MSZA ŚW. NA GORZOWSKICH BŁONIACH ZA URATOWANĄ KATEDRĘ

mostMsza

– Oto katedra została zanurzona w wodzie, otrzymała nowy Chrzest, ratujący ją przed śmiercią, powiedział ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej podczas Mszy św. odprawionej jako wyraz wdzięczności za uratowanie kościoła. Na nadwarciańskie błonia, na których odbywać się miały od wczoraj obchody jubileuszu 760. lecia miasta przybyło tysiące wiernych. Niespodziewany pożar katedry zmienił wszystkie ludzkie plany.

Gdy ostatniej nocy obserwowałem wylewane przez strażaków hektolitry wody ofiarnie ratując naszą świątynię, przypomniała mi się treść zanurzenia w wodzie. Oto katedra została zanurzona w wodzie, otrzymała nowy Chrzest, ratujący ją przed śmiercią. Wszyscy stoimy na progu śmierci, która przychodzi nagle i niespodziewanie. Wczoraj zrozumieliśmy dobitnie, gdy trwało święto a oto przyszło walczyć z żywiołem i zagrożeniem życia – mówił bp Lityński.

-To zaskoczenie, szok, straszliwy dramat dla miasta i całej diecezji. Głosy solidarności płyną z całego kraju, Europy i świata. Dziś inaczej przeżywamy tę niedzielę i tę rocznicę powstania miasta. Odpowiedzi na pytanie, dlaczego to się stało, powierzamy specjalistom. Jako ludzie wiary widzimy w tym wydarzeniu mocny znak Bożej pedagogii, wczoraj paląca się świątynia, a dzisiaj modlitwa na tych błoniach poza katedrą i czekająca nas praca o uratowanie świątyni aby powróciła do swojego piękna.

Czy to ma sens? Dlaczego ten pożar tak mocno nas poruszył, skupił uwagę tak wielu osób? Pytał hierarcha, jednocześnie stwierdzając, że jak w każdą niedzielę mieliśmy być na Mszy św. w katedrze a jesteśmy przy niej ale poza jej obrębem.

Takie chwile zagrożenia przychodzą niespodziewanie czasami na progu wesela. A jedynym ratunkiem przed śmiercią jest wejście w życie Boże – nie przemijające, wieczne. Jak niemowlę chrzcielne przyjmuje życie Boże, tak katedra ukazuje się dzisiaj znakiem i symbolem odrodzenia w Chrystusie, bo miała spłonąć w niszczycielskim, nieuchronnym żywiole. Tymczasem przetrwała. I będzie żyć dzięki wodzie, która ratuje, ale też dzięki miłości Tego co jest źródłem życia. Niech każdy z nas znajdzie w tym znaku wezwanie także dla siebie, żyjmy łaską Chrztu św. , zanurzeni w Chrystusie, dawajmy się obmywać w Sakramencie Pokuty i pojednania. A jeśli wznosimy ręce, unośmy je do modlitwy, by spłynął obfity deszcz darów Ducha Świętego.

Ze względów bezpieczeństwa cała okolica wokół katedry nadal jest wyłączona z użytkowania.

Gotycka katedra Wniebowzięcia NMP, zbudowana w XIII w., jest symbolem Gorzowa Wielkopolskiego.

Przez najbliższy czas, Msze św. dla parafian katedry odbywać się będą w „Białym Kościele”, tj. w kościele pw. Świętego Stanisława Kostki i Świętego Antoniego Padewskiego.

 

 

 

1,271 total views, no views today

TRWA DOGASZANIE POŻARU GORZOWSKIEJ KATEDRY

wieza

Sytuacja się ustabilizowała ale cały czas trwa dogaszanie pożaru wieży katedralnej. Nie znane są jeszcze przyczyny pożaru Matki Kościoła diecezji zielonogórsko – gorzowskiej, katedry pw. Najświętszej Maryi Panny, w której odbywały się największe wydarzenia sakralne od 1945 roku.

