KOŁOBRZEG: ROZPOCZĄŁ SIĘ XXI MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL „MUZYKA W KATEDRZE”

FES5

Po raz dwudziesty pierwszy w bazylice pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kołobrzegu zainaugurowany został 8 lipca międzynarodowy festiwal „Muzyka w katedrze”. Honorowym patronatem, wydarzenie  objęli prezydent miasta Anna Mieczkowska oraz ordynariusz diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej bp Edward Dajczak. Festiwal odbywać się będzie w każdy czwartek i potrwa do 26 sierpnia. Koncerty rozpoczynać się będą o godz. 20.30.

Z zachowaniem zasad obowiązujących podczas ogłoszonej pandemii, licznie zgromadzeni melomani wysłuchali pierwszego dnia, utworów Ennio Morricone, Antonio Vivaldiego, Johannesa Brahmsa, Beli Bartoka, Wiktora Gubanowa i Astora Piazzolli w wykonaniu szczecińskiej formacji Trio con Fuoco w składzie: Edyta Wolańska – skrzypce, Natalia Wesołowska – wiolonczela i Oleg Wolański –akordeon, organy.

Miłośników muzyki klasycznej powitał proboszcz bazyliki ks. dr Andrzej Pawłowski. Dyrektorem artystycznym festiwalu jest dr Przemysław Kieliszewski, który otwierając wydarzenie zapowiedział, że ze względu na pandemiczną sytuację większość spotkań będzie w tym roku kameralna. Szczególną uwagę zwrócił na planowany koncert na organy i skrzypce, podczas którego zabrzmi ostatnia część jednego z najważniejszych dzieł XX wieku: „Kwartetu na koniec czasu” Olivera Messiaena.

Natalia Wesołowska – jako kameralistka i muzyk orkiestrowy występowała w USA, Niemczech, Danii, Holandii, Czechach, na Litwie i Ukrainie. Związana jest z Filharmonią im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Jest dwukrotna stypendystką Prezesa Rady Ministrów.

Edyta Wolańska – jest laureatką wielu konkursów m.in. finalistką Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego im. Grażyny Bacewicz we Wrocławiu i Concorso Musicale Europeo Città di Filadelfia we Włoszech. Jest solistką grupy pierwszych skrzypiec szczecińskiej filharmonii, koncertmistrzynią wielu międzynarodowych projektów orkiestrowych.

Oleg Wolański – organista i akordeonista, laureat wielu międzynarodowych konkursów i festiwali muzycznych, m. in XX Festa Internazionale Della Fisarmonica Erbezzo (Grand Prix) oraz XVIII Festival Internazionale Della Fisarmonica „Dolomiti” (Grand Prix). Jako solista akordeonista koncertował z wieloma europejskimi zespołami, orkiestrami kameralnymi i symfonicznymi.

Przemysław Kieliszewski jest prawnikiem z wykształceniem muzycznym, doktorem nauk humanistycznych. Od 2013 r. pełni funkcję dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu.

Organizatorami koncertu są prezydent miasta Kołobrzeg i Regionalne Centrum Kultury  im. Zbigniewa Herberta, współorganizatorami: parafia pw. Wniebowzięcia NMP i Stowarzyszenie Baltic Neopolis Orchestra. Dyrektorem festiwalu jest Tadeusz Kielar.

Podczas festiwalu wystąpią artyści z Białorusi, Litwy i Niemiec, a na jednym z koncertów połączony zostanie repertuar twórców z Francji, Niemiec i Polski, by – jak powiedział dyr. Kieliszewski – podkreślić 30-lecie współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego.

Kolejny koncert odbędzie się 15 lipca, w repertuarze znajdą się utwory Fryderyka Chopina, Aleksandra Tansmana, Claude Debussego i Maximo Diego Pujola w wykonaniu zespołu Ach Duo – duetu harfowo – gitarowego.

 

609 total views, no views today

MIŁE NIEDZIELNE TŁUMÓW POCZĄTKI A KONIEC TEŻ MÓGŁ BYĆ RADOSNY

NIED88NNIED77PAR58

Tłumy w kościele, bo niedziela. Do świątyni podążają duzi i mali, młodzi i starzy. – Idź grzecznie  Michasiu – mówi mama do chłopca – zobacz jak wszyscy ładnie ubrani.

