CZESŁAW CZAPLIŃSKI, FOTOGRAFIK – O LECHU WAŁĘSIE

Czesłąw

Na zdj. Czesław Czapliński

Czesław Czapliński, fotografik mieszkający w Nowym Yorku, na pytanie czy fotografował Lecha Wałęsę, opowiedział mi historię z roku 1989, kiedy tylko jemu udało się być tydzień przed obradami Okrągłego Stołu wśród ludzi najbardziej zaufanych. Złożył wtedy przysięgę, że nie będzie opowiadał zakulisowych rozmów polityków. Po 10. latach zwolniony został z  przysięgi. Notka z tego spotkania znajdzie się w mojej książce „Prześladowałam Lecha Wałęsę i nie żałuję” , którą ciągle aktualizuję, a pierwsze jej wydanie ukazało się sześć lat temu.

Lech Wałęsa półtora miesiąca temu był w Ameryce. Gdy o jego wizycie dowiedział się Czapliński, razem z synem poszli na spotkanie z byłym prezydentem Polski.

– Wziąłem syna na spotkanie, żeby zobaczyć go razem. Po raz pierwszy widziałem taką sytuację, że prowadzący spotkanie, gdy się ono skończyło po 45 minutach powiedział, że jeśli ktoś chce zrobić z prezydentem Wałęsą selfie, to bardzo proszę. W kolejce natychmiast się ustawiło ze 150 osób, albo więcej, mój syn także się ustawił, ja też.  I teraz to zdjęcie Lech Wałęsa mi podpisał. Słuchajcie, po prostu bajka! – powiedział uradowany Czesław Czapliński, który kilka dni temu znowu fotografował Lecha Wałęsę w Warszawie.

Spotkanie z Czesławem Czapliński odbyło się w Regionalnym Centrum Kultury w Kołobrzegu. Wśród słuchaczy był m.in Stan Borys – muzyk, wokalista, kompozytor, poeta.

BORYS

Czesław Czapliński – fotograf, dziennikarz i dokumentalista. Urodził się w 1953 r. w Łodzi. Od roku 1979 mieszka w Nowym Jorku i Warszawie. Uczestniczył z aparatem w ręku w ważnych wydarzeniach. Fotografuje znane osobistości.

Natomiast ja wróciłam ze środkowej części USA miesiąc temu. Tubylcy o Polsce myślą, że jest częścią Rosji. Zaskoczył mnie przebywający tam inżynier z  Pakistanu, który powiedział: „Polska – to Lech Waleza, on jest bardzo u nas znany i szanowany”.

Wanda Milewska

 

 

 

1,328 total views, 1 views today

KOŁOBRZEG: ROZPOCZĄŁ SIĘ XVIII. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL ,, MUZYKA W KATEDRZE”

KON55KONC55

Fot. Grzegorz Milewski

Koncert inauguracyjny XVIII. Międzynarodowego Festiwalu ,, Muzyka w Katedrze” rozpoczął się 5 lipca późnym wieczorem w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kołobrzegu muzyką sakralną dworów angielskich i niemieckich z XVI i XVII wieku, w wykonaniu Poznańskiego Chóru Chłopięcego.

Artyści wykonali  kompozycje Thomasa Tallisa, Henrego Purcella, Johanna Bacha, Johann Christopha Bacha, Johanna Michaela Bacha i Johanna Sebastiana Bacha.

Więcej:  https://ekai.pl/kolobrzeg-rozpoczal-sie-festiwal-muzyka-w-katedrze/

Organizatorem Festiwalu ,, Muzyka w Katedrze”  jest Regionalne Centrum Kultury w Kołobrzegu, które jest także współorganizatorem obecnie odbywającego się  VII. Kołobrzeg Suspense Film Festival, podczas, którego emitowane są filmy polskie i zagraniczne, prezentujące przemoc, wulgaryzmy i perwersje, m.in. „Kobiety mafii” czy „Blue my mind”.

Ceny biletów na koncert „Muzyka w Katedrze” wynoszą od 25 do 35 zł, natomiast  na filmy  – 5 zł.

