RUSZYŁY SPACERY PO GORZOWIE

 SPASPA!5

Ponad 120 osób wzięło udział w pierwszym spacerze po Gorzowie w drugiej edycji cyklu „Chodźmy  na spacer”. Przewodnik Zbigniew Rudziński zabrał uczestników w podróż po historii centrum miasta. W tym roku zaplanowano osiem tematycznych wędrówek po Gorzowie.

Spacer rozpoczął się punktualnie o godzinie 10.00, a uczestnicy spotkali się tuż przy fontannie Pauckscha. Po kilku słowach powitania, Zbigniew Rudziński zabrał grupę w stronę katedry, następnie do jej środka. Kolejnym przystankiem był Stary Rynek, ulice Hawelańska, Wełniany Rynek, mury obronne i ulica Obotrycka.

Opowiadam uczestnikom historie nieoczywiste, które nie są znane i popularne. Chcę, by spacer był okazją do lepszego poznania historii terenów oraz obiektów, które towarzyszą nam w codziennym życiu, a nie mamy chwili by pomyśleć o ich losach – podkreślał Zbigniew Rudziński.

Sobotni spacer był powtórzeniem pierwszego z ubiegłego roku, gdy zaskoczeni frekwencją organizatorzy nie przygotowali się na tak duże zainteresowanie wydarzeniem. Zabrakło sprzętu do nagłośnienia i nie wszyscy mogli posłuchać o historii zabytków w centrum miasta. W tym roku Zbigniew Rudzinski wyposażony jest sprzęt nagłaśniający i nawet bardzo liczna grupa turystów usłyszy go doskonale.

Spacer po centrum trwał blisko 3 godziny i mimo niesprzyjającej temperatury, większość uczestników do samego końca słuchała Zbigniewa Rudzińskiego.

Każdy z uczestników pierwszego spaceru otrzymał szczegółowy program tegorocznego cyklu „Chodźmy na spacer”, a zainteresowani  odebrali niebiesko-żółtą wpinkę „Gorzów wspiera Ukrainę”.

Spacery tematyczne po Gorzowie, organizowane przez Miasto Gorzów przy współpracy z PTTK „Ziemia Gorzowska” potrwają do listopada. Zaplanowane są na pierwszą sobotę każdego miesiąca, ostatni odbędzie się 5 listopada. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny dla uczestników; nie trzeba wcześniej zapisywać się czy zgłaszać swojego udziału. Spacery będą zaczynały się zawsze o godzinie 10.00, a punkt zbiórki to Stary Rynek, tuż obok fontanny Pauckscha. Przewodnikiem na każdym spacerze będzie Zbigniew Rudziński.

Szczegółowy harmonogram spacerów tutaj: https://um.gorzow.pl/aktualnosci/chodzmy-na-spacer-2022.html

Podobnie jak w ubiegłym rok podczas spacerów, w których czasie konieczne będzie skorzystanie z transportu publicznego (2.07 i 6.08), organizator przygotuje dla uczestników bezpłatnie bilety MZK.

Wydział Promocji i Informacji

Fot. Urszula Wośkowiak/ Marta Liberkowska

 

468 total views, no views today

KRZYSZTOF PENDERECKI SPOCZĄŁ W PANTEONIE NARODOWYM W KRAKOWIE

PEPEN5PEN1PEN3Pen2

Relacja Heleny Tobiasz

Foto Helena Tobiasz

29 MARCA 2022 R. PROCHY KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO SPOCZĘŁY W PANTEONIE NARODOWYM W KRYPCIE POD PREZBITERIUM KOŚCIOŁA ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW PIOTRA I PAWŁA W KRAKOWIE.

Krzysztof Penderecki – światowej sławy kompozytor, dyrygent i pedagog urodzony 23 listopada 1933 r. w Dębicy, zmarł 29 marca 2020 r. w Krakowie. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią uroczystości pogrzebowe przełożono na drugą rocznicę śmierci. Do tego czasu urna z prochami kompozytora złożona była w krypcie bazyliki św. Floriana. Stamtąd kondukt żałobny przeszedł ulicami Krakowa do miejsca wiecznego spoczynku w Panteonie Narodowym.