W kościele ksiądz dziękuje za liczne przybycie i pamięta, by przypomnieć pandemiczne  życie: maseczki na twarze, do Komunii zdejmować, potem znowu zakładać. Kazanie przemyślane – o nauczaniu Jezusa. Oby wszyscy chcieli Go słuchać.

Tłum w zamyśleniu się rozchodzi, podąża na plaże, bulwary i ścieżki.  Buzie radosne bo już odsłonięte. Z wysokości jednośladu obiektywniej widać.  Większość się spieszy. Rowerzyści   chcą być pierwsi na mecie. Hulajnogowcy kogoś chcą złapać i to nie sami ale we dwoje, dwulatki w wózkach jadąc nóżkami przebierają, pianiści instrumenty pchają. Wszystkim słonce świeci ale nie wszyscy cieszą się jak dzieci.

Co będzie jutro?  – zadają pytanie. Odpowiedź prosta: też będzie dzień. Ale,  czy choć jednej NAUKI wysłuchamy? O Wierze! Nadziei! Miłości!

Jeszcze jedno kółko, potem wzdłuż morskiego brzegu, znowu zakręt i droga do  portu  nas zawiedzie. A tam sklepy, sklepiki, bursztyny, klejnoty i paryskie młyny.

O! Jest wystawa!  Z obrazka koty się śmieją. Już aparatem foto trzaskam po witrynie, bo koty dla Baśki chcę wysłać, niech widzi jak z nut śpiewają, co je tłumy oglądają. Nagle pani jak łania z kąta się wyłania i wrzeszczy: – Nie widać, że to moja galeria? – Nie widać, teraz już słychać, szkoda bo Baśka może chciałaby roześmiane muzykalne koty. Oczywiście bez worka.

950 total views, no views today

KOŁOBRZESKIE PASJE

Lato, czy bardziej pogodne czy mniej, jest czasem poszukiwań, odkrywania albo prezentowania zainteresowań. Góry, morze, ptaki, rośliny a właściwie wszystko co nas otacza, potrafi pobudzić wyobraźnię i wydobyć artyzm z serca. Oczywiście inspiracją są również sami ludzie, obdarzający się uśmiechem, miłym słowem, a czasem tylko łagodnym spojrzeniem. Pasje wychodzą na ulice, place, bulwary ale są też ukryte w zaciszu pracowni, warsztatu czy w kąciku pokoju.

Na pasażu nadmorskim spotkałam grających dziadka i wnuka, pana Bogusława Łęckiego z wnukiem Samborem. Pan Bogusław pochwalił się, że ma trzy córki: Jolę, Elę, Izabelę oraz trzech wnuków. Prawie cała rodzina jest muzykalna. Wnukowie: Sambor gra na klarnecie, guzikówce i na bębnie;  Aleks – na skrzypcach, akordeonie, trąbce i bębnie, a najstarszy Kajetan na skrzypcach, obecnie jest studentem Politechniki. Pan Bogusław jest założycielem kołobrzeskiej Regionalnej Kapeli Solnej, która wkrótce obchodzić będzie 40 lecie istnienia, w tym zespole na bębnie i diabelskich skrzypcach gra także pani Barbara Łęcka, żona pana Bogusława.

Dziadek5

Na bulwarze popis zręcznościowy z piłką nożną prezentował młodzieniec doskonale nawiązujący kontakt z publicznością. Wdzięcznie zachęcał do zabawy, wywołując aktywność publiki, która zadowolenie wyrażała rytmicznymi oklaskami i poruszaniem się w takt muzyki dającej się słyszeć z jednej strony z głośnika a z drugiej z pianina i trąbki. Każdy pasjonat słuchał tego na co miał ochotę. Sceneria szybko się zmieniała, młodzieniec miał bogaty repertuar a czas trwania pokazu wcześniej określił. Nie przewidział jednak, że występ może zostać zaburzony innym występem. Wprawdzie na krótko ale jednak.

Uwaga widzów została na chwilę oderwana od piłki. Wśród tłumu pojawił się rowerzysta na piętrowym pojeździe. Oczy gapiów powędrowały za dziwacznym bicyklem, który objeżdżał zgromadzonych.

Piłkarz robił swoje nie przerywając występu. Dał radę. Brawo!