Jeden z widzów w rozmowie z milpress, powiedział, że norweski film “Thelma”, który pokazany zostanie w sali RCK 7 lipca o godz. 16.45 w reż. Joachima Triera, był już prezentowany w Kołobrzegu 20 maja. – Według   mnie stanowi on zwieńczenie zgorszenia, prezentowanego na Kołobrzeg Suspense Film Festival. Wątek homoseksualny dwóch kobiet zestawia się z ośmieszaniem chrześcijańskich praktyk religijnych poprzez obraz fanatycznych rodziców. Wielokrotne powtarzanie przekleństw w odniesieniu do Świętego Imienia Jezus obnaża intencje twórców filmu. Cel jest oczywisty. Zgorszenie widowni i zniechęcenie do wartości chrześcijańskich i Kościoła – powiedział uczestnik katedralnego koncertu, który śledzi m.in działania kultury świeckiej. Bilet na ten film kosztuje również 5 zł.

Wanda Milewska

1,578 total views, no views today

ANNA SENIUK IKONĄ POLSKIEGO KINA – KOŁOBRZESKA NAGRODA AKTORSKA

Anna Seniuk została Ikoną Polskiego Kina – wybrana podczas festiwalu filmowego VII Kołobrzeg Suspense Film Festival 2018 roku.

Aktorka filmowa i teatralna, znana z wielu filmów i seriali. Ogromną popularność zyskała dzięki roli Magdy Karwowskiej w serialu „ Czterdziestolatek” Jerzego Gruzy. Od 2013 roku aktorka Teatru Narodowego w Warszawie.

Natomiast Kołobrzeską Nagrodę Filmową „Latarnik” otrzymał reżyser Andrzej Zaorski – scenarzysta, reżyser i producent filmowy. Znany m.in z takich filmów. “Matka królów”, “Jezioro Bodeńskie”, “Piłkarski poker”, “Szczęśliwego Nowego Jorku”, “Syberiada polska”.

Latarnik – to Kołobrzeska Nagroda Filmowa wręczana Reżyserowi, który wykorzystując reguły kina gatunkowego tworzy ważne artystycznie, a jednocześnie lubiane przez publiczność filmy. Laureatami są: Agnieszka Holland, Wojciech Wójcik, Ryszard Bugajski, Waldemar Krzystek, Jacek Bromski, Janusz Majewski, Abel Ferrara.

Seniuk55ann55ZaOR55

Sen55

Fot. Grzegorz Milewski

1,090 total views, no views today

VII KOŁOBRZEG SUSPENSE FILM FESTIVAL

Belgijskim filmem z gatunku thrillera „Przywilej wątpliwości” rozpoczął się VII Kołobrzeg Suspense Film Festival. Dziś odbyła się polska premiera tego filmu w reż. Samuela Tilmana, produkcji belgijsko-francusko-szwajcarskiej. Po projekcji z widzami spotkał się odtwórca głównej roli Fabrizio Rongione.

Aktor

David – szczęśliwy małżonek i ojciec. Ma kochającą żonę, dwójkę dzieci oraz kilku przyjaciół, z którymi jeżdżą na wakacje. Podczas powrotu z jednej z podróży do Vosges, David zostaje zabrany przez policję i przesłuchany  w charakterze świadka w sprawie morderstwa. Wkrótce jego życie staje się udręką, jest oskarżony, a koledzy zaczynają wątpić w jego niewinność. Mimo, iż jego przyjaciel prawnik, broni go, doprowadzając do uniewinnienia, nie wiadomo jak było naprawdę.

Fabuła filmu zwięzła, obraz i muzyka wieszczą przygnębienie, nie dając nadziei na rozwiązanie  jakiego widz by sobie życzył. Film refleksyjny, walorem jest przekaz  pozbawiony wulgaryzmów i  przemocy.

Festiwal potrwa do 8 lipca. Zakończy się galą, podczas której wręczone zostaną nagrody za najlepszy film, odbędzie się także recital Izabelli Bukowskiej prezentującej piosenki Marleny Dietrich.

Podczas festiwalu odbędą się trzy konkursy:

SUSPENSE FILM FESTIVAL

Konkurs na Najlepszy Europejski Film Sensacyjny, w którym biorą udział produkcje z różnych europejskich krajów.

EYE ON FILMS COMPETITION

Konkurs na Najlepszy Pełnometrażowy Debiut Sensacyjny (lub drugi film), organizowany wspólnie z francuską firmą Wide Management.