W samo południe, 29 marca 2022 r. mszy świętej pogrzebowej w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przewodniczył i homilię wygłosił prymas Polski abp Wojciech Polak. W koncelebrze brał udział również kardynał Stanisław Dziwisz i proboszcz parafii ks. prof. Jan Machniak.

Pożegnalna uroczystość miała charakter państwowy. Świątynię za zaproszeniami wypełnili najbliżsi oraz przedstawiciele najwyższych władz państwa m.in. prezydent RP Andrzej Duda, były prezydent Aleksander Kwaśniewski z żoną Jolantą Kwaśniewską, przedstawiciele władz lokalnych, instytucji i środowisk artystycznych. Liczni wielbiciele talentu artysty mogli uczestniczyć w nabożeństwie żałobnym na placu św. Marii Magdaleny gdzie został ustawiony telebim.

Na zakończenie liturgii słowa pożegnania wygłosili: prezydent Andrzej Duda, wicepremier minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, ambasador Arndt Freytag von Loringhoven odczytał list prezydenta Republiki Federalnej Niemiec Franka -Waltera Steinmeiera, dyrektor Teatru Wielkiego – Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski – wystąpił w imieniu środowisk twórczych i artystycznych, rektor Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie Wojciech Widłak – przemawiał w imieniu Kolegium Rektorów Szkół Wyższych Krakowa oraz odczytano pożegnalne wspomnienie obecnej na pogrzebie Elżbiety Pendereckiej.

Prezydent Andrzej Duda żegnając zmarłego, dziękował za twórczość, za pracę z młodzieżą, za Lusławice i miłość do drzew, za to że mieszkał w Polsce, w Krakowie, mimo że mógł mieszkać wszędzie, w każdym miejscu świata. Mówił, że w historii świata są ludzie niezwykli, zapisani na zawsze w jego dzieje. Z całą pewnością takim wielkim człowiek był Krzysztof Penderecki. Właśnie do niego Jerozolima zwróciła się o stworzenie dzieła z okazji jubileuszu 3000 lat istnienia miasta, i na to zamówienie powstało Siedem bram Jerozolimy. Dla uczczenia 700-lecia katedry w niemieckim Münsterze powstała Pasja według świętego Łukasza. Kompozycja wykonana w 1966 r. miała też wymiar symboliczny, odnoszący się do jubileuszu Millenium Chrztu Polski. Prezydent Duda przypomniał, że w 2005 r. Orderem Orła Białego odznaczył kompozytora prezydent Aleksander Kwaśniewski, choć jest on tak bardzo należny, że każdy następny prezydent ten order by wręczył. Panie Profesorze dziękuję Panu z całego serca. Mistrzu spoczywaj w pokoju – zakończył Prezydent.

Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podkreślił, że żegnamy wielkiego kompozytora, ale też cichego i serdecznego człowieka, którego dobroć i mądrość skrywała się za subtelnym uśmiechem. Cześć Jego pamięci.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaznaczył, że Krzysztof Penderecki był obywatelem świata, ale i potrójnym obywatelem Krakowa, co wyrażało się w obywatelstwie rzeczywistym oraz uhonorowaniem medalem „Cracoviae Merenti” i Honorowym Obywatelstwem Krakowa. Przez wiele lat związany z Akademią Muzyczną, która dziś nosi jego imię. Wraz z Piotrem Skrzyneckim był założycielem Piwnicy pod Baranami. Jego dokonania sprawiają, że dla krakowian pozostanie nieśmiertelny. Część Jego pamięci.

Waldemar Dąbrowski zauważył, że dziś opłakujemy łzami, bólem i cierpieniem ale też wyrażamy wdzięczność, że był ktoś taki jak Krzysztof Penderecki, którego kres ziemskiej drogi kończy się w Panteonie Narodowym. Bogu dziękuję za Jego życie. Spoczywaj w pokoju.

Żegnaj nasz drogi Mistrzu – tak zwrócił się do profesora Pendereckiego rektor Akademii Muzycznej Wojciech Widłak.

Urna z prochami kompozytora została złożona do sarkofagu w Panteonie Narodowym w krypcie pod prezbiterium kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie przy ul. Grodzkiej 52 a.

Sarkofag autorstwa rzeźbiarza Krzysztofa M. Bednarskiego, w kształcie klepsydry odmierzającej czas z ciemnego granitu szwedzkiego, stoi na postumencie z jasnego marmuru kararyjskiego ze znakiem krzyża i napisem „KRZYSZTOF PENDERECKI 1933 -2020”.

