoją grę na flecie.

Artystom towarzyszyły m.in. skrzypce, klarnet, głównie gitary i fortepian.

Kulturalna impreza zasługuje na wielkie uznanie, które należy się organizatorowi – Katolickiej  Inicjatywie Kulturalnej oraz współorganizatorowi – Narodowemu Centrum Kultury.

Głębia  treści poetycznych utworów, wsparta muzyką Gintrowskiego, pozwoliły na niezwykłe przeżycie duchowe od wielce emocjonalnych do łagodnych.  Od odczuwania lęku, trwogi,  zażenowania do uspokojenia, wywołująca silne emocje od zadumy i płaczu do wzniosłości. Wzywających do boju i płaczących z bezsilności. Nie było interpretacji obojętnych, trzymały w emocjonalnych ryzach.

Czy trzeba znać prawdę historyczną aby słuchać wykonań utworów Gintrowskiego z tekstami znamienitych twórców? A co to jest prawda?

– Co ja uważam?

– Uważam, że wystarczy wsłuchać  się w muzykę, którą Kompozytor połączył z ponadczasowymi tekstami. W nich jest głębia, którą dostosować można do wszech czasów. Natomiast interpretacje były na wysokim poziomie, do tego niektórzy wykonawcy dołączyli umiejętności aktorskie.

Moje typy: Paulina Lenda i Piotr Kozub ze Świdnicy, Izabela Szafrańska z Warszawy, Rafał Kowalewski z Koszalina, Katarzyna Mielnik z Gorzowa Wielkopolskiego, Łukasz Różycki z Kołobrzegu.

Niezwykle trudną pracę do wykonania ma jury, które dziś o godz. 19 ogłosi laureatów.

434 total views, no views today

III OGÓLNOPOLSKI PRZEGLĄD TWÓRCZOŚCI PRZEMYSŁAWA GINTROWSKIEGO W KOŁOBRZEGU

 GINGIn1GIN8GIN37GIN25GIN

Festiwal „Pamiątki” ku czci Przemysława Gintrowskiego potrwa od 9 do 11 lipca. Pierwszego dnia odbył się konkurs na interpretację piosenek barda, spośród ponad 40 zgłoszeń, do udziału w eliminacjach zakwalifikowało się 24 wykonawców. W jury pod przewodnictwem Beaty Molak – Bychawskiej zasiadły także żona i córka patrona festiwalu: Agnieszka i Julia.

Tego dnia odbyła się również premiera spektaklu muzycznego pt. ‚Raport z oblężonego miasta 2021” nawiązującego do historycznego albumu muzycznego nagranego w 1986 roku. Premiera spektaklu wpisuje się w tegoroczną 40 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

W programie zaplanowano m.in: koncerty oraz wspólne śpiewanie i quiz z udziałem publiczności.

Przegląd poprowadzili dziennikarze radiowi: Teresa Drozda i Paweł Sztompke.

Przemysław Gintrowski – bard, muzyk i kompozytor, ur. się w 1951 r. w Stargardzie Szczecińskim. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie 20 października 2012 r. w Warszawie.  Stworzył muzykę filmową m.in. do „Człowieka z żelaza” Andrzeja Wajdy, „Matki Królów” Janusza Zaorskiego, „Zmienników” Stanisława Barei czy filmu „Tato” Macieja Ślesickiego. Przemysław Gintrowski po raz pierwszy wystąpił publicznie w 1976 roku na Przeglądzie Piosenki Studenckiej zdobywając  pierwszą nagrodę za „Epitafium dla Sergiusza Jesienina” do wiersza Krzysztofa Marii Sieniawskiego. W 1979 roku utworzył słynne trio muzyczne z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem Łapińskim, z którymi na podstawie utworu Lluisa Llacha skomponowali „Mury”rodzaj minioratorium o ograniczeniach jednostki, ograniczeniach wszelkiego rodzaju – od politycznych do egzystencjalnych, od społecznych do indywidualnych – zawartych w samej naturze człowieka – jak określił Jacek Kaczmarski.

657 total views, no views today

MIEJSKI OŚRODEK SZTUKI W GORZOWIE WLKP. MA NOWEGO DYREKTORA

MOSMOS1

Prezydent Jacek Wójcicki powołał Gustawa Nawrockiego na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sztuki.

Wręczenie w piątek nominacji kończy procedurę konkursową na szefa tej ważnej dla miasta instytucji kultury. W uroczystości powołania nowego dyrektora MOS uczestniczyły zastępca prezydenta Małgorzata Domagała i dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Ina Czaińska.

Powierzamy dzisiaj instytucję kultury człowiekowi, który z tą instytucją jest związany od lat – powiedział prezydent Jacek Wójcicki podczas wręczenia nominacji. – Mamy nadzieję, że tchnie w nią nowego ducha, ale będzie też nawiązywał do jej tradycji i historii, do tego co było w niej dobre. Życzymy w tym dziele powodzenia – dodał.

Chciałbym kontynuować te procesy, które rozpoczęła moja poprzedniczka, a które oceniamy jako dobre, bo istnienie takiej instytucji kultury to jest proces ciągły – powiedział Gustaw Nawrocki. – Ale chcemy też zachować tę identyfikację nawiązującą do początków istnienia tej instytucji. Postaramy się też przywrócić w ludziach to poczucie, że wernisaż jest świetny, żeby przychodzili i go przeżywali – dodał nowy dyrektor.

Gustaw Nawrocki jest artystą plastykiem, scenografem, kuratorem Galerii BWA w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wlkp. Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Dyplom z wychowania plastycznego i rysunku w 1986 r. uzyskał w pracowni Wojciecha Mullera. Swoje prace wystawiał w Polsce i za granicą. Technika, w jakiej się specjalizuje, to olej. Podejmuje różne tematy malarskie, od przedstawień pikturalnych po abstrakcję. Eksperymentował z batikami, projektuje również scenografie do przedstawień teatralnych, przygotował album „Hasior w zbiorach Miejskiego Ośrodka Sztuki w Gorzowie Wlkp.”

Jest członkiem ZPAP, przez dwie kadencje był prezesem oddziału w Gorzowie. Jest stypendystą Ministra Kultury i Sztuki dla młodych twórców.

Gustaw Nawrocki jest prezesem Stowarzyszenia Strefa Sztuki w Gorzowie Wlkp., które wspiera i propaguje kulturę, realizując ciekawe projekty w dziedzinie kultury i sztuki. Przez wiele lat członek kapituły Nagrody Kulturalnej Prezydenta Miasta Gorzowa oraz komisji ds. Stypendiów Artystycznych Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Członek Rady Muzeum Lubuskiego im. J. Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim. W 2014 r. otrzymał odznakę „ Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Od 2006 r. Kurator Galerii BWA w Miejskim Ośrodku Sztuki a od 2015 r. Kierownik Działu Wystaw i Edukacji w Miejskim Ośrodku Sztuki.

Powołanie jest efektem konkursu, jaki był prowadzony zgodnie z procedurą z rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Komisja konkursowa liczyła 9 członków, w tym przedstawicieli Prezydenta Miasta, Ministra Kultury, Ochrony Dziedzictwa Narodowego i Sportu, stowarzyszeń współpracujących z Miejskim Ośrodkiem Sztuki oraz reprezentantów związków zawodowych, działających w instytucji. W efekcie swoich prac komisja rekomendowała Gustawa Nawrockiego na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sztuki, a prezydent Jacek Wójcicki tę rekomendację zaakceptował.

Informuje: Wiesław Ciepiela – rzecznik prasowy

Fot. Łukasz Kulczyński  

388 total views, no views today