RUSZA „GORZOWSKIE WĘDROWANIE”

„Gorzowskie wędrowanie” – inicjatywa zapoczątkowana  przez ks. Piotra Kamińskiego wikarego z parafii św. Wojciecha w Gorzowie Wielkopolskim zyskuje coraz więcej zwolenników, którzy pragną poznawać rodzime miejsca sakralne. Jednodniowe wędrówki odbywają się bez względu na czas kalendarzowy i  pogodę.

Pomysł realizowany jest od ubiegłego roku. Piesi pątnicy pokonują różnej długości trasy do 30. km. Byli już m.in. w sanktuariach i kościołach w Skwierzynie, Witnicy, Krzeszycach, Dankowie.

Najbliższe wyjście zaplanowano na 26 lutego, tym razem celem nawiedzenia będzie kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Bledzewie, należący do dekanatu  Rokitno.

Bledz 5Ble 5Bledzew5Bl 5

Fot. wm

W programie jest także spotkanie z zakonnicami ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. W Bledzewie znajduje się dom zakonny przeznaczony na formację nowicjuszek, tu także odbywają się pierwsze etapy formacji zakonnej.

Bledzew – dawne miasto, dziś wieś jest malowniczo położona nad Zalewem Bledzewskim. Na starym rynku niedaleko kościoła stoi barokowa figura św. Nepomucena. W bledzewskiej izbie pamiątek można się dowiedzieć, że w tej miejscowości urodził się Jan Dekert, późniejszy prezydent Warszawy.

Ks. Piotr Kamiński zapewnił, że nikt nie zraża się porą roku czy pogodą, dlatego w lutym także będą szli. Ks. Piotr zainspirował się działaniem ks. Andrzeja Oczachowskiego z Nowej Soli, który od wielu lat prowadzi podobne pielgrzymki, ostatnio do pątników dołączył także ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Tadeusz Lityński.

„Gorzowskie wędrowanie” skupiło na początku 12 osób, później było 20 i za każdym razem ktoś dołącza. – do Krzeszyc szliśmy 15 km wałem nadwarciańskim mimo śniegu i mgły, czuliśmy się jak w górach. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie, bo nie trzeba bardzo daleko jeździć żeby realizować wędrowne plany. Najmłodsza uczestniczka miała 18 lat, trzy panie najbardziej wprawione w wędrówkach  około 60 lat a średnia wieku wynosiła 30 lat. – Chodzi o to żeby wyjść i być blisko natury, modlić się a także i się zmęczyć – powiedział ks. Kamiński, który przed wyruszeniem przygotowuje trasę a wspiera go także ks. Adam Skubis z parafii Najświętszego Zbawiciela, który w 2020 r. odbył samotną pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę.

Na pytanie o szczegóły wędrówki, ks. Piotr powiedział, że pielgrzymi zawsze niosą Krzyż, wymieniając się na trasie. W listopadzie nieśli znicz jako symbol modlitw za zmarłych, innym razem torbę z narzędziami jako symbol św. Józefa. W czasie drogi odmawiają różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Na zakończenie uczestniczą we Mszy św. W drodze czasem robią  grilla i organizują poczęstunek jest także śpiew przy gitarze. – Teraz też tak planujemy. Ludzie potrzebują bycia razem i takie wędrówki to umożliwiają – zauważa ks. Kamiński.

Ks. Piotr Kamiński pochodzi z Zielonej Góry, jest kapłanem od sześciu lat. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu. Święcenia przyjął z rąk bpa Tadeusza Lityńskiego. Jest to jego trzecia parafia, był w Sulechowie potem w gorzowskiej katedrze akurat wtedy gdy był pożar, a obecnie w parafii św. Wojciecha, której proboszczem jest ks. Andrzej Szkudlarek. Ks. Piotr lubi czytać książki, gra na gitarze, podróżuje, uczy się języków, a kiedyś tańczył breakdance.

Pielgrzymi „Gorzowskiego wędrowania” wyjdą 26 lutego sprzed kościoła pw. Chrystusa Króla na Zawarciu o godz. 8. 

Także tu: https://www.ekai.pl/diecezja-zielonogorsko-gorzowska-gorzowskie-wedrowanie-do-miejsc-sakralnych-coraz-bardziej-popularne-d613526/

 

 

 

 

449 total views, no views today

OMIJAJCIE PARKI! APELUJĄ SŁUŻBY MIEJSKIE GORZOWA WLKP.

 PARkPArk15

Miejskie służby apelują do mieszkańców, by w najbliższych dniach unikali wchodzenia do parków i na skwery, gdzie znajdują się drzewa. Z uwagi na silne wiatry, które wiały w weekend i według prognoz zostaną z nami do połowy tygodnia, nadal istnieje niebezpieczeństwo ich łamania się i przewracania.