Sąsiednie krypty są miejscem wiecznego spoczynku m. in. zmarłego w 2021 r. poety Adama Zagajewskiego oraz zmarłego w 2013 r. dramaturga, pisarza i rysownika Sławomira Mrożka.

Helena Tobiasz

722 total views, no views today

GORZOWSCY SENIORZY POSADZILI DĘBY

JAKUB15JAKUB6

„Senior sadzi las”  to wspólne przedsięwzięcie Gorzowskiej Rady Seniorów i Nadleśnictwa Kłodawa  przy udziale przedstawicieli Polskiego Związku Niewidomych.

26 marca  ponad 40. osobowa grupa posadziła ponad 2 tys. sadzonek. W akcji uczestniczyli członkowie Rady Seniorów, Uniwersytetu III Wieku, Polskiego Związku Emerytów i Inwalidów, Polskiego Związku Niewidomych, Warsztatów Terapii Zajęciowej, Amazonek i Klubu Aktywna Jesień. Młode dęby zajęły powierzchnię ponad pół hektara nieopodal leśniczówki Nierzym.

-Amatorzy spisali się na medal. W pracach czynnie pomagała gorzowska radna Anna Kozak, współfundatorka poczęstunku. Ognisko dla przygotowali pracownicy nadleśnictwa. Wróciliśmy do domów zadowoleni z pracowitego spędzenia czasu na świeżym powietrzu w doborowym towarzystwie. Przewiduję kolejne akcje dla seniorów, jestem pewien, że chętnych nie zabraknie –  twierdzi Andrzej Jakubaszek.

 

614 total views, no views today

PREMIERA BALLADYNY W GORZOWSKIM TEATRZE

Teatr7

Aktorom i pracownikom Teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim życzymy wszelkiej pomyślności oraz satysfakcji z współtworzenia wartościowych dzieł i obdarzania nimi widzów, a widzom bez których teatr nie istnieje, wrażliwości na piękno obrazowanych treści i  przeżywania każdej sztuki.

W przeddzień Międzynarodowego Dnia Teatru, który przypada 27 marca, odbyła się premiera Balladyny wg Juliusza Słowackiego w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim.

Niezwykła uczta duchowa, możliwość przeżywania treści i emocji, aż do zapomnienia o otaczającym świecie – tak w kilku słowach można określić to co działo się na gorzowskiej scenie. Oryginalność połączona a może tylko muśnięta współczesnością, subtelne dotknięcia komizmu i w pełni osadzona w dramatyzmie ówczesnych czasów, a także w tych obecnych otwierająca pole do refleksji i zderzenia z okrutnym światem. Dobro i zło. Wojna i pokój. Prawda i fałsz i to, że król jest nagi ale także to, że Prawda zwycięża i Prawda boli – ujrzymy w Balladynie.

Wspaniała gra aktorska. Wszystkich trzeba wymienić, bo wszyscy mieli Coś do powiedzenia: Jakby nieświadomy tragizmu Kirkor – Bartosz Bandura, wspaniała i wspaniałomyślna wdowa  – Marzena Wieczorek, Goplana – Joanna Ginda-Lenart, Jan Mierzyński – Grabiec, Beata Chorążykiewicz – szamanka, Przemysław Kapsa – pustelnik, Magdalena Kasperowicz – Venus,
Maciej Kotlarz – Skierka,  Mikołaj Kwiatkowski- Gralon, Lekarz, Artur Nełkowski – Filon,  Cezary Żołyński – Fon Kostryn, Dominik Jakubczak – Chochlik (gościnnie). Piękne: Magdalena DwurzyńskaAlina i Marta Karmowska – Balladyna.

Gorąco polecam do przeżywania klasyki w tym przypadku „Balladyny” w reżyserii Pawła Paszty, dramatu Juliusza Słowackiego – wieszcza, który wielokrotnie okazał się prorokiem – będąc poza własnym krajem.

Międzynarodowy Dzień Teatru ustanowiono w czerwcu 1961 roku podczas 9. światowego kongresu Międzynarodowego Instytutu Teatralnego w Helsinkach. Obchodzony jest 27 marca na pamiątkę otwarcia Teatru Narodów w Paryżu, które miało miejsce w 1957 r.