W samo południe na błoniach nadwarciańskich odprawiona zostanie Msza św. . W tym miejscu miały odbywać się wczoraj i dziś koncerty z okazji przypadającego jubileuszu 760. lecia miasta.

Ordynariusz diecezji bp Tadeusz Lityński oraz proboszcz katedry proszą gorzowian o zbiórkę pieniędzy na odbudowanie zniszczonej pożogą zabytkowej wieży.

Przed dziesięciu laty odbył się remont kapitalny gorzowskiej fary. Wtedy odnowiono wejścia i schody oraz poszczególne piętra prowadzące do wieży widokowej oraz ulokowanego tam muzeum.

1,048 total views, no views today

PŁONIE GORZOWSKA KATEDRA

KATPOŻPożar

W niedzielę o godz. 12 na błoniach nad Wartą odprawiona zostanie Msza św.

Nadal płonie zabytkowa wieża katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o godz. 18.28 od mieszkańca Gorzowa. Natychmiast przystąpili do akcji ratowniczej, ponieważ byli w okolicach świątyni, prowadząc zabezpieczenie obiektów przeznaczonych do obchodów rozpoczynających się dziś Dni Gorzowa.

Do Gorzowa sprowadzane są zastępy strażaków z całego powiatu oraz podnośniki z województwa zachodnio – pomorskiego.

Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej kpt. Dariusz Szymura powiedział, że kilka godzin wcześniej w tej okolicy odbywały się zawody strażackie.

Tłumy Gorzowian zmierzające do różnych części miasta z okazji mających się odbywać imprez Dni Gorzowa stoją wokół ciągle dymiącego się obiektu sakralnego. Przed chwilą prezydent Jacek Wójcicki odwołał wszystkie mające się odbyć koncerty.

Rzecznik prasowy PSP poinformował, że w środku katedry znajdują się trzy linie gaśnicze, a strażacy pracują w pełnym zadymieniu i braku całkowitej widoczności. „Tam jest tylko jedna wąska drewniana klatka schodowa. Wejście jest bardzo utrudnione. Działamy przy użyciu kamer termowizyjnych, dzięki nim strażacy widzą, w którym miejscu jest największe źródło pożaru”.

Według jego relacji – cała konstrukcja wieży jest drewniana i strażacy starają się nie dopuścić przedostania się pożaru na konstrukcję dzwonów . „Wiemy, że pożar ma miejsce dokładnie nad dzwonami. Konstrukcja drewniana tej wieży jest zagrożona na tyle, że musimy prowadzić działania ratownicze skierowane na źródło pożaru oraz ochronne właśnie w związku z tą konstrukcją dzwonnicy” –  powiedział rzecznik PSP, twierdząc, że nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru, ale trzeba pamiętać, że są tam różnego rodzaju instalacje elektryczne, również instalacja przeciwpożarowa.

 

 

1,528 total views, no views today

ZAKOŃCZENIE SEZONU ARTYSTYCZNEGO W GORZOWSKIEJ FILHARMONII

Relacja Ewy Rutkowskiej

Gorzów, 30 czerwca 2017

Pięknym koncertem pt. „W krainie operetki, tanga i czardasza” zakończył się sezon artystyczny 2016/2017 w naszej „perełce” kultury, w Gorzowskiej Filharmonii.

Tradycją już jest, że podczas finalnego koncertu wręczane są nagrody uczestnikom konkursów. Pierwszy „Wiedzy o fiharmonii” zwyciężyła p. Krystyna Jurdzińska. Nagrodę otrzymała z rąk nowego już  dyrektora gorzowskiej świątyni muzyki. Jest to „Złoty Abonament” na najbliższy sezon. Drugie miejsce zdobył p. Jerzy Jurdziński. W drugim konkursie „Filharmonia łączy dźwięki i pokolenia”, laureatką została p. Adela Oleksiewicz, a II i III miejsce zajęli Krystyna i Jerzy Jurdzińscy.

Po tych atrakcjach  zabrzmiała muzyka. Z towarzyszeniem orkiestry piękne przeboje operetkowe zaśpiewali nasi wspaniali i wielcy goście.