Najmocniej w czasie weekendowych wichur ucierpiał park Kopernika. Tu powalanych zostało kilkanaście drzew, kilka innych jest przechylonych. Drzewa są zabezpieczane, prace porządkowe przy usuwaniu szkód i zabezpieczeniu potrwają co najmniej do końca tygodnia.

Apel by przez najbliższe dni unikać wchodzenia i wybierać inną drogę dotyczy wszystkich miejskich parków. W weekend na ich terenie pracowali głównie strażacy, dziś wejdą tam pracownicy firm, którzy na zlecenie miasta zajmują się zielenią.

Administrator cmentarza komunalnego przy Żwirowej poinformował w poniedziałek, że po weekendowej przerwie otwiera nekropolię, ale zaleca ograniczenie wizyt do minimum.

Miejskie służby szacują straty w terenie. Liczą drzewa, które wskutek wichury trzeba będzie usunąć, równocześnie proszą mieszkańców, by za pośrednictwem „zielonego telefonu” informowali o wszystkich niepokojących zjawiskach, jak pochylone drzewo i inne zagrożenia, które powstały w czasie weekendu.

Numer zielonego telefonu to 95 7355 666, działa w godzinach pracy UM. W sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu należy dzwonić pod numer alarmowy 112.

Wydział Promocji i Informacji

Fot. Bartłomiej Nowosielski

479 total views, no views today

35 LAT TEMU ODESZŁA IRENA DOWGIELEWICZ. MIEJSCA UPAMIĘTNIAJĄCE PISARKĘ, CO KOCHAŁA GORZÓW

DOW5DODOW1Dow2Dow3Dow4

Tekst i foto Helena Tobiasz

35 lat temu, 21 lutego 1987 r. zmarła Irena Dowgielewicz z domu Górska. Pisarka i poetka urodziła się w Kijowie 31 grudnia 1917 r. Była córką leśnika, Aleksandra Górskiego (1884 – 1954), i nauczycielki języków obcych, Alicji. Po wojnie, w 1945 r. rodzina Górskich osiedliła się w Gorzowie. Ojciec, inżynier leśnik był pierwszym dyrektorem powołanej w Gorzowie Dyrekcji Lasów Państwowych. W latach 1945 – 1949 Irena Górska kierowała fabryką mebli w Witnicy. Wspomnienia z tego okresu zawarła na kartach powieści „Krajobraz z topolą”, nazywając Witnicę Topolnicą. Po wyjściu za mąż w 1951 r. za Michała Dowgielewicza zajęła się prowadzeniem domu i pracą literacką.

Pochowana na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w „Zaułku Zasłużonych” (kwatera 4R). Na płycie nagrobnej widnieją wyryte: krzyż i napis „IRENA DOWGIELEWICZ 1917 – 1987 WYBITNA PISARKA ZIEMI GORZOWSKIEJ”. Na tym samym cmentarzu, w sektorze 7A spoczywają również: jej mama Alicja Górska (22.02.1892 – 11.04.1969) i mąż Michał Dowgielewicz (30.08.1906 – 20.03.1977).

30 stycznia 1998 r. w parku u zbiegu ulic: J. Dąbrowskiego i A. Mickiewicza odsłonięto obelisk upamiętniający pisarkę. Z tego miejsca widać dom przy ul. Dąbrowskiego 18, w którym mieszkała i tworzyła. Na niewielkim cokole obłożonym kamieniami, umieszczono polny głaz, na nim medalion z portretem pisarki i tablicę z tekstem: „IRENA DOWGIELEWICZ PISARKA MIESZKAŁA I TWORZYŁA W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM W LATACH 1945-1987” oraz jej słowa: „Ja to miasto kocham naprawdę…”.

Irena Dowgielewicz ma też swoją ulicę. Bierze ona początek od ul. Walczaka, tuż przy pętli tramwajowej za szpitalem, dalej biegnie przez osiedle Parkowe, w pobliżu ulic: W. Kućki, J. Korcza i Papuszy, aż do ul. Górczyńskiej.

A ja przy okazji dodam trochę prywaty: W 2007 roku otrzymałam  wyróżnienie …za akcenty regionalne i walory wychowawcze… w Konkursie Literackim im. Ireny Dowgielewiczowej za opowiadanie pt. Nauczyciel nigdy nie umiera.