Rozmowa z reżyserem spektaklu: http://wandamilewska.pl/?p=15214

 

596 total views, no views today

PRZYZNANO STYPENDIA ARTYSTYCZNE PREZYDENTA MIASTA GORZOWA

STYP

 13 osób w pięciu dziedzinach kultury otrzymało w czwartek stypendia artystyczne i twórcze Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. To osoby szczególnie zaangażowane w działalność i prace w dziedzinach kulturalnych i artystycznych. Uroczystość wręczenia wyróżnienia odbyła się w sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej.  

Tegorocznymi stypendystami zostali: Beata Patrycja Klary – Stachowiak (literatura), Volkan Diyaroglu Ozbek, Przemysław Szydłowski, Wojciech Kosma, Krzysztof Swaryczewski, Krzysztof Ostrowski, Agnieszka Szwengier i Jakub Dobosiewicz (sztuki wizualne), Aleksander Kaczuk-Jagielnik, Radosław Strzelecki i Grzegorz Tobis (muzyka), Bogumiła Jędrzejczyk (teatr) oraz Katarzyna Rosół (taniec).

Wciąż poszerzające się grono gorzowskich artystów to powód do dumy. Tu stawiają pierwsze kroki, a później w kraju i na świecie przynoszą rozgłos i estymę dla miasta. Jestem dumny, że mamy tak wybitnych stypendystów – powiedział prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Na tegoroczne stypendia artystyczne w budżecie miasta zaplanowano kwotę 100 tysięcy zł. Stypendium wynosi od tysiąca do 12 tysięcy zł.

8 osobowa komisja ds. stypendiów pracowała pod przewodnictwem Iwony Bartnickiej, kierownik Działu Kultury Filmowej Miejskiego Ośrodka Sztuki. Ponieważ Komisja zakończyła właśnie swoją 3 letnią kadencję, prezydent Wójcicki złożył jej członkom wyrazy szacunku za wytężoną i niełatwą wszak pracę.

Stypendyści:

 Beata Patrycja-Klary (literatura) – Literatka, animatorka kultury, autorka kilkunastu tomików poetyckich. Stypendium zamierza przeznaczyć na wydanie kolejnego tomiku poetyckiego, zbioru wierszy dotykających relacji człowieka z przyrodą.

Volkan Diyaroglu Ozbek (sztuki wizualne) – Artysta urodzony w Turcji, prowadzi działalność twórczą na skalę międzynarodową. Stypendium zamierza przeznaczyć na przygotowanie wielkoformatowej wystawy o tematyce gorzowskiej.

Przemysław Szydłowski (sztuki wizualne) – Zajmuje się malarstwem, edukacją artystyczną i grafiką. Współtworzył wiele wystaw i projektów plastycznych, realizował warsztaty edukacyjne. Za środki ze stypendium zamierza zorganizować wystawę w Galerii Terminal 08.

Wojciech Kosma (sztuki wizualne) – Współpracuje z wieloma artystami różnych dyscyplin, Wystawy i twórczość interdyscyplinarną, w tym performance, eksponował na całym świecie. Stypendium zamierza przeznaczyć na organizację happeningu tanecznego, na terenie naszego miasta i z gorzowskimi tancerzami.

Krzysztof Swaryczewski (sztuki wizualne) – Aktywny na gorzowskim rynku sztuki od 1984 roku, uczestnik wielu plenerów i wystaw, do 2021 roku nauczyciel malarstwa w gorzowskim Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych. Za środki ze stypendium zamierza stworzyć cykl obrazów wieloformatowych.

Krzysztof Ostrowski (sztuki wizualne) – Jest wykonawcą wielu miejskich murali, wpisujących się w kampanię promocyjną miasta, Pracuje w Pracowni Grafiki Użytkowej Artoteka. Stypendium zamierza przeznaczyć na edukacja w zakresie nowych technik tworzenia murali i sztuki ulicy.

 Agnieszka Szwengier (sztuki wizualne) – W Gorzowie stworzyła pracownię, w której prowadzi działalność twórczą, malując obrazy, a także pracuje przy projekcie książki – tomu wierszy swojego taty, do której przygotowuje ilustracje. Za środki ze stypendium zamierza, zainspirowana fotografiami W. Kućki, stworzyć serie obrazów o pracy kobiet w Stilonie w latach 60 i 70 tych.