Na początek był ognisty czardasz w wykonaniu sopranistki Iwony Handzlik. Absolwentki Akademii Muzycznej w Katowicach. Po niej znany chyba wszystkim przebój z „Barona Cygańskiego”, „Wielka sława to żart” w wykonaniu popularnego i lubianego  Bogusława  Morki, tenora, solisty Teatru Wielkiego – Opery Narodowej oraz Teatru Muzycznego Roma w Warszawie.

Cała pierwsza część koncertu upłynęła  w rytmie pięknego walca i tanga.  Aż łza się w oku kręci, że tańce w rytm takiej muzyki stają się jakieś odległe, że królują chyba tylko na konkursach tańca. Podziwialiśmy też piękne kreacje p. Iwony.

Pierwsza część koncertu zakończyła się wspaniałym duetem Handzlik/Morka „Przyjaciele na zawsze”.

W drugiej części koncertu, zagościł inny specjalny gość. Był nim Roby Lakatos z zespołem. Rewelacyjny kontrabas, nie mniej rewelacyjne cymbały, fortepian, no i skrzypce Robiego, który nazywany jest często „diabelskim skrzypkiem”.

Grali solo i z orkiestrą. Czasem na dwie pary skrzypiec. Były więc czardasze, walce i tanga, a wszystko doprawione cygańskim ogniem, jazzowym feelingiem i wspaniałą wirtuozerią.

Koniec koncertu, to brawa na stojąco, Sto Lat i kwiaty dla maestro Moniki Wolińskiej. Tym koncertem żegnała się z nami i orkiestrą. Podziękowała też byłemu prezydentowi Gorzowa Tadeuszowi Jędrzejczakowi.

Ostatni utwór w wykonaniu wszystkich wykonawców, pani dyrygent zadedykowała  bywalcom koncertów. Rozeszliśmy się krótko przed północą.

Koncert poprowadził Wojciech S. Wocław.

Były też do kupienia płyty.

Ewa Rutkowska

 

 

 

1,260 total views, no views today

DYRYGENT MONIKA WOLIŃSKA – POŻEGNAŁA GORZOWSKICH MELOMANÓW

PrezMoniMonTortmMo

Dyrygentka Monika Wolińska – dyrektor orkiestry Filharmonii Gorzowskiej, dyrektor artystyczna Festiwalu Muzyki Współczesnej, po czterech latach współpracy z FG, pożegnała  melomanów grodu nad Wartą. W tym dniu o godz. 20 poprowadziła tu ostatni koncert dla gorzowian.

Kameralne spotkanie z melomanami rozpoczęło się krótkim filmem obrazującym migawki  pracy twórczej w FG prof. Moniki Wolińskiej, która m.in. jest wykładowcą na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Pokazana na filmie pełna ekspresji Dyrygent – roześmiana, zadumana,  nostalgiczna, tańcząca i twardo stąpająca, dziś była po prostu kobieca – elegancka delikatna, niezwykle taktowna.

Na początku tego roku dyrekcja FG poinformowała, że Monika Wolińska pracować będzie tylko do końca sezonu artystycznego. Dzisiaj Pani Dyrygent kierowała do swojej ukochanej publiczności ciepłe słowa podziękowania za udział we wszystkich muzycznych wydarzeniach, które współtworzyła. Natomiast prezydentowi miasta Jackowi Wójcickiemu życzyła, żeby pamiętał o filharmonii.

„Dziękuję bardzo Państwu, że byliście z nami. Nie ma co ukrywać były też trudne chwile i wtedy przeżywaliśmy je także razem. Wywiozę z Gorzowa najpiękniejsze wspomnienia, radości i osób, które tutaj poznałam. Oprócz muzycznych przyjaźni zawiązałam tu także moje prywatne przyjaźni, które będę ceniła i pielęgnowała do końca życia” – powiedziała maestra Wolińska.