PIŁKARowerPIŁPIANPI

Odrywająca się rączka mojej torebki, stała się przyczyną odwiedzin zakładu kaletniczego a właściwie rymarskiego. Z przyjemnością czekałam na naprawę wcale się nie nudząc. Zobaczcie Państwo sami. Jak powiedział  mi pan Andrzej Topczewski, prawie wszystkie przedmioty otrzymał w darze od klientów, niektórzy przynosili je w podzięce za usługę a inni widząc, że wiele rzeczy odzyskuje tutaj swój dawny blask pozbywali się ich bez zbędnych rozterek. – Sama pani widzi, ja tu naprawiam a klient ma się czym zająć. – Widzę i chętnie przyniosę jeszcze kilka torebek do naprawy.

RYMRYMZRYM5

A to moja kołobrzeska kącikowa pasja:

KONTR5

621 total views, 1 views today

GORZOWSKI SZPITAL WZNAWIA MOŻLIWOŚĆ ODWIEDZIN

Wznawiamy przyjęcia

Informuje Agnieszka Wiśniewska – rzecznik szpitala

Na tę wiadomość pacjenci Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. i ich bliscy czekali prawie 1,5 roku. Od dziś (piątek, 2 lipca 2021 r.) lecznica wznawia możliwość  odwiedzania osób hospitalizowanych. Aby móc spotkać się z osobami przebywającymi w szpitalu trzeba jednak spełnić kilka warunków.

– Mamy świadomość tego, że brak odwiedzin mocno dał się we znaki pacjentom leczonym w naszym szpitalu – mówi Robert Surowiec – wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. – Choć wiemy, że odwiedziny są istotnym wsparciem psychologicznym dla osób hospitalizowanych było to podyktowane troską o bezpieczeństwo zarówno pacjentów jak i personelu. Dziś sytuacja epidemiologiczna się zmieniła na tyle, że  możemy już pozwolić – oczywiście pod pewnymi warunkami – na bezpośredni kontakt osób bliskich.

Szpital zezwala na odwiedziny u osób chorych tylko w godzinach do 15.00 do 18.00. Każdy pacjent – w jednym dniu – może być odwiedzany tylko przez jedną osobę. Osoba odwiedzająca musi być zdrowa (bez kataru, kaszlu, bólu gardła, duszności, gorączki, biegunki); nie może też być pozbawiona węchu i smaku.

W odwiedziny do szpitala nie mogą przyjść osoby, które w ciągu ostatnich 14 dni miały kontakt z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2.

Od osoby odwiedzającej wymagane jest posiadanie unijnego certyfikatu tzw. paszportu covidowego lub ujemnego wyniku badania genetycznego wykonanego nie później niż 72 godziny przed odwiedzinami. Posiadanie tych dokumentów będzie weryfikowane przy wejściu do szpitala.

Każda osoba wchodząca na teren szpitala musi zdezynfekować ręce i założyć czystą maseczkę chirurgiczną (medyczną) zasłaniającą usta i nos. Maseczki ochronne i obowiązkowa dezynfekcja dłoni jest wymagana także po wejściu na salę chorych. W maseczkę powinien być też zaopatrzony odwiedzany pacjent (o ile pozwala na to stan jego zdrowia).

Zamiar wejścia na oddział należy zgłosić personelowi pielęgniarskiemu. Czas odwiedzin nie powinien być dłuższy niż 15 minut.

Aby uniknąć tłoku w windach osoby odwiedzające chorych powinny zrezygnować z jazdy windą i korzystać ze schodów.

W trakcie wizyty należy zachować 2 metry dystansu, a rozmowa z lekarzem powinna być prowadzona telefonicznie, a nie w trakcie wizyty. Bezpośredni kontakt (bez konieczności zachowania dystansu i posiadania maseczki) możliwy jest tylko podczas odwiedzania osób w stanie terminalnym; po odejściu od łóżka pacjenta maseczkę należy założyć. O liczbie osób żegnających pacjenta decyduje lekarz dyżurny oddziału.

685 total views, 2 views today

GORZÓW ŚWIĘTUJE 764 ROCZNICĘ LOKACJI

 DZwon

Optymizmu, wytrwałości i siły – życzy mieszkańcom miasta prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki z okazji urodzin, które przypadają 2 lipca. To rocznica nadania praw miejskich dla Gorzowa. Tradycyjnym elementem świętowania jest uderzenie w Dzwon Pokoju. Nie inaczej było w tym roku.