Jakub Dobosiewicz (sztuki wizualne) – Zaprojektowana przez Jakuba okładka do serii podręczników do szkół artystycznych została wykorzystana przez wydawnictwo Ars Longa. Stypendium zamierza wykorzystać na naukę projektowania graficznego i zakup profesjonalnego sprzętu.

Aleksander Kaczuk-Jagielnik (muzyka) – Student wokalistyki, dwukrotny stypendysta Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Dzięki stypendium będzie mógł uczestniczyć w konsultacjach wokalnych w celu przygotowania partii operowych przydatnych w pracy śpiewaka operowego.

Radosław Strzelecki (muzyka) – Student Wydziału Wokalnego Akademii Sztuki w Szczecinie, od 2019 r. solista w Instytucie Eurasia Festiwal w Nowym Jorku. Dzięki stypendium m.in. weźmie udział w programie dla młodych śpiewaków we Włoszech.

Grzegorz Tobis (muzyka) – Aranżer, kompozytor, od 2012 roku klarnecista orkiestry Filharmonii Gorzowskiej, współpracuje z szeregiem polskich orkiestr symfonicznych, z którymi ma na koncie wiele nagrań płytowych. Zamierza zakupić profesjonalny sprzęt studyjny do nagrania kompozycji utworu muzycznego na klarnet.

Bogumiła Jędrzejczyk (teatr) – Aktorka Teatru im. Juliusza Osterwy, związana z teatrem od 1999 r., obchodzi 30 lecie pracy twórczej. Na scenie gorzowskiego teatru wykreowała ponad 80 ról. Od lat pełni również role pedagoga w Studiu Teatralnym Dzieci i Młodzieży przy gorzowskim teatrze. Stypendium przeznaczy na realizację i reżyserię spektaklu w ramach jubileuszu 30 lecia pracy artystycznej.

 Katarzyna Rosół (taniec) – Choreografka i instruktorka tańca, organizatorka licznych warsztatów tanecznych i festiwali oraz turniejów tańca. Specjalizuje się w tańcu współczesnym, tańcu hip-hop. Stypendium przeznaczy na podniesienie kompetencji zawodowych poprzez uczestniczenie w rocznym studium indywidualnego kształcenia.

Wydział Kultury/ Wydział Promocji i Informacji

 Fot. Łukasz Kulczyński

 

 

647 total views, no views today

ŚWIATOWY DZIEŃ POEZJI W GORZOWIE WLKP.

POEzPOPOeZJAPOEPOeT

Foto: Marzena Maćkała, BPK-S

Rozmowa z Beatą Patrycją Klary-Stachowiak – poetką, animatorką kultury

WM: Jak przebiegł tegoroczny Światowy Dzień Poezji w Gorzowie, który przypada 21 marca?

BPK-S: W tym roku wszystko jest inne. Inna wiosna, inny Światowy Dzień Poezji, bo cieniem na wszystko kładzie się wojna. Kiedy ludzie w Ukrainie umierają trudno się bawić, trudno żyć. Ale z czegoś trzeba czerpać pocieszenie i może właśnie poezja się do tego nadaje.

WM: Ile  wierszy nadesłano do prezentacji na gorzowskim „Kwadracie”?

BPK-S: Nadesłano ponad pięćdziesiąt wierszy. Wybrałam również wiele wierszy autorów z Ukrainy. Korzystałam także z publikacji „My, ludzie Lwowa” i tam zamieszczonych wierszy Polaków mieszkających we Lwowie.

WM: Jaka była tematyka nadesłanych wierszy, czy można je usystematyzować?

BPK-S: Nigdy nie narzucam tematyki, choć skoro wiosna to można się było takich wierszy spodziewać. Jednak przeważały utwory poświęcone wojnie, ludzkiemu nieszczęściu, zadumie nad słabą kondycją człowieka. Każdy wiersz wnosił cząstkę indywidualną.

WM: Jak mieszkańcy reagowali na spotkania z poetami oraz obdarowywanie wierszami z dołączonym kwiatkiem?