Gorzowscy miłośnicy muzyki zapewniali, że zawsze będą pamiętać o jej zaangażowaniu  twórczym. i rozsławianiu miasta. Potem ustawieni w kolejce dziękowali, składali podarunki i kwiaty a następnie częstowali się tortem, na którym widniał wizerunek dyrygentki rozsławiającej Gorzów także poza granicami Polski.

Także dziś w obecności Mariusza Wróbla –  od marca 2017 r. pełniącego funkcię dyrektora CEA Filharmonia Gorzowska,  Monika Wolińska symbolicznie przekazała batutę Jackowi Kraszewskiemu  nowemu dyrygentowi orkiestry.

Spotkanie prowadziła Urszula Śliwińska – rzecznik prasowy FG.

Kilka dni temu Monika Wolińska podzieliła się na portalu społecznościowym  radosną dla niej wiadomością, o tym, że spośród 161. dyrygentek z całego świata wyłoniono finałową szóstkę i zaproszono ją do programu-stypendium 2017 Hart Institute for Women Conductors, w Dallas. „Rozpoczynam piękną, nową, muzyczną przygodę mojego życia” – poinformowała artystka, którą ze łzami w oczach żegnali gorzowscy melomani.

To nie jest pierwszy światowy kontakt muzyczny Moniki Wolińskiej. „8 października 2009 roku zadebiutowała w nowojorskiej Carnegie Hall, gdzie poprowadziła Susquehanna Symphony Orchestra. Był to pierwszy w historii koncert, podczas którego za pulpitem dyrygenckim stanęła Polka i  jedną z nielicznych kobiet-dyrygentek na świecie, które dostąpiły zaszczytu występu w tej sali. Po występie, który zakończył się ogromnym sukcesem, słynny krytyk amerykański David Dubal powiedział: „Monika posiada to, czego brakuje wielu współczesnym dyrygentom – wielką wrażliwość i wspaniałe wyczucie brzmienia instrumentów” – można przeczytać w informacji autorstwa Małgorzaty Kosińskiej Polskie Centrum Informacji Muzycznej, Związek Kompozytorów Polskich na http://culture.pl/pl/tworca/monika-wolinska.

2,751 total views, no views today

ZAKOŃCZYŁ SIĘ XXIII MIĘDZYNARODOWY PLENER MALARSKI IM. JOLANTY ZDRZALIK ” NIEBO W ZIELENI”- ŁAGÓW 2017

DębnoDębno Lub.

Fot. Dębnowski Ośrodek Kultury

Relacja Jutty –  Danuty Matuszak

Zakończył się XXIII Międzynarodowy Plener Malarski im. Jolanty Zdrzalik ” NIEBO W ZIELENI”- Łagów 2017  pod nazwą „Lubuskie zamki, pałace i jeziora na płótnie malowane”.

Kuratorem artystycznym i „motorem napędowym” jest uznana polska artystka Anna Szymanek / na zdj. rude włosy/.

Miałam szczęście uczestniczyć w tegorocznej edycji łagowskiego pleneru po raz pierwszy.

Myślę, że tajemnica udanych plenerów, które od wielu lat organizuje Anna Szymanek tkwi w starannym doborze artystycznych indywidualności. Nie wiem czy ktokolwiek jej w tym dorówna…

Podobnie jak wcześniej, na plenerze malarskim, „DĘBNOWSKIE INSPIRACJE 2017″, którego również miałam szczęście być uczestnikiem, z grona Artystów biorących udział, zawsze tworzy się zgrana i bardzo pozytywnie nastawiona do rzeczywistości grupa. Nie dało się odczuć niskich wibracji takich jak złośliwość, czy zawiść o dokonania innych. Uznani  w świecie Artyści, których miałam zaszczyt poznać, okazali się wyrozumiali i pobłażliwi dla fantazji  „młodego pokolenia”. Na moje pytania otrzymywałam szczere odpowiedzi od doświadczonych na polu artystycznym ludzi. A wszystko to w magicznej oprawie malowniczych, łagowskich jezior, lasów, zamków i legend.