 Punktualnie o godzinie 10.00 na placu Grunwaldzkim spotkali się z mieszkańcami prezydent Jacek Wójcicki i przewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski. Podobnie jak w roku ubiegłym, z uwagi na panującą pandemię, uroczystość miała skromny charakter.

To szczególny dzień dla mieszkańców – zaznaczył przewodniczący Jan Kaczanowski. – Uderzenie w Dzwon Pokoju to symbol naszej ciągłej pracy na rzecz pokoju. A on jest ważnym elementem relacji międzyludzkich. Przy okazji urodzin miasta chcemy to przypomnieć – zaznaczył przewodniczący.

2 lipca, dokładnie przed 764 latami, w 1257 roku, margraf Johann I z dynastii askańskiej podpisał dokument, na mocy którego Albert de Luge upoważniony został do założenia miasta o nazwie Landisberch Novam.

To ważna data w miejskim kalendarzu – podkreślił prezydent Jacek Wójcicki i skorzystał z okazji, by złożyć miastu urodzinowe życzenia. – Mieszkańcom Gorzowa życzę przede wszystkim optymizmu i radości. 4 lata temu zmagaliśmy się z pożarem katedry, wówczas wydawało nam się, że nie może przydarzyć się nam nic gorszego i przyszła pandemia, która zmieniła życie wielu z nas. W takich okolicznościach najważniejsza jest nadzieja, wiara w lepsze jutro i optymizm – podkreślił prezydent. Dodał, ze miasto rozwija się w dobrym kierunku, twa wiele ważnych inwestycji, jeszcze więcej jest już oddanych do dyspozycji mieszkańców. – Bardzo nam zależy, by utrzymać ten trend i stale poprawiać warunki życia w Gorzowie – zakończył.

W uroczystościach na placu Grunwaldzkim wzięło udział kilkanaście osób, wśród nich radni i najmłodsi gorzowianie.

W dzień urodzin miasta ważnym elementem jest również uroczysta sesja Rady Miasta, podczas której jest wręczane m.in. Honorowe Obywatelstwo Miasta Gorzowa. W tym roku to wyróżnienie otrzyma siostra Michaela Rak, przez wiele lat związana z gorzowskim Hospicjum św. Kamila.

Informuje: Marta Liberkowska

Fot. Łukasz Kulczyński

 

544 total views, 2 views today

ŚWIĘTO GORZOWA WIELKOPOLSKIEGO

mias5

2 lipca mija 764. rocznica nadania praw miejskich dla Gorzowa Wlkp. Lokacja miasta miała miejsce w 1257 roku z inicjatywy Jana I margrabiego brandenburskiego z rodu Askańczyków.

Uderzenie w Dzwon Pokoju, uroczysta sesja Rady Miasta, którą dopełni wyjątkowy występ artystyczny, sentymentalna podróż „Jelczem” po Gorzowie śladem historii oraz zdrowa niespodzianka dla mieszkańców tuż przed wieczornym koncertem Majki Jeżowskiej na Starym Rynku – to plan obchodów 764. urodzin miasta, które ponownie odbędą się w cieniu pandemii. 

Tradycyjnie, co roku najważniejszym elementem świętowania urodzin miasta jest uderzenie w Dzwon Pokoju. Podobnie będzie w tym roku. Z uwagi na trwającą pandemię oficjalna uroczystość bez udziału publiczności rozpocznie się o godz. 10.00 na placu Grunwaldzkim, gdzie prezydent Jacek Wójcicki oraz przewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski wspólnie uderzą w Dzwon Pokoju.

O godz. 11.00 rozpocznie się wyjątkowa, uroczysta sesja Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Podczas uroczystości w sali sesyjnej ratusza nastąpi nadanie tytułów Honorowego Obywatelstwa Miasta Gorzowa i Odznak Honorowych Miasta Gorzowa. Niezwykłym akcentem uroczystej sesji Rady Miasta będzie krótki występ artystyczny – opery z repertuaru Wolfganga Amadeusa Mozarta, wykona Aleksander Kaczuk-Jagielnik. 

Tego dnia na ulice Gorzowa wyjedzie autobus linii specjalnej 764 typu Jelcz, zwany też „migiem” i zabierze mieszkańców w sentymentalną podróż śladami historii. Z okazji urodzin miasta zabytkowy pojazd w swą podróż wyruszy trzy trasy. Pierwszy kurs rozpocznie się o godz. 11.00. Autobus odjedzie z przystanku „Katedra”. Kolejne kursy o godz. 12.00 i 13.00.