Wanda Milewska

 

480 total views, no views today

WERNISAŻ WYSTAWY WOJCIECHA PLUSTA „BLIŻEJ OKA – SANTOK”

PLUST5

Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim zaprasza na otwarcie wystawy malarstwa Wojciecha Plusta „Bliżej oka – Santok”, które odbędzie się 18 lutego 2022 roku o godz. 17.00 w Muzeum Grodu Santok – filii Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta przy ul. Wodnej 2a w Santoku.

Wojciech Plust – artysta malarz, ur. 10 czerwca 1958 roku w Poznaniu. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków. W 1997 roku otworzył pierwszą w Gorzowie Wielkopolskim autorską galerię, którą następnie przekazał grupie plastyków działających przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Aktualnie jego pracownia znajduje się w Santoku, gdzie mieszka od lutego 2015 roku. Każdego roku jeździł na kilka plenerów malarskich (Polska, Słowacja, Włochy, Niemcy, Portugalia).

W latach 2017 oraz 2018 był pomysłodawcą i komisarzem pleneru w Santoku. W roku 2021 uczestniczył w trzeciej edycji tego pleneru.

Artysta mówi o swoim malarstwie m.in: – Przyglądam się z bliska najprostszym rzeczom. Starym belkom, rozwalonym murom, zniszczonym tynkom o bogatych fakturach i kolorach, zardzewiałym fragmentom metalu, staremu brukowi na drodze… Z pozoru mało interesujące widoki. Ale ta sytuacja pozwala mi skupić uwagę na rzeczywistości niemalże nieuchwytnej… Tajemnicy istnienia już nie oglądanego przedmiotu, ale innej rzeczywistości. Zaobserwowane kolory, kształty, światła i różne formy przestrzeni kierują moją wyobraźnię, i mam nadzieję, że widza także, na tajemniczy spektakl. Bo w pejzażu tzw. pięknym narzuca się nam jakaś oczywistość, gotowa interpretacja, pierwsza odsłona. Niejako zwalnia nas z zastanawiania się nad następnymi warstwami, odkrywanymi jakby przypadkiem. Cała ta sytuacja stwarza spektakl nieoczywistości, nowego, otwartego świata, różnorakich zależności plastycznych i nie tylko…   – Wojciech Plust

365 total views, no views today

TEOLOGIA W MIEŚCIE

PAŁĄC5PAŁĄ

Na zdj. Ks. dr Piotr Bartoszek

Relacja Janiny Pietrowicz

12 lutego 2022 r. w zabytkowym Pałacu Biskupim przy ulicy 30 stycznia w Gorzowie Wlkp. odbyły się dwa wykłady z cyklu „TEOLOGIA W MIEŚCIE” (sezon drugi) – jeden ks. dra Tomasza Kuźmickiego, drugi ks. dra Piotra Bartoszka.

Następne wykłady odbędą się 19 lutego o  godz. 9.30.

Do uczestnictwa w tych wykładach zachęciła mnie koleżanka Ewa, zachwycona ich tematyką i jednocześnie oczarowana sposobem prowadzenia przez wykładowców.

Temat pierwszego wykładu : Możliwości życia sakramentalnego po rozwodzie w oparciu o dokumenty Kościoła  Familiaris cosortio  ( 1981 r.) i Amoris laetitia ( 2016 r. ).

Wykład ten poprowadził ks. dr Tomasz Kuźmicki. Dużo wiedziałam na ten temat, bo mnie interesował, ale oczywiście nie wszystko było mi znane, bo temat jest obszerny i bardzo złożony toteż uzupełniłam braki w wiedzy.

Wiele  małżeństw znajduje się w takiej sytuacji, tzn. są po rozwodzie i nie łatwo się z nimi rozmawia a chciałabym umieć rozmawiać o tych tematach kompetentnie.  Oczywiście rozwodów nie ma w Kościele bo w prawie cywilnym rozwód jest rozwiązaniem małżeństwa przez sąd, gdy nastąpi rozkład małżeństwa. W trakcie wykładów można było wykładowcy zadawać pytania, a jak się domyślacie było ich całe mnóstwo, bo temat aktualny, żywy i w takiej sytuacji znajduje się dużo małżeństw.

Ksiądz Tomasz odpowiadał na pytania i wyjaśniał wątpliwości, które mieliśmy. Dochodziło do burzliwych dyskusji, a czasami ostrej wymiany zdań. Nie zawsze zgadzamy się z nauczaniem Kościoła, często  mamy odmienne zdanie w tej kwestii, choć nie zawsze zgodne z  jego nauczaniem. Temat jest obszerny a do tego dość kontrowersyjny. Niewątpliwie sytuacja każdej pary małżeńskiej jest inna i trzeba rozstrzygnąć indywidualnie. Jeśli ktoś znajduje się w podobnej sytuacji, może udać się do Sądu Kościelnego po poradę. Otrzyma informację, co w swojej sytuacji może zrobić, a nawet trzeba, aby wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. A więc, skoro jest taka możliwość, to należy skorzystać z porady Sądu Kościelnego przy ul. Żeromskiego 20.