FIRST SHOT
W konkursie FIRST SHOT organizowanym dla młodych twórców znajdą się krótkometrażowe filmy.

 

 

976 total views, no views today

VII FESTIWAL OPERY I OPERETKI ,,MUZYKA DLA WSZYSTKICH” W KOŁOBRZEGU

Przez dwa dni 30 czerwca i 1 lipca, odbywał się kolejny festiwal Opery i Operetki w  Regionalnym Centrum Kultury w Kołobrzegu. Miłośnicy sztuki obejrzeli ,,Wesołą wdówkę” Franza Lehara. Wystąpili: orkiestra – artyści Teatru Wielkiego w Łodzi pod dyrekcją Piotra Wujtewicza, chór – artyści Teatru Wielkiego w Łodzi, tancerze – soliści Teatru Wielkiego w Łodzi, soliści Teatru Wielkiego w Łodzi, Teatru Muzycznego w Łodzi, Teatru Variete w Krakowie i Teatru Wielkiego w Warszawie.

CK05CK17

W programie koncertu galowego 1 lipca wystąpili soliści: Dorota Wójcik, Aleksandra Nowina – Chacińska, Dominika Kobalczyk, Sandra Rusin, Mirosław Niewiadomski, Łukasz Załęski, Andrzej Kostrzewski, Remigiusz Łukomski, Ziemowit Wojtczak, Witold Tomczyk, Arkadiusz Anyszka, Jerzy Wolniak z towarzyszeniem orkiestry i chóru wykonają najpiękniejsze, najpopularniejsze, często nucone przez publiczność arie i duety z oper, operetek i musicali oraz piosenki z repertuaru A. Bocellego, E. Presley’a i W. Houston.

CK55

Koncerty prowadził znany już w Kołobrzegu artysta, ulubieniec publiczności, dyrektor Polskiej Sceny Muzycznej – Jerzy Wolniak.

 

1,647 total views, 1 views today

KOŁOBRZESKA BAZYLIKA MA NOWEGO PROBOSZCZA

Ks

Ks. dr Andrzej Pawłowski, decyzją ordynariusza diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej bpa Edwarda Dajczaka, został proboszczem kołobrzeskiej bazyliki. Dziś jako duszpasterz parafii po raz pierwszy odprawił tu Mszę św. prosząc wiernych o modlitwę w jego intencji.

W homilii, odnosząc się do dzisiejszej Ewangelii wg św. Marka, zwrócił uwagę na bojaźń ludzi, o której świadczą m.in. badania statystyczne, wg których najbardziej boimy się ataków terrorystycznych, niekontrolowanego napływu uchodźców, chorób czy wypadków.  – Nie bójcie się. Wierzcie – powiedział nowy proboszcz, jednocześnie prosząc Boga, aby ta świątynia stała się jego domem.

Powiedział, że nie jest politykiem więc nie będzie expose, natomiast prosi wszystkich parafian i gości o modlitwę w jego intencji. Kapłan przypomniał o swoich poprzednikach, ich wkładzie dla kołobrzeskiego kościoła i społeczności, nie odważył się wymieniać zasług niedawno zmarłego pierwszego proboszcza bazyliki ks. Józefa Słomskiego, dzięki którego  zaangażowaniu było możliwe odbudowanie zrujnowanej w czasie wojny katedry.

Powiedział, że jego poprzednicy ks. Tadeusz Wilk i ks. Chęciński są mu bardzo bliscy, ponieważ pochodzą z tej samej parafii.

Ks. dr Andrzej Pawłowski dotychczas pełnił funkcję oficjała w Sądzie Biskupim.

2,151 total views, no views today

MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TAŃCA W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM

TANN8TANN77TAN7

Tekst i foto Marzanna Leszczyńska

W Gorzowie Wlkp. trwa  XXV Międzynarodowy Festiwal Tańca. Impreza wcale nie coroczna. Koncert konkursowy odbył się 27 czerwca 2018 r. w gorzowskim Teatrze im. Juliusza Osterwy.