Każda trasa będzie wiodła śladami historii, m.in. gorzowskiej komunikacji miejskiej, ale nie tylko. Z przystanku przy katedrze autobus pojedzie mostem Staromiejskim, ulicami: Towarową, Śląską, Wawrzyniaka, Mazowiecką, Grobli, Zieloną, z mostu Lubuskiego skręci w ulicę Warszawską, dalej pojedzie Walczaka, minie park Kopernika, park Zacisze, wjedzie w ulicę Roosvelta, Kosynierów Gdyńskich, Estkowskiego, Dworcową, Składową, Spichlerzową i skończy na przystanku wyjściowym, czyli przy katedrze. Podróż potrwa około 30-40 minut, a o mijanych po drodze obiektach i miejscach opowie regionalista, przewodnik turystyczny Zbigniew Rudziński. To on opracował trasę dla autobusu, tak by jak najciekawiej opowiedzieć o Gorzowie. Urodzinowy przejazd jest bezpłatny. Autobus może zabrać jednorazowo około 70 osób, wewnątrz wciąż obowiązują maseczki!

Wieczorem odbędzie się koncert Majki Jeżowskiej na Starym Rynku, w ramach cyklu wydarzeń kulturalnych „Dobry Wieczór Gorzów”. Tuż przed koncertem dla mieszkańców przygotowano niespodziankę. Gorzowski Rynek Hurtowy wraz z Zespołem Szkół Gastronomicznych wręczy mieszkańcom 150 porcji „zdrowych kubków” wypełnionych owocami w ramach działań wpisujących się w prowadzoną od początku roku kampanię „Międzynarodowego Roku Warzyw i Owoców”.

2 lipca mija 764. rocznica nadania praw miejskich dla Gorzowa. Lokacja miasta miała miejsce 2 lipca 1257 roku z inicjatywy Jana I margrabiego brandenburskiego z rodu Askańczyków. Tak dokładna data lokacji to rzadkość.

Info wg Wydział Promocji i Informacji

Fot. Bartłomiej Nowosielski, Łukasz Kulczyński

625 total views, no views today

XVI KONFERENCJA KOBIET W GORZOWIE WLKP.

KON5

W CEA Filharmonii Gorzowskiej zaplanowano XVI Konferencję Kobiet, która odbędzie się 3 lipca. Początek o godz. 10.30. Organizatorem jest Fundacja „Czysta Woda”, której prezesem jest radna Grażyna Wojciechowska.

Celem tegorocznej konferencji jest podziękowanie pracownikom Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie za trud niesienie pomocy chorym podczas pandemii COVID-19. Nie zabraknie oficjalnych wystąpień i przemówień oraz wręczenia „Odznak Honorowych Miasta Gorzowa Wielkopolskiego” dla najbardziej zasłużonych pracowników lecznicy.

Program artystyczny:

Godz. 11:15 – 11:35 Niespodzianka MUZYCZNA, recital w wykonaniu Muzyków CEA FG, którzy zaśpiewają utwory znanych artystów:

  1. Tina Turner – „What’s love got to 20 with it”
  2. Krystyna Prońko – „Deszcz w Cisnej”
  3. Ania Dąbrowska – „Z Tobą nie mogę wygrać”
  4. Ewa Bem – „Podaruj mi trochę słońca”
  5. Zbigniew Wodecki – „Rzuć to wszystko co złe”
  6. Tavares – „Morethan a woman”
  7. Yvonne Elliman – „If I can’thaveyou”

 

Skład zespołu:

Aleksandra Bogacz – Pajdzik – wokal,

Natalia Chmurczyk – ukulele, chórki,

Katarzyna Sikorska – chórki,

Dawid Pajdzik – instrumenty klawiszowe i gitara elektryczna,

Aleksander Lasek – instrumenty perkusyjne.

Godz. 12:10 – 13:10 Koncert dedykowany pracownikom służby zdrowia w walce z pandemią w wykonaniu młodzieży uzdolnionej muzycznie i gorzowskich artystów: 

  1. Karolina i Tymoteusz Omalchenko (rodzeństwo) skrzypce i śpiew –

„Melodramma: Andrea Bocelli.