W przerwie pomiędzy artystycznym natchnieniem można było wybrać się na pomost i złowić ryby, dorodne płocie i okonie, które następnie skwapliwie skonsumowane zostały przez nas na kolację.

Pani Ałła Trofimenkova – Herrmann –  artystka, człowiek o wielkim sercu- współorganizatorka pleneru okazała się naszym  „Dobrym Duchem”. Mając to wszystko świeżo w pamięci jestem szczęśliwa, że mogłam być częścią tego wyjątkowego wydarzenia.

 JUTTA

Anna Szymanek uhonorowana została 20 maja tego roku Srebrnym Medalem ” Zasłużony Kulturze Gloria Artis” przyznanym przez Ministra Kultury i  Dziedzictwa Narodowego.

Artystka w tym roku obchodziła jubileusz 60 – cio lecia pracy twórczej. Zorganizowała  100 plenerów malarskich, od 17. lat prowadzi wystawienniczą Galerię Sztuki „Pod Pocztową Trąbką”. Podczas Nocy Muzeów w gorzowskim Muzeum „Spichlerz” otwarto wystawę retrospektywną Anny Szymanek.

 

 

1,605 total views, no views today

XXIV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TAŃCA „PRZYSTAŃ DLA TAŃCA” 2017

Relacja Ewy Rutkowskiej

Tradycyjnie już, uczestników festiwalu powitały gorzowskie zespoły taneczne na koncercie „Witamy w Gorzowie”. Koncert odbył się w Amfiteatrze 27 czerwca. Głównym organizatorem Festiwalu jest Młodzieżowy Dom Kultury.

W koncercie powitalnym zespoły z Białorusi, Ukrainy i Polski powitały nasze rodzime, istniejące od lat zespoły taneczne. Zespół Artystyczny „Buziaki”, prowadzony teraz przez Paulinę Przybysz i Karolinę Wojtasik-Kocoń. Zespół Tańca „Aluzja” prowadzony przez Magdę Pera-Logdańską i Agnieszkę Krawczyk-Oziewicz. Zespół „Kontra-Mini” ze Studia Tańca i Ruchu Akcent prowadzony przez Agnieszkę Błaszkowską i tancerze ze Studia tańca  Parkieciarnia, prowadzonego przez Bartka Kobeszko i Tomka Biernackiego.

Festiwal od jakiegoś czasu realizowany jest oddzielnie dla zespołów tańca współczesnego i dla zespołów ludowych. W ub. roku gościły w Gorzowie zespoły folkowe, a w tym roku gości  taniec współczesny.

Na ten koncert scena Amfiteatru udekorowana zwiewną scenografią, ale widza intrygowały ustawione centralnie jakieś łamigłówki z literek. Okazało się, że były to nazwy zespołów biorących udział w festiwalu, tajemnicę odkryli tancerze w prologu.

Po oficjalnym powitaniu wykonawców i liczną publiczność, po wygłoszeniu tradycyjnej formułki i przedstawieniu jurorów, na scenę wkroczył wspaniały Zespół Tańca Ludowego „Mali Gorzowiacy” i odtańczył ze śpiewem przy akompaniamencie kapeli „Tańce i zabawy górali orawskich”. Na scenie zawirowało kolorami i muzyką  jakoś szczególnie, a gdy pod niebo poleciał śpiew chyba ponad sześćdziesięciu  artystów, to zrobiło mi się żal, że to tylko jeden taniec. No ale dzisiaj inna formuła.

Na początek w różnych układach tanecznych zaprezentowały się najmłodsze grupy tancerzy ze wszystkich formacji. Był „Koziołek Matołek”, układy i tańce o piłeczce o bieganiu i chodzeniu. Maluchy zawsze wzruszają, tu nawet nieporadność jest nagradzana uśmiechem. W miarę upływu czasu, na scenie pojawiali się coraz starsi wykonawcy. Układ „Trolle” w wykonaniu chyba ponad sześćdziesięciu tancerzy z  „Buziaków” mógł przypominać „stare czasy”. A „Aluzja” zawsze była taka zwiewna, lekka, tancerze pokazują się jakby „w zwolnionym rytmie”. Natomiast Parkieciarnia to zawsze był to pokaz zwinności. Różne „fikołki” nie są im obce. Taniec współczesny, to dużo realizacji na tzw. parterze, co widać było u tancerzy z „Kontra-Mini”. Oczywiście inne zespoły też wykonywały różne gimnastyczne ewolucje na podłodze. To już tradycja w tych zespołach.