BPK-S: Trochę się przy tych wręczeniach uśmiałam. Mówiono choćby: ja mam tylko kartę i nie mogę zapłacić; nie mam drobnych; śpieszę się; nie jestem zainteresowany. Ludzie nie są przyzwyczajeni do otrzymywania darmowych prezentów. Kiedy jednak zaznaczałam, że to kwiaty, cukierki i wiersze od artystów i Miejskiego Centrum Kultury, że całkowicie za darmo, że z sympatią i w prezencie, to ludzie rozpromieniali się. Niektórzy życzyli zdrowia. Inni zaznaczali, że na spokojnie przeczytają w domu. A kilkoro podeszło odważnie do mikrofonu i wiersze przeczytali dla wszystkich. Oczywiście poeci, którzy przyszli na spotkanie z chęcią czytali swoje oraz kolegów wiersze. Mamy to przecież we krwi.

WM: Jesteś współorganizatorką tego wydarzenia w naszym mieście, każdego roku przygotowujesz ciekawą formę obchodów, czy któreś wydarzenie najbardziej zapamiętałaś, jeśli tak to dlaczego?

BPK-S:  Za starych dobrych czasów nasze wiersze i ich wieszanie w „Parku Róż” pokazał Teleexpres. Tego drzewka różowego już nie ma, no i zupełną katastrofą jest obecny program informacyjny. A działo się wtedy. Jednak każdy z tych happeningów jest ciekawy. Zawsze inny. Mam już pomysł na rok 2023, ale o tym cicho sza.

WM: Wielu ludziom w duszy poetycznie gra. Ilu mamy w Gorzowie poetów, tych którzy się ujawnili?

BPK-S: Zbyt trudne pytanie. To się wciąż zmienia. Szacuję, że piszących poezję w Gorzowie i okolicach jest może sto osób. Ale na promocje przychodzi garstka, w porywach dwudziestu poetów. Czasem mam wrażenie, że nasi lokalni poeci przychodzą tylko na siebie. Gdy zapraszam wybitnych literatów z Polski omijają ich szerokim łukiem. Ciekawe dlaczego? Może ma to coś wspólnego z dziełem Hasiora „Liryk powiatowy”? Jak myślisz Wandziu?

WM: Może masz rację Beato. Ludzie twardo stąpający po ziemi czasem się obawiają zetknięcia z artyzmem, ponieważ nie są pewni czy zrozumieją dzieło i czy są w stanie odgadnąć co autor miał na myśli. Pocieszam wszystkich tak myślących, że rzadko kiedy uda się zgadnąć co autor miał na myśli, a jedna z artystek wyjaśniła mi, że jest to wyłącznie sprawa twórcy. Odbiorca ma przyjmować sztukę wykorzystując własną wrażliwość i wtedy znajdzie odpowiedź na swoje pytania.

Beata Patrycja Klary-Stachowiak rocznik 76. poetka, filolog polski, animator kultury, niespokojny duch literacki.Wydana, nominowana, nagradzana, stypendiowana.
W najbliższy czwartek otrzyma najnowsze Stypendium Artystyczne Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.
Mama synka Sewerynka.
Beata Patrycja Klary – Stachowiak na okładce najnowszego pisma”LiryDram”
BEATA

754 total views, no views today

NABÓR DO GORZOWSKIEJ RADY SENIORÓW

Wydział Spraw Społecznych informuje, że Prezydent Miasta Gorzowa Wielkopolskiego ogłosił nabór na II kadencję członków Gorzowskiej Rady Seniorów. Zapraszamy do składania zgłoszeń mieszkańców Miasta oraz przedstawicieli podmiotów, w tym organizacji pozarządowych działających na rzecz seniorów oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Nabór trwa od 14 do 28 marca 2022 r., a zgłoszenia należy składać w zamkniętej kopercie bezpośrednio w Kancelarii Ogólnej Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego przy ul. Sikorskiego 4 lub za pośrednictwem poczty (decyduje data wpływu) na adres Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego ul. Sikorskiego 4, 66-400 Gorzów Wielkopolski. Kopertę należy opatrzyć napisem: „Wydział Spraw Społecznych – Gorzowska Rada Seniorów – kandydaci, nie otwierać”.

W skład Rady wejdzie 15 członków, w tym:  6 przedstawicieli osób starszych, które są mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego; 6 przedstawicieli podmiotów działających na rzecz osób starszych, w szczególności przedstawicieli organizacji pozarządowych, posiadających swój oddział lub siedzibę w Gorzowie Wielkopolskim; 3 przedstawicieli podmiotów prowadzących uniwersytet trzeciego wieku.