  1. Karolina Omalchenko skrzypce

„Introdukcja i Rondo Capriccioso” Saint Saens

  1. Dawid Omalchenko – fortepian

„Muzyczny moment” Rachmaninow

 

Oliwia Królikowska – absolwentka II LO

  1. Czesław Niemen – „Dziwny jest ten świat”
  2. Bułat Okudżawa – „Modlitwa”

Julia Bury – recital stypendystki artystycznej Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

  1. Stan Borys – „Jaskółka uwięziona” 5:16
  2. Julia Bury – „Żywa” 2:30
  3. Julia Bury i Kacper – „Chaos” 3:40

Marek Konarski – saksofon – recital, stypendysta artystyczny Prezydenta

Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

Utwory w wykonaniu aktorów Teatru im. Juliusza Osterwy: 

  1. Ocalić od zapomnienia.
  2. Godzina miłowania.
  3. Nie dokazuj.
  4. Zegarmistrz światła.
  5. Jesteś lekiem na całe zło.

WYSTĘPUJĄ: Justyna Jeleń, Mikołaj Kwiatkowski, Jan Mierzyński i Marek Zalewski.

773 total views, no views today

PRZEMYSŁAW FIUGAJSKI NOWYM DYRYGENTEM FILHARMONII GORZOWSKIEJ

Fiugajski5

Przemysław Fiugajski nowym dyrygentem Filharmonii Gorzowskiej

Od 1 lipca szefem artystycznym Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej zostanie Przemysław Fiugajski, wybitny dyrygent o bogatym doświadczeniu, który w swojej karierze kierował większością filharmonicznych orkiestr w kraju.

Przemysław Fiugajski ma 43 lata, studiował w Akademii Muzycznej w Krakowie dyrygenturę w klasie prof. Tomasza Bugaja oraz klawesyn w klasie prof. Elżbiety Stefańskiej. Dysponuje rozległym repertuarem symfonicznym i operowym ze szczególnym uwzględnieniem muzyki XVIII oraz XX i XXI wieku. Występował z orkiestrami filharmonicznymi w Krakowie, Kielcach, Lublinie, Koszalinie, Gdańsku, Szczecinie, Białymstoku, Katowicach, Zabrzu, Olsztynie, Bydgoszczy, Gorzowie, Sinfoniettą oraz Musicae Antiquae Collegium Varsoviense Warszawskiej Opery Kameralnej, Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, Toruńską Orkiestrą Symfoniczną, Płocką Orkiestrą Symfoniczną, Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Elbląską Orkiestrą Kameralną, Śląską Orkiestrą Kameralną, Orkiestrą Polskiej Opery Bałtyckiej, Orkiestrą Opery Wrocławskiej, Cappellą Gedanensis, Orkiestrą Polskiej Opery Królewskiej, Litewską Narodową Orkiestrą Symfoniczną, Orkiestrą Filharmonii Kameralnej w Pradze oraz z zespołami wykonującymi muzykę współczesną.

W listopadzie 2007 roku nagrał dla Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego Ładnienie Pawła Mykietyna (z Jerzym Artyszem jako solistą; płyta zawierająca to nagranie zdobyła dwie nagrody Fryderyk 2009). Jego płyta z muzyką symfoniczną Wojciecha Ziemowita Zycha, nagrana z Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku dla wytwórni Dux, zdobyła w 2010 roku wyróżnienie Supersonic przyznawane przez wychodzące w Luksemburgu pismo „Pizzicato”.

Z Filharmonią Gorzowską Przemysław Fiugajski związany jest od kilku miesięcy. Kierował Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej m.in. podczas koncertu na zakończenie sezonu artystycznego 2020/2021 z udziałem znakomitej skrzypaczki Agaty Szymczewskiej.

– Maestro Przemysław Fiugajski jest młodym, a jednocześnie niezwykle doświadczonym dyrygentem z jasną i ciekawą wizją rozwoju naszej instytucji – mówi Joanna Pisarewicz, dyrektor Filharmonii Gorzowskiej. – Jestem przekonana, że dzięki tej współpracy uda nam się zrealizować ambitne i interesujące projekty muzyczne na najwyższym poziomie.

Przemysław Fiugajski pokieruje Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej w nadchodzącym sezonie artystycznym 2021/2022.