Drugi wykład, po przerwie na kawę i herbatę, poprowadził ks. dr Piotr Bartoszek. Temat również bardzo ciekawy,  nie wzbudzający już tyle emocji, co pierwszy. Temat wykładu to: Psalmy  „niestosowne duszpastersko”.

Psalmów natchnionych jest 150.  Psalmami można się modlić i  modliły się nimi POKOLENIA. I nigdy nie jesteśmy sami gdy się nimi modlimy. Po psalmach nie mówimy na mszy: „Oto słowo Boże”, bo to są nasze słowa w odpowiedzi na słowo Boże.  W psalmach jest : UWIELBIENIE i PROŚBA przy czym wewnątrz prośby jest uwielbienie i na odwrót. Tak więc można wychwalać Boga właśnie dlatego, że się go również błagało. Struktura Psalmu zbudowana jest na zasadzie paralelizmu czyli są dwie połówki a druga jest odpowiedzią na pierwszą. Psalmy są literackim środkiem na wyrażenie uczuć, są poezją.

PSALMY to depozyt wiary, klucz do lektury Męki Chrystusa a wymowa ich to: – „PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE”. W niektórych Psalmach występują wersety złorzeczące, a nawet całe psalmy takie są, nazywane są trudnymi. Przykładem jest Psalm 83, zwany Asafowym. Nie ma go w Brewiarzu, ani w Liturgii, bo  czytający go mogliby go źle zrozumieć, zinterpretować. Ks. dr Bartoszek opowiedział o wydarzeniach historycznych, które dotyczą tego Psalmu i dokonał egzegezy czyli wyjaśnił, zinterpretował ten tekst, w którym chodzi o oddanie zemsty w ręce Boga, o to że triumf zła neguje obecność Boga i pozostaje tylko pytanie kto modlił się tym psalmem.

W Pałacu Biskupim znajduje się Instytut im. ks. Biskupa Wilhelma Pluty, który można zwiedzać. Jest tu wiele pamiątek zgromadzonych po ks. Biskupie Plucie oraz zdjęć m. in. z obchodów Millenium Chrztu Polski mające miejsce w 1966 r. I ja tam byłam, jednak na zdjęciu tym siebie nie odnalazłam, zbyt dużo ludzi uczestniczyło w tych obchodach, a na zdjęciu wyglądają jak przysłowiowe mrówki. Oglądanie pamiątek i zdjęć przywołało wspomnienia i było niesamowitym przeżyciem. Biskupa Plutę pamiętam z procesji w Boże Ciało i jego kazania oraz liczne spotkania, które kończyły się błogosławieństwem a to zapadło głęboko w mojej pamięci i dzisiaj te wspomnienia ożyły… W Pałacu Biskupim jest też wystawa poświęcona ks. Witoldowi Andrzejewskiemu (zwanego „SZEFEM”), który uczył mnie katechezy i błogosławił nasz związek małżeński.

Następne wykłady odbędą się 19 lutego o  godz. 9.30 w Pałacu Biskupim przy ul. 30 Stycznia 1. Więcej informacji o TEOLOGII w MIEŚCIE można znaleźć na stronie Instytutu Filozoficzno Teologicznego Biskupa Wilhelma Pluty: www.ift.zgora.pl

Kiedyś usłyszałam mądre słowa, że każda wysłuchana homilia, uczestnictwo w rekolekcjach, przeczytana książka ubogaca nas. Przyjdź, zobacz, posłuchaj, przekonaj się sam. Gorąco polecam.

Janina Pietrowicz

Foto Marzanna Leszczyńska

346 total views, no views today

PROMOCJA KSIĄŻKI „ŻYCIE NIEDOKOŃCZONE” W GORZOWSKIM TEATRZE

GŁOM5GŁomb58

Promocja książki „Życie Niedokończone” odbędzie się 22 lutego o godz. 18.00 w teatralnej Art Cafe w Gorzowie Wielkopolskiego.