W sytuacji większej liczby zgłoszeń, członkowie Rady zostaną wybrani w drodze dodatkowych wyborów – poprzez głosowanie.

Kadencja Rady trwa 4 lata, licząc od dnia jej powołania. Członkowie Rady pełnią swoje funkcje społecznie. Przedmiotem działalności Rady Seniorów jest przede wszystkim reprezentowanie interesów i potrzeb środowiska osób starszych w naszym mieście wobec władz samorządowych oraz formułowanie opinii dotyczących strategicznych i bieżących planów rozwoju gminy.

Szczegółowe informacje związane z trybem i sposobem zgłaszania kandydatów można uzyskać Nabór i skład rady – Miasto Gorzów (lubuskie.pl) lub bezpośrednio w Wydziale Spraw Społecznych pod nr tel. 95 7 355 846.

 

482 total views, no views today

REŻYSER PAWEŁ PASZTA O BALLADYNIE W GORZOWSKIM TEATRZE

PASZT55

Fot. Teatr im. J. Osterwy w Gorzowie Wlkp.

Rozmowa z Pawłem Pasztą – reżyserem Balladyny w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim.

Premiera spektaklu odbędzie się 26 marca.

 

WM: Panie Reżyserze, czy widz powinien przygotować się do odbioru Balladyny?

PP: Chciałbym aby widzowie przychodzili chętnie do teatru poznać historię Balladyny. Robimy to tak aby historia została opowiedziana w całości na scenie, zdajemy sobie sprawę, że jednak większość ludzi zna ten utwór. Próbujemy to tak skonstruować aby było klarowne i żeby historia obroniła się sama. A widz, który nigdy nie słyszał o Balladynie żeby także  zrozumiał treść dramatu.

WM: Co dziś oznacza romantyczny dramat?

PP: Nadal nie jesteśmy pewni jak to jest ze światem i naszym losem, mam na myśli tu religię, przeznaczenie czy odpowiedzi na pytanie: po co to wszystko jest?

WM: Jakie są wspólne cechy romantyzmu z teraźniejszością?

PP: Obecne poszukiwanie tożsamości to ważny temat także w  romantycznym świecie. Zależność człowieka od natury, współistnienie z nią i holistyczne podejście –  to wszystko też jest aktualne i nadal nie zgłębione do końca. Oprócz tego wiara w to, że różne odpowiedzi na pytania kryją się w historiach i opowieściach ludowych czy religijnych.

WM: Czy  Pan uwspółcześnia tę sztukę?

PP: To jest pytanie, które najczęściej pada kiedy robi się klasykę. Czy będzie po Bożemu? Robimy coś pomiędzy, bo robić coś co nie jest współczesne to nie ma sensu. Byłoby to tylko muzeum.

Mam poczucie, że robimy sztukę o współczesnych ludziach, o nas. Ale to nie dzieje się na ulicy czy w mieście XXI wieku ale w atmosferze poetyckiej, baśniowej, metaforycznej, teatralnej. To co kreujemy na scenie jest trochę poza czasem, który opowiada historię uniwersalną ale dzisiaj także aktualną, dotykającą duszy.  Niestety odpowiedzi na pytania nie będą tu oczywiste.

WM: Jakie jest Pana przesłanie w tym spektaklu?

PP: Trochę to nie ma znaczenia. Ważne jest to, co widzowie z tego spektaklu wyniosą. Nie chciałbym żeby wszyscy wynieśli to samo dlatego, że widzowie przychodzą ze swoim zapleczem, swoim kapitałem i narzędziami, do których należy ich własne doświadczenie, wiek,  sytuacje rodzinne i to co do tej pory przeżyli.  Od tego właśnie zależy, co kto z tego wyciągnie, a mam tu na myśli niekoniecznie Balladynę.