Myślę, że to bardzo atrakcyjne miejsce dla dzieci i młodzieży, które zjechały do naszego miasta z tak egzotycznych krajów jak Indonezja czy Malezja.
Oj, błyszczała teatralna scena od złota i wszystkich kolorów w rozmaitych konfiguracjach na przepięknych strojach, które prezentowały zespoły przybyłe z Rumunii, Bułgarii, Łotwy, Czech, Indonezji, Malezji i oczywiście naszego kraju (akurat z Rzeszowa).

Uff… pewnie trudne zadanie mieli jurorzy do wykonania, aby wybrać najlepszy zespół, bo różnorodność była bardzo duża.
Tańczę amatorsko taniec towarzyski już parenaście lat i od tego roku jestem posiadaczką klasy tanecznej C w tańcach latynoamerykańskich mogę więc docenić pewne umiejętności i wiem jak ciężko trzeba pracować i jak dużo czasu i serca włożyć aby pokazać publicznie 5 minut tańca tak, aby wywarł na widzach wrażenie.

Wzruszył mnie zespół Rumuński, który składał się z dzieci w różnym wieku, a więc w zespole tańczyła mała dziewczynka obok nastolatki i w niczym jej nie ustępowała. Tak samo chłopcy wagi cięższej nie ustępowali umiejętnościom tym z figurą fitness ( a było tam sporo wysoko podnoszonych nóg i charakterystycznego poklepywania po nogach).

Czeski zespół złożony z młodzieży takiej już wyrośniętej odznaczył się humorem i przedstawił tańce odzwierciedlające waśnie jak to na weselach i zabawach wiejskich kiedyś bywało. Śmiesznie więc było z tym policzkowaniem chłopców przez dziewczyny a potem co rusz wymierzanymi klapsami w pupy dziewcząt. Zachwyciły mnie obroty dziewcząt – szybkie, stabilne, w dużej ilości.

Doceniam tańce bułgarskie, większość z nich wykonuje się z rękami wysoko uniesionymi, ewentualnie co jest jeszcze trudniejsze, ręce w górze wykonują szybkie, rytmiczne ruchy.
Naszym europejskim ludowym zespołom przygrywają przede wszystkim skrzypce, przeważnie słychać gwizdy, piski.
Jakże odmiennie przedstawiają się tańce indonezyjskie. Wszyscy tańczą na
boso. Od razu dominującymi instrumentami są bębny. Zachwyciła mnie praca rąk, które w tych tańcach są bardzo plastyczne i miękko falują.

Indonezja pokazała, że można tańczyć nie używając nóg. Cały zespół w siadzie zademonstrował jakie cuda można zrobić klaskając rękami i na jak różne sposoby można machać rękami oraz jaki efekt może dać praca góry ciała bez przemieszczania się w przestrzeni nogami. Jeśli zespół do tego jest bardzo liczny i wykorzystuje się możliwość że pewne sekwencje wykonują wszyscy razem, a inne nie to występ jest doprawdy imponujący i bardzo inny.

Z Malezji przyjechały dwa zespoły. Jeden- młodzieżowy, oprócz tańca pokazał dużo śpiewu, a solistka zwracała na siebie uwagę, gdziekolwiek by była, czy siedziała na krześle na widowni, przechodząc, czy występując na scenie w tłumie tancerzy i tancerek choć sama przestępowała tylko z nogi na nogę.
Zaskoczył mnie drugi zespół z Malezji, który zaczął prezentację w strojach ludowych ale do muzyki współczesnej rzekłabym popowej ze słowami piosenki po angielsku.
Zespoły tańczyły też przyrządami. A były to tarcze, pałki, chusteczki, gałązki, podesty, na które wchodzili.

Słowem drodzy Państwo mówiąc ludowo – „ Cuda wianki, panie”.

O werdykcie nie piszę, bo nie mogłam czekać, ale dla mnie nie ma to już większego znaczenia.

Marzanna Leszczyńska

1,252 total views, no views today

KOŁOBRZEŻANIE POŻEGNALI KS. DR JERZEGO CHĘCIŃSKIEGO PROBOSZCZA KATEDRY

ksKs. proboszcz Jerzy Chęciński fot

Setki mieszkańców Kołobrzegu pożegnało proboszcza katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. dr Jerzego Chęcińskiego, który decyzją bpa Edwarda Dajczaka – ordynariusza diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej od 1 lipca obejmie probostwo kościoła pw. św. Rozalii w Szczecinku. Na zakończenie posługi duszpasterskiej 27 czerwca, ks. Chęciński odprawił wieczorną Mszę św. w intencji parafian i gości.