„Życie Niedokończone” – to rozmowa z Lechem Raczakiem, którą przeprowadził Jacek Głomb – dyr Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

Lech Raczak zmarł 17 stycznia 2020 roku. Dwa lata po jego śmierci, ukazał się zapis rozmowy, na którą namówił Go Jacek Głomb. Książka Życie niedokończone… to opowieść o niezwykłym człowieku, „ciekawych czasach”, w jakich przyszło mu żyć i spojonym z tymi czasami teatrze, który współtworzył. W sposób spokojny, lekko ironiczny wybrzmiewa w książce głos Lecha Raczaka, który sprawiedliwie bez lukrowania wyjaśnia złożoność uwarunkowań politycznych, barwnie przedstawia sylwetki spotkanych ludzi i zaskakuje przewrotną anegdotą.

W gorzowskim teatrze Lech Raczak wyreżyserował w 2015 r. Bal w operze wg Juliana Tuwima

W spotkaniu udział wezmą: Jacek Głomb i Katarzyna Woźniak, adiunkt w Instytucie Filologii Romańskiej.

 

398 total views, no views today

RUSZYŁ KONKURS PISANEK IM. MICHAŁA KOWALSKIEGO

Związek Ukraińców i Zjednoczenie Łemków – zarządy kół w Gorzowie Wielkopolskim oraz Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim zapraszają do udziału w czterdziestym dziewiątym Ogólnopolskim Konkursie Pisanek im. Michała Kowalskiego.

Pisanki, co najmniej pięć sztuk, wydmuszki lub ugotowane „na twardo”, należy zabezpieczyć przed uszkodzeniem. Należy dołączyć kartkę z podanymi: imieniem, nazwiskiem i wiekiem autora oraz informacją, skąd pochodzą motywy zdobień oraz wydrukowaną i podpisaną klauzulę informacyjną o przetwarzaniu danych dostępną na stronie internetowej Muzeum Lubuskiego. Prace przyjmowane będą do 28 marca pod adresem:

Spichlerz – filia Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim ul. Fabryczna 1-3, 66-400 Gorzów Wielkopolski.

Otwarcie wystawy odbędzie się 10 kwietnia 2022 roku (Niedziela Palmowa).

Regulamin konkursu oraz klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych są dostępne na:  www.muzeumlubuskie.pl

314 total views, no views today

MIŁOSNE HISTORIE GORZOWA

Pałac Ślubów

Gorzowski Urząd Stanu Cywilnego organizuje dla małżeństw z co najmniej 50 letnim stażem uroczystość, podczas którego jubilaci otrzymują Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Podczas jednej z takich uroczystości jubilatka zaśpiewała mężowi piosenkę, przy której się poznali, na innej jubilat wyrecytował małżonce wiersz, który napisał, kiedy jeszcze zabiegał o jej względy. Ona oczywiście znała go na pamięć i końcówkę recytowali razem.

Pamiętam jubileusz 72 lecia pożycia małżeńskiego, uroczystość była w domu małżonków. Jubilatka z demencją, siwiutka, z warkoczem leżącym na ramieniu, jubilat głaszcząc swoją wybrankę po siwych włosach opowiedział historię ich miłości – wspomina Mirosława Winnicka, kierownik gorzowskiego Urzędu Stanu Cywilnego.

Jubilat był biednym młodzieńcem, mieszkającym z 10 osobową rodziną w jednej izbie, ona panną z bogatego domu. Pokochali się wbrew jej rodzinie. I mimo, że była przyzwyczajona do wygodnych warunków życia, zamieszkała z wybrankiem swojego serca i jego rodziną. To był mezalians, ale dla zakochanych nie miało to żadnego znaczenia.

Opowiadając tę historię starszy, siwy mężczyzna cały czas głaskał swoją Jadzię po jej siwych włosach, a drugą ręką trzymał ją za rękę – dodała.

Medal przyznaje się za co najmniej 50 letni staż małżeński. Raz do USC przyszedł gorzowianin, który chciał zrobić swojej żonie niespodziankę z okazji 25 lecia „wspólnej drogi”. Przyznał, że jest poważnie chory, ale chorobę ukrywa przed małżonką.

Żona otrzymała prośbę o przybycie do Urzędu Stanu Cywilnego „w celu skorygowania niezgodności w aktach stanu cywilnego”. Małżonkowie wspólnie pojawili się w Pałacu Ślubów, małżonka wyraźnie zdenerwowana wezwaniem.

Po wejściu do Sali ślubów, przywitali ich, zorganizowani przez mężczyznę, wokalistka i saksofonista. Jubilaci odnowili przysięgę małżeńską, pan nałożył swojej wybrance na serdeczny palec, na którym była już obrączka, pierścionek. Od Miasta otrzymali list gratulacyjny i drobny upominek.

Wszyscy byliśmy wzruszeni do łez – przyznała Winnicka.

 

Dariusz Wieczorek – Wydział Promocji i Informacji UM

Fot. Bartłomiej Nowosielski

 

285 total views, no views today