W tym spektaklu jest ukazana bardzo mocna historia człowieka, który jest zagubiony w świecie,  ukazana jest także grupa, wywierająca jakąś presję, jest oczekiwanie a jednocześnie ocena, która do różnych rzeczy skłania. Jest to również historia człowieka, który podejmuje osobiste decyzje bardzo niepopularne, traktowane jako zło a jednocześnie człowiek robi to z odwagą, pełną świadomością i wcale nie można powiedzieć o nim – a mam tu na myśli Balladynę – że jest zła i my byśmy na pewno tak nie zrobili. Bo są to decyzje, które wynikają z różnych sytuacji.

WM: Rozumiem, że nie potępia Pan żadnej osoby?

PP: Myślę, że Słowacki też nie potępia. Balladyna modli się w tej sztuce, więc nie można powiedzieć, że jest wcielonym diabłem. Nie można też powiedzieć, że nie wie jak powinno się postąpić, ona to wszystko wie i nie żałuje. A z drugiej strony w jej myśleniu ta cała droga, którą podąża jest wyzwaniem do wypełnienia zadania, które zostało jej powierzone.  Ona musi temu zadaniu sprostać mimo, iż wie, że to się źle skończy. Wie, że nie robi rzeczy obiektywnie dobrych tylko ciągnie ją jakaś potrzeba zgłębienia istoty świata, przyjrzenia się czemuś, śmierci, przyjrzenia się twarzą w twarz. Z jednej strony to jest złe, niedopuszczalne żeby robić co mu się podoba. A z drugiej strony jest to postawa wybitna, bo trochę od niej zależy, a od takich postaw nieraz zależy historia świata. To czego ona doświadczy – daje nam doświadczenie, które my możemy uzyskać śledząc jej losy.

WM: Czy w gorzowskim teatrze będzie to pierwsza Pana sztuka?

PP: Tak w tym teatrze reżyseruję po raz pierwszy, ale nie pierwszy raz tu jestem. Kiedyś uczestniczyłem tu w komisji oceniającej dzieła literatury klasycznej i bywałem jako widz na spektaklach. Mam nadzieję na dalszą współpracę. Bardzo podoba mi się scena kameralna gorzowskiego teatru może kiedyś uda mi się namówić dyrektora na spektakl na tej scenie.

WM: Czy chciałby Pan powiedzieć coś jeszcze gorzowskim teatromanom?

PP: Pragnę podkreślić, że w tym spektaklu bardzo ważna jest praca z zespołem. Na uwagę zasługują nie tylko kreacje indywidualne ale niezwykle istotna jest rola zespołowa tzw. tłumu, chóru, który cały czas ingeruje w losy jednostek. Poza tym współpraca m.in z Natalią Iwaniec, która wykorzystuje metodę języka ruchu zwanym gaga z Tomkiem Opałką – twórcą muzyki do spektaklu czy scenografką Aleksandrą Szempruch.

 Paweł Paszta – reżyser teatralny, pochodzi z Torunia. Jest absolwentem Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej. Pracował w kilku teatrach w Polsce, przez ostatnie 4 lata był dyrektorem  artystycznym Teatru Horzycy w Toruniu. Ma doświadczenie pedagogiczne. Posiada stopień doktora, obronił pracę zatytułowaną: Reżyser w operze. Laboratorium pedagoga.

Rozmawiała Wanda Milewska

Balladyna wg Juliusza Słowackiego

Opracowanie tekstu i reżyseria: Paweł Paszta
scenografia i kostiumy: Aleksandra Szempruch
choreografia: Natalia Iwaniec
muzyka: Tomasz Jakub Opałka
projekt plakatu: Joanna Sapkowska
asyst. reżysera: Mikołaj Kwiatkowski
inspicjent-sufler: Beata Chorążykiewicz

Bartosz Bandura: Kirkor
Beata Chorążykiewicz: Szamanka
Magdalena Dwurzyńska: Alina
Przemysław Kapsa: Pustelnik
Marta Karmowska: Balladyna
Magdalena Kasperowicz: Venus
Maciej Kotlarz: Skierka
Mikołaj Kwiatkowski: Gralon, Lekarz
Joanna Ginda-Lenart: Goplana
Jan Mierzyński: Grabiec
Karolina Miłkowska-Prorok: Cień Balladyny
Artur Nełkowski: Filon
Marzena Wieczorek: Wdowa
Cezary Żołyński: Fon Kostryn
Dominik Jakubczak: Chochlik (gościnnie)

Spektakl będzie trwał dwie i pół godziny z przerwą.

 

 

 

968 total views, 1 views today