Informuje: Urszula Śliwińska – Rzecznik Prasowy Filharmonii Gorzowskiej

Przemysław Fiugajski

Studiował w Akademii Muzycznej w Krakowie dyrygenturę w klasie prof. Tomasza Bugaja oraz klawesyn w klasie prof. Elżbiety Stefańskiej. Dysponuje rozległym repertuarem symfonicznym i operowym ze szczególnym uwzględnieniem muzyki XVIII oraz XX i XXI wieku. Występował z orkiestrami filharmonicznymi w Krakowie, Kielcach, Lublinie, Koszalinie, Gdańsku, Szczecinie, Białymstoku, Katowicach, Zabrzu, Olsztynie, Bydgoszczy, Gorzowie, Sinfoniettą oraz Musicae Antiquae Collegium Varsoviense Warszawskiej Opery Kameralnej, Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, Toruńską Orkiestrą Symfoniczną, Płocką Orkiestrą Symfoniczną, Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Elbląską Orkiestrą Kameralną, Śląską Orkiestrą Kameralną, Orkiestrą Polskiej Opery Bałtyckiej, Orkiestrą Opery Wrocławskiej, Cappellą Gedanensis, Orkiestrą Polskiej Opery Królewskiej, Litewską Narodową Orkiestrą Symfoniczną, Orkiestrą Filharmonii Kameralnej w Pradze oraz z zespołami wykonującymi muzykę współczesną.

Poprowadził wiele prawykonań, występując na międzynarodowych festiwalach: Write & Play, Aksamitna Kurtyna, Międzynarodowe Dni Muzyki Kompozytorów Krakowskich, Audio Art, Warszawska Jesień, Muzyka na szczytach, Andrzej Nikodemowicz – czas i dźwięk.

W listopadzie 2007 roku nagrał dla Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego Ładnienie Pawła Mykietyna (z Jerzym Artyszem jako solistą; płyta zawierająca to nagranie zdobyła dwie nagrody Fryderyk 2009). Jego płyta z muzyką symfoniczną Wojciecha Ziemowita Zycha, nagrana z Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku dla wytwórni Dux, zdobyła w 2010 roku wyróżnienie Supersonic przyznawane przez wychodzące w Luksemburgu pismo „Pizzicato”. Także dla wytwórni Dux nagrał ze Śląską Orkiestrą Kameralną oraz Orkiestrą i Chórem Filharmonii Śląskiej w Katowicach utwory na płyty monograficzne kompozytorów: Michała Dobrzyńskiego (2012) i Agnieszki Stulgińskiej (2013).

Od 2003 do 2017 roku pracował jako etatowy dyrygent w Warszawskiej Operze Kameralnej, gdzie uczestniczył w realizacjach kilkunastu oper, odnosząc wiele sukcesów i współpracując z plejadą wybitnych polskich wokalistów. Prowadził przedstawienia w Polskiej Operze Bałtyckiej w Gdańsku, Operze Wrocławskiej oraz Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie.

W latach 2016-2018 był członkiem rady artystycznej Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus.

W sezonie 2017/18 kierował działającą w ramach Filharmonii Lubelskiej orkiestrą barokową Konfraternia Caper Lublinensis, osiągając z nią w krótkim czasie wysoki poziom artystyczny i prezentując lubelskim melomanom arcydzieła baroku i klasycyzmu.

W październiku 2018 roku objął stanowisko kierownika muzycznego Teatru Muzycznego w Lublinie, w którym przygotował m.in. znakomicie przyjęte przez publiczność i krytykę premiery rewii Czy można w taką noc… zakochać się?, operetki Kraina uśmiechu Ferenca Lehára oraz musicalu Hallo Szpicbródka według filmowego scenariusza Ludwika Starskiego. Jako dyrygent jest rokrocznie zapraszany na organizowaną przez Towarzystwo Muzyczne im. I.J. Paderewskiego w Bydgoszczy Paderewski Piano Academy – unikalne kursy mistrzowskie, podczas których młodzi pianiści z całego świata pod okiem wybitnych profesorów (m.in. Rafała Blechacza, Katarzyny Popowej-Zydroń, Dang Thai Sona, Philippe Giusiano) pracują z orkiestrą symfoniczną nad bardzo szerokim (od Haydna do Rachmaninowa) repertuarem koncertowym.[1]

 

876 total views, no views today