Za ośmioletnie duchowe wsparcie dziękowali mu wzruszeni wierni, przedstawiciele stowarzyszeń, grup, wspólnot oraz władz miejskich i samorządowych.

W oparciu o przypowieść biblijną o braciach na górze Moriat, którzy posłyszeli głos z nieba: „Święta jest ta ziemia, tutaj chcę zamieszkać”, duszpasterz powiedział: – Życzę wam i sobie byśmy umieli się dzielić z każdym człowiekiem tym co mamy, materialnym i duchowym, by ziemia gdzie żyjemy i tam gdzie będziemy, stawała się piękna poprzez dobroć naszych serc.

– Wiadomo, że modlitwa jest na pierwszym miejscu ale ważni są ludzie, którzy współpracowali z kościołem. Odczułem tu niezwykłą życzliwość parafian, katechetów, nauczycieli, osób pełniących znaczące funkcje w mieście – podkreślał kapłan.

Parafianie dziękowali ks. Chęcińskiemu za to, że był dobrym gospodarzem, dbającym o każdy szczegół, o czystość, porządek, piękno bazyliki i jej otoczenia, za liturgie, nabożeństwa i za niestrudzone nawoływanie do szacunku dla modlących się w tej świątyni. Za remonty kościoła, wygospodarowanie miejsca na salki katechetyczne czy remont organów.
– Za sakramenty udzielone nam i naszym bliskim, za Słowo Boże, które ksiądz głosił i tłumaczył tak, by każdy je zrozumiał i zapamiętał. Także rybackie sieci nie są puste, bo w ostatnich latach zrodziły się powołania kapłańskie. Tylko przy dobrym pasterzu budzą się młodzi, którzy są chętni do obrania drogi Bożej – mówiła Katarzyna Pechman sekretarz parafialnego zespołu synodalnego.

Nie próbujemy analizować dlaczego tak się stało, że ksiądz musi stąd odejść, ale wiemy, że dobrem trzeba się dzielić, a ksiądz zapalił w nas wyrozumiałość, takt, gorliwość, uszanowanie sakrum. Przyszłym parafianom księdza proboszcza zazdrościmy ale jednocześnie cieszymy się, że oni będą doświadczać tego, co było naszym udziałem przez ostatnie osiem lat –wyznała przedstawicielka wspólnoty religijnej.

Ksiądz Jerzy Chęciński urodził się 9 maja 1961 roku w Słupsku. Święcenia kapłańskie otrzymał 25 maja 1986 r. z rąk biskupa Tadeusza Werno. W 1997 roku obronił doktorat na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu. Wykładał w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie. Był rektorem Wyższego Instytutu Wiedzy Religijnej w Koszalinie. W latach 1995-2002 był dyrektorem Biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie. Potem proboszczem Parafii Przemienienia Pańskiego w Mielnie, a od lipca 2008 r. proboszczem parafii św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku. Od 14 października 2010 r, został proboszczem parafii mariackiej w Kołobrzegu. Był trzecim proboszczem kołobrzeskiej świątyni. Przed nim byli: ks. prałat Józef Słomski i ks. prałat Tadeusz Wilk.

Nowym proboszczem kołobrzeskiej bazyliki zostanie ks. dr Andrzej Pawłowski dotychczasowy oficjał w Sądzie Biskupim w Koszalinie.

Ks. Chęciński wspomniał, że bardzo przeżył śmierć niedawno zmarłego, pierwszego proboszcza katedry ks. Józefa Słomskiego, który przyczynił się do odbudowania zrujnowanej w czasie wojny katedry.

Ks. Józef Słomski urodził się w 1932 r. w Żurowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1957 r. z rąk bp Teodora Benscha. W 1972 r. został proboszczem w Kołobrzegu w parafii św. Marcina. Dzięki jego energii i zaangażowaniu było możliwe odbudowanie zrujnowanej w czasie wojny katedry. W roku 2000 ks. Słomski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski. Zmarł 14 marca 2018 roku w Domu Księży Emerytów w Kołobrzegu.

4,155 total views, no views today