Pod koniec koncertu było też kilka słów o nieżyjącej od prawie dwóch lat organizatorki tego Festiwalu, założycielki i instruktorki „Buziaków” Izabeli Szafrańskiej . I dla niej „Buziaki” wykonały kolejne tańce. Był układ „Lustro cudzych marzeń”, „Dziwny jest nasz świat” Niemena i Wodeckiego „Lubię wracać”.

Pamiętam, że Iza często robiła takie „manewry”, że widz mógł się pogubić. Gdy na scenę wkraczali tancerze i po odtańczeniu swojego pass, po  chwili znikali za kulisami, ale już z drugiej strony byli inni i był ciąg dalszy tańca. Zawsze mnie zdumiewało, że często nie mogłam zarejestrować tej zmiany. To było mistrzostwo.

Nowe trenerki, prowadzące obecnie zespół też zastosowały ten manewr. Więc jakby dwa ukłony dla Izy, która być może zza chmurki na nas spogląda.

No i finał. Bywalcom koncertów znany jest utwór (słowa i muzyka Sergiej Sokołow) „Roztańczony, uśmiechnięty festiwal”. Na scenę wbiegają  wszyscy wykonawcy, a było ich chyba z pół tysiąca. Skaczą, klaszczą i śpiewają. Piękne widowisko.

Reżyseria koncertu: Agnieszka Krawczyk-Oziewicz, Magdalena Pera-Logdańska, Paulina Przybysz.

Koncert sprawnie prowadziła Sylwia Beech.

W środę w Teatrze koncert konkursowy dla zespołów – gości Festiwalu.  A 1. lipca w amfiteatrze, Koncert Galowy. W imieniu organizatorów zapraszam na wszystkie koncerty.

Ewa Rutkowska     

1,255 total views, no views today

„PRZYSTAŃ DLA TAŃCA” W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM

TATAn

We wtorek 27 czerwca, wieczornym koncertem „Witamy w Gorzowie” rozpoczął się 24. Międzynarodowy Festiwal Tańca „Przystań dla tańca”. Koncert galowy, w ramach Dni Gorzowa i obchodów 760-lecia miasta, odbędzie się w sobotę, także w amfiteatrze.

– Ten festiwal w Gorzowie jest już prawie ćwierć wieku, dzięki Wam i dla Was. Gromadzi tłumy kochających taniec z wszystkich zakątków świata – powiedział prezydent Jacek Wójcicki.

Gorzowian na festiwalu będą reprezentować „Buziaki”, „Aluzja” i „Mali Gorzowiacy”, a także „Kontra-Mini” i „Studio Tańca Parkieciarnia”.

Tegoroczna edycja imprezy to ukłon w stronę pasjonatów technik tańca współczesnego, nowoczesnego, jazzowego, a także baletu.

Podczas festiwalu zaplanowano konkurs w dwóch kategoriach tanecznych; krótkie formy sceniczne i teatr tańca.

W środę zaplanowano przegląd konkursowy, w czwartek zespoły spotkają się z prezydentem Gorzowa i wojewodą lubuskim, a w piątek będą wypoczywać nad jeziorem w Nierzymiu.

Od ubiegłego roku formuła muzycznej imprezy zmieniła się. Wcześniej na jednym festiwalu spotykały się zespoły folkowe i tańca współczesnego. Teraz występują oddzielnie, na przemian.

Informacja: Dariusz Wieczorek

Wydział Promocji i Informacji

Fot. Łukasz Kulczyński

 

1,169 total views